Biskup Czaja [z Opola] nowym pupilem lewicy! To jest chora diecezja.
Wpisał: ks. Jarosław Gluziński   
25.09.2016.

Biskup Czaja [z Opola] nowym pupilem lewicy!

 

„Ludzie PIS-u depczą ludzką godność”

To jest chora diecezja.

 

==========================

Liczmy na to, że biskup opolski Czaja będzie konsekwentny i za „mieszanie się do polityki” zawiesi sam siebie w obowiązkach biskupich.

 

ks. Jarosław Gluziński

http://www.wyszperane.info/2016/09/23/biskup-z-opola-nowym-pupilem-lewicy-ludzie-pis-u-depcza-ludzka-godnosc

Dotychczas niezbyt dobrze znany mainstreamowi i szeroko pojętej przestrzeni publicznej biskup opolski Andrzej Czaja, postanowił zaangażować się w politykę i ostre krytykowanie Prawa i Sprawiedliwości. Lewicowe media już okrzyknęły go swoim pupilem, a zwolennicy KOD-u mówią o „biskupie, który przywraca wiarę”. Wiarę – z pewnością. Tylko w co?

– O ile PO deptało czy sprzedawało pewne wartości, to mam wrażenie, że teraz niektórzy ludzie z PiS-u depczą ludzką godność i w ogóle się nie liczą z tym, co człowiek myśli, jakie ma pragnienia, potrzeby i – przede wszystkim – jakie ma prawa – to słowa biskupa, o których pisze opolski Gość Niedzielny, i które natychmiast zostały zauważone.

Można odnieść wrażenie, że biskup opolski albo świadomie działa na szkodę Polski i Kościoła, albo kompletnie postradał zmysły. Trzeba być kompletnym troglodytą, aby imputować Prawu i Sprawiedliwości deptanie godności człowieka, w pewnym stopniu wybielając aferzystów i złodziei z Platformy Obywatelskiej, których 8-letnią politykę doskonale symbolizuje „afera reprywatyzacyjna” w Warszawie.

Na tym nie koniec. W ostatnim czasie, bp Czaja żywo zaangażował się w spór związany z powiększeniem Opola. Za takim rozwiązanie optuje frakcja Prawa i Sprawiedliwości. Purpurat jeździł w tej sprawie do ministra Michała Błaszczaka, a nawet – zapewne kierowany swą megalomanią – domagał się spotkania z premier Beatą Szydło.

Satysfakcji z zaangażowania w pro-peowską działalność biskupa z Opola nie kryje ks. Kazimierz Sowa, katocelebryta, zajadły lewak i biznesman w sutannie. Zaangażowanie bp. Czai to nie tylko aktywność spójna z parytetami Platformy Obywatelskiej. Powiększeniu Opola sprzeciwiają się również przedstawiciele mniejszości niemieckiej, która – podobnie jak hierarcha – z pełnym zaangażowaniem protestuje przeciw „pisowskiemu dyktatowi” w sprawie terytorialnego rozszerzenia miasta. Okazuje się, że czasy gdy w biskupich pałacach zamieszkiwali ubrani w purpurę volksdeutsche jeszcze się nie zakończyły.

„Który biskup tak mocno próbował angażować się w sprawy swoich wiernych?” – pytają lewicowi publicyści. Podobnych pytań nie stawiano, gdy księża: Kneblewski, Małkowski, Międlar czy abp Michalik angażowali się w obronę nienarodzonych, deprecjonowanych nacjonalistów, kibiców oraz bronili swoich wiernych przed islamskim fundamentalizmem.

Wszystko po staremu – wywrócone do góry nogami. Kapłan wpisujący się w lewicową narrację „angażuje się w sprawy swoich wiernych”, natomiast kapłani będący na światopoglądowych antypodach wobec lewicy, „mieszają się do polityki”. Narracja żywcem wyjęta z czasów komunistycznych.

Ponadto, zaangażowanie polityczne biskupa objawia jego wysoce wysublimowaną hipokryzję. Przypomnijmy. 11 listopada 2014 roku biskup opolski zawiesił w obowiązkach proboszcza z Sidziny koły Nysy – księdza Michała Wieczorka. Powodem był udzielony przez księdza wywiad dla gazety regionalnej, w którym skrytykował współpracę z wójtem gminy Skoroszyce Aliną Baran. Odpowiednim komentarzem do sytuacji zdaje się być ewangeliczna sentencja: „widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki w swoim oku nie widzisz”.

Liczmy na to, że biskup opolski będzie konsekwentny i za „mieszanie się do polityki” zawiesi sam siebie w obowiązkach biskupich.

Zobacz też:

http://www.ekspedyt.org/redakcja/2016/09/21/53912_bp-czaja-o-akcie-przyjecia-jezusa-chrystusa-za-krola-i-pana.html

 

=====================

 

To jest chora diecezja.

 

Ania komentarz:

Biskup nie postradał zmysłów, oj nie postradał.
Po prostu służy innemu panu (?)
Proszę zapoznać się z jego pokrętną argumentacją dotyczącą Intronizacji Chrystusa Króla Polski.
Dlaczego nie można przeprowadzić pełnej Intronizacji, dlaczego Chrystus Król nie może odnosić się do Polski?

„mówienie o Jezusie jako Królu Izraela czy Królu żydowskim ma swe podstawy w Jego pochodzeniu z królewskiego rodu Dawida, w fakcie wpisania Go w genealogię tego rodu. Takiego związku z narodem polskim Pan Jezus nie ma ”

Dooobre, katolicki biskup nie życzy sobie by naród, którego sam jest członkiem ( w każdym razie w paszporcie), był uprawniony do zawołania  Christus Rex

http://www.pch24.pl/jubileuszowe-przyjecie-chrystusa-za-krola-i-pana–intronizacja-wywolalaby-polityczne-skojarzenia,46128,i.html

I tak, jesteśmy jedyną diecezją, w której nie ma Okna Życia
gdyż tego nie życzą sobie wpływowi księża…


I ci wpływowi księża nie widzą zgorszenia, które sieją pośród wiernych, uczestnicząc w jakiś chorych projektach jak ten pod nazwą „Holistyczne Zarządzanie Kapitałem Ludzkim
Organizowanych przez UO, Politechnikę i Centrum Współpracy Polska-Indie
„Instytut Jogi Ajurwedy w Sulisławiu”
Gdzie oprócz nauki technik Yogi, będą odbywać się wykłady księży- mądrali o medytacjach czy dialogu…..

W zeszłym roku w Opolu odbyła się konferencja naukowa zorganizowana przez Wydział Teologiczny i Fundację Trans-Fuzja pt: Transseksualność w ujęciu eklezjalnym
To już nasi czcigodni księża przestają zajmować się naszym zbawieniem, a będą uważać na nasze rozporki?!


Polecam: http://transfuzja.org/pl/artykuly/ogloszenia_i_apele/transseksualnosc_w_ujeciu_eklezjalnym_konferencja_na_uniwersytecie_opolskim.htm

To jest chora diecezja.