Dokonują się jakieś rzeczy - niewątpliwie w konspiracji przed narodem polskim. Wyszperane 5/2/17
Wpisał: Jacek BEZEG   
06.02.2017.

Rola Judenratów w okupowanej Europie.

Znaczenie dla współczesności.

Dokonują się jakieś rzeczy - niewątpliwie w konspiracji przed narodem polskim.

Wyszperane 5/2/17

Jacek BEZEG 

Ileż to razy słyszeliśmy i nadal słyszymy z różnych ust pouczenia, jak powinien zmienić się Kościół: że nie może straszyć piekłem; że musi zaakceptować zmiany obyczajowe, jakie dokonują się we współczesnym świecie; że nie może narzucać „nieżyciowych” nakazów i zakazów, zwłaszcza w kwestiach moralnych; że zamiast pouczać ludzi, powinien skupić się na działalności dobroczynnej. Krótko mówiąc, Kościół ma być „lekki, łatwy i przyjemny” dla każdego, bez względu na to, w co się wierzy i jak się postępuje.

Poglądy takie wyglądają na świeże, ożywcze i nowoczesne, ale w gruncie rzeczy są bardzo stare, tylko każde pokolenie „reformatorów” Kościoła wyciąga je na nowo i wymachuje nimi ku uciesze wszelakich niedowiarków i niestety także wielu naiwnych katolików. O tym, że nie mamy do czynienia z żadną nowością, dobitnie świadczy encyklika „Testem benevolentiae”, licząca sobie przecież niemal 120 lat.
http://www.wyszperane.info/2017/02/01/amerykanizm-herezja-naszych-czasow/

Również bajdurzenie o „zgodnym współżyciu” nie wytrzymuje w konfrontacji z następującymi faktami: Liczne przypadki kolaboracji ze Szwedami podczas „szwedzkiego potopu”, zakulisowe działania przyczyniające się do zrywania polskich sejmów w latach 1740–1748, destrukcyjna rola „Litwaków”, którzy pod koniec XIX wieku stali się dominującą siłą wśród Żydów w Polsce, poparcie dla projektu Federacji Wschodnioeuropejskiej zwanym potocznie Judeopolonią, antypolska działalność w strukturach organizacji komunistycznych w okresie międzywojennym, współdziałanie z NKWD podczas II Wojny Światowej, zbrodnie popełnione w okresie stalinowskim („żydokomuna”), a także dzisiejszy udział byłych komunistów żydowskich i ich potomków w teatralnej animacji pod szyldem antypolskiego KOD-u. Rzeczą najbardziej haniebną jest nieustanne pomawianie narodu polskiego o udział w holokauście.
http://www.wyszperane.info/2017/02/01/polska-dla-polakow-czy-rzeczpospolita-przyjaciol/

Polska potrzebuje mężczyzn – autorytetów, wojowników, ojców
http://www.wyszperane.info/2017/02/02/polska-potrzebuje-mezczyzn-autorytetow-wojownikow-ojcow/

To jest pełne przyjęcie narracji żydowskiej w kwestiach historycznych, co stanowi niewątpliwie krok w stronę konformizacji Polski także w innych dziedzinach. Przede wszystkim chodzi o piramidalne, bądź co bądź, roszczenia żydowskie – o których nigdy dosyć przypominania, że nie są oparte na żadnej podstawie historycznej, prawnej, logicznej, a więc tym bardziej moralnej.

W sprawie tych roszczeń nie było jasnego stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej. Dobra zmiana niczego tutaj nie zmienia. Mamy w istocie pełną kontynuację. Tak, jak rząd Tuska w 2011 roku in corpore leciał do Tel Avivu, tak rząd Szydło złożył tam wizytę – reprezentowany przez czołówkę rządową i partyjną. Dokonują się tam jakieś rzeczy niewątpliwie w konspiracji przed narodem polskim. My po prostu nie wiemy o czym oni tam naprawdę rozmawiają.
O czym? Jak Pan przypuszcza?
Zwracam uwagę, że żadne państwo na świecie ani żadna diaspora nie wysuwa wobec Polski roszczeń tego wymiaru.
http://www.wyszperane.info/2017/02/01/kosciol-szkola-strzelnica-mennica-z-grzegorzem-braunem-rozmawia-kamil-cierniak/

Stoimy w obliczu wielkiego ataku nekomunizmu czyli zbrodniczej ideologii komunizmu.
http://www.wyszperane.info/2017/02/01/stoimy-w-obliczu-wielkiego-ataku-neokomunizmu-czyli-zbrodniczej-ideologii-komunizmu/

Zwykli ludzie w Polsce, od których elity sędziowskie są oderwane, mówią, że w polskich sądach można znaleźć wiele, ale nie można znaleźć jednego – sprawiedliwości. Elity sędziowskie bardzo często zajmowały się PiS-em, polskim patriotyzmem, a bardzo rzadko sprawami zwykłych ludzi
http://www.wyszperane.info/2017/02/01/w-polskich-sadach-mozna-znalezc-wiele-ale-nie-mozna-znalezc-jednego-sprawiedliwosci/


http://www.wyszperane.info/2017/02/02/jaki-odpowiadam-przed-narodem-a-oni-przed-korporacjami-bedziemy-bronic-obywateli-ktorzy-bardzo-czesto-sa-pokrzywdzeni-przez-polskie-sady/



Pierwsze odczyty demograficzne są jednoznaczne –
obecnie rodzi się o około 20 proc. więcej dzieci niż przed wprowadzeniem programu 500+.
. Po drugie – liczba dzieci żyjących w skrajnym ubóstwie zmniejszyła się aż o 94 proc.! Przed wprowadzeniem programu 500+ aż 700 tys. dzieci cierpiało z powodu ubóstwa. Po jego wprowadzeniu liczba takich dzieci spadała do poziomu 40 tys.
Pierwszy raz w historii państwowy program socjalny przyniósł aż tak pozytywne efekty.
http://www.wyszperane.info/2017/02/05/przeciwnicy-500-maja-gigantyczny-problem-dzietnosc-polek-zaczela-rosnac-a-ubostwo-wsrod-dzieci-zmniejszylo-sie-o-94-proc/   [ To pierwszy etap na drodze wycofania się z "polityki niskich płac"?   J.B.]

Główni bohaterowie przestępczego podziemia i nad-ziemia przechadzają się spokojnie po ulicach naszych i nie naszych miast i dożywają, nie niepokojeni przez wymiar sprawiedliwości, emerytur, uchodząc za wzorowych mężów i ojców, a także za zasłużonych obywateli. Ich dzieci i wnuki skorzystają z owoców ich przestępczego żywota i tak to właśnie wyrośnie kolejne „resortowe” pokolenie. Nieliczni, których okrutny los skaże na odegranie roli kozłów ofiarnych, też po wyjściu z wiezienia (patrz np. Grzegorz Żemek, Marcin „amber gold” P. etc.) nie będą biedować.

Na razie „Dobra Zmiana” przygląda się tej bezkarności z… wielką nieśmiałością i bezradnością i mruga do nas okiem, że jak już wygra następne wybory, to na pewno obali wreszcie Bezprawie i Niesprawiedliwość, które oplotły Polskę  żelaznym uściskiem. Nie widać jednak nadziei na poluzowanie tego podwójnego nelsona. Tempo „dobrych zmian” powiedzieć, że ślamazarne, to właściwie nic nie powiedzieć. Na razie nie zanosi się także, żeby komukolwiek od ośmiorniczek włos spadł z głowy.
http://www.wyszperane.info/2017/02/04/agent-oskar-moze-spac-spokojnie-iii-rp-kraj-powszechnej-bezkarnosci/

Dla kontrastu opowiem państwu jak polscy lekarze mogą zrobić specjalizację w Niemczech. Wysyła się do specjalnej firmy pośredniczącej swoje dane, listę zabiegów, które się umie zrobić, oraz definiuje się obszar medycyny w którym chce się kształcić, a oni to rozsyłają do szpitali i po raczej krótszym, niż dłuższym czasie znajdują taki oddział, w którym potrzeba pracownika z moimi kwalifikacjami, jednocześnie mogący kształcić w tej dziedzinie, która mnie interesuje. Trzeba tam pojechać, zapoznać się z oddziałem, a poszukujący pracownika mogą się zapoznać z kandydatem. Reszta to formalność. Podpisuje się trzyletnią umowę i zaczyna pracę i naukę. Proste? Proste. I jak tu się dziwić, że większość z tych, co tam pojadą, nigdy już do Polski nie wraca.
http://www.wyszperane.info/2017/02/05/w-oczekiwaniu-na-dobra-zmiane-w-ksztalceniu-lekarzy/

Otóż płaca minimalna eliminuje z rynku tych co chcą pracować za mniejsze pieniądze. Jest to administracyjny zakaz, który nie pozwala pracować pracownikowi za kwotę mniejszą niż pewne minimum. A jaką ten byłby w stanie zaakceptować, a czasem przyjąłby z pocałowaniem ręki.

Drugim końcem tej pały eliminowani są producenci, których nie stać na kupowanie droższych usług. Ci, którzy uruchomili swoje biznesy dzięki dostępowi do taniej usługi. Gdy tanie usługi znikają, „tanie” biznesy też muszą zniknąć, ..a wraz z nimi tanie produkty.
Mamy więc w praktyce lawinę skutków płacy minimalnej:
..ograniczenie możliwości zatrudnienia i zarabiania, ..ograniczenie drobnej przedsiębiorczości, ..drożejące produkty, a w ślad za tym: ..zwiększone bezrobocie i patologie z nim związane, ..zwiększone wydatki na zasiłki dla bezrobotnych, ..zwiększone wydatki na programy społeczne wspierania biedy i patologii.. a w ślad za tym ..zwiększone podatki, deficyt, itd…
http://www.wyszperane.info/2017/02/02/do-czego-sluzy-minimalna-placa/



Dlaczego więc Niemcy się nie uczą?

Powody są przynajmniej trzy.
Po pierwsze, niemieckie korporacje widzą w imigrantach tanią siłę roboczą. Po drugie, w kulturze niemieckiej silnie obecne jest dążenie faustyczne, przejawiające się w zamiłowaniu do wielkich projektów – tym bardziej pociągających, im mniej możliwych. Po trzecie, w niemieckiej świadomości zakorzeniony jest silnie „kompleks holocaustu”. Przyjęcie przez Niemcy milionów muzułmanów ma być aktem skruchy, zbiorowym oczyszczeniem z traumy nazizmu i żywym świadectwem moralnej wyższości nad innymi.

Niemcy zapominają jednak, że inne kraje Zachodu nie muszą zabiegać o świadectwo moralności. Upór Merkel rodzi odwrotne skutki od zamierzonych. Niemiecki „imperializm etyczny” już teraz dzieli Europę. Dodatkowo wygrana Trumpa i jego ostatnie decyzje pokazują, że polityka otwartych drzwi przestała być dogmatem. Nowa strategia prezydenta USA – przy wszystkich kontrowersjach związanych z jego konkretnymi decyzjami – jest dla niemieckich elity politycznych niebezpieczna, uświadamia bowiem światowej opinii publicznej, że w dzisiejszym zglobalizowanym świecie można otwarcie bronić własnych granic.
http://www.wyszperane.info/2017/02/03/niemcy-sie-nie-ucza/


Chińscy przywódcy uważają Polskę za lidera w Europie Wschodniej, poza tym nasze fatalne usytuowanie geopolityczne – między mocarstwami, w środku Europy – w kontekście logistycznym jest zaletą. Usytuowanie w Polsce chińskich interesów byłoby gwarancją bezpieczeństwa kto wie czy nie większą od NATO. Jednak uczestnictwo w projekcie Jedwabnego Szlaku nie podoba się naszemu protektorowi, zza oceanu.

Wskazuje na to sekwencja zdarzeń.  Najpierw jesienią zeszłego roku nagle wiceministrem w polskim MSZ odpowiedzialnym za sprawy azjatyckie i za kontakty z USA, został mianowany obywatel amerykański. Potem równie nagle odwołano go dementując gorliwie, że to nie prawda, iż ów amerykański minister w polskim rządzie odpowiedzialny za kierunek Chiny i okolice, był agentem CIA.
http://www.wyszperane.info/2017/02/02/czy-udzial-polski-w-nowym-chinskim-jedwabnym-szlaku-zostal-celowo-zablokowany/

Węgierskie elity artystyczne głównego nurtu, podobnie jak dziennikarze, również były przede wszystkim lewicowo – liberalne i często niemal wprost gardziły narodowymi wartościami dając temu wyraz w „sztuce”. Orbán dołożył starań, aby państwowe instytucje kulturalne przekierować na bardziej patriotyczne tory i aby stały się narzędziem służącym rozpowszechnianiu węgierskiego dorobku kulturalnego. Dlatego została dokonana swoista remadziaryzacja kultury.

Warto w tym miejscu zacytować fragmenty preambuły do węgierskiej konstytucji uchwalonej w 2011 roku odnoszące się do kultury:
„Jesteśmy dumni z powodu wielkich dzieł duchowych Węgrów” „Zobowiązujemy się, że będziemy chronić i pielęgnować nasze dziedzictwo, węgierską kulturę, niepowtarzalny język (…)” „Wierzymy, że nasza kultura narodowa jest wkładem do różnorodnej jedności europejskiej”.
Takie słowa w ustawie zasadniczej to niezwykle poważne zobowiązanie. Dlatego, żeby je urzeczywistnić konieczne były zmiany w tej węgierskiej kinematografii i sztuce, która jest finansowana z budżetu państwa.
http://www.wyszperane.info/2017/02/02/jak-viktor-orban-zreformowal-wegierskie-media-publiczne-mozna-okazuje-sie-ze-mozna/



Jedna z najsłynniejszych żydowskich myślicielek XX wieku Hannah Arendt w 1963 roku wystąpiła w książce „Eichmann w Jerozolimie” z dramatycznym oskarżeniem przeciw żydowskim, wojennym Judenratom. Twierdziła, że bez ich udziału w rejestracji Żydów, koncentracji ich w gettach, a potem aktywnej pomocy w skierowaniu do obozów zagłady zginęłoby dużo mniej Żydów, ponieważ Niemcy mieliby więcej kłopotów z ich spisaniem i wyszukiwaniem.

W okupowanej Europie naziści zlecali funkcjonariuszom żydowskim sporządzenie imiennych wykazów wraz z informacjami o majątku. Zapewniali oni także pomoc żydowskiej policji w chwytaniu i ładowaniu Żydów do pociągów transportujących do obozów koncentracyjnych. W swojej książce H. Arendt napisała: „Dla Żydów rola, jaką przywódcy żydowscy odegrali w unicestwieniu własnego narodu, stanowi niewątpliwie najczarniejszy rozdział całej tej ponurej historii”.
http://www.wyszperane.info/2017/02/04/kto-pomagal-niemcom-w-ludobojstwie-podczas-ii-ws-tez-zydow/