Podatek akcyzowy- podatek okupanta
Wpisał: Beata Pachnik-Łodzińska   
13.03.2017.

Podatek akcyzowy- podatek okupanta

 

Beata Pachnik-Łodzińska (Face Book)


Akcyza na energię, węgiel, gaz - jakie mają uzasadnienie?

 

Podatek ma służyć celom wspólnym obywateli go płacących, nie jest jednak celem samym w sobie - zasilanie budżetu.

Podatek akcyzowy mógłby służyć wyciszeniu pewnych działań gospodarczych celem pobudzenia innych.

Czemu ma służyć zatem nakładany na węgiel? Gdyby akcyzą objęty był wyłącznie węgiel ukraiński, rosyjski, czy importowany z innych krajów, polskie kopalnie byłyby uprzywilejowane i miały większe szanse rozwoju. Jak się ma cena detaliczna tony węgla w wysokości 800zł do wysokości przeciętnej emerytury (pomijając mediany).

Czemu służy obłożenie podatkiem akcyzowym 80 letniej staruszki?

Nie mam wątpliwości co do akcyzy na tytoń i alkohol pod warunkiem, że wpływy wykorzystane będą na cele walki z uzależnieniami i chorobami spowodowanymi uzależnieniami. Nie chcesz płacić to nie pij i nie pal.

Trudniej już zrozumieć intencję akcyzy w energii elektrycznej. No można by nałożyć na tą produkowaną poza granicami kraju, aby wesprzeć naszą krajową produkcję energii.

Kompletnie nie rozumiem nowego pomysłu "dobrej zmiany" w zakresie zniesienia akcyzy na samochody osobowe! Nie mamy polskiego przemysłu motoryzacyjnego w segmencie samochodów osobowych - został zdemontowany przez okupanta po 1989 roku. Zatem jedynym rozwiązaniem aby go odbudować, to dowalić akcyzą import i środki te przeznaczyć na odbudowanie naszego przemysłu.

Po prostu wierzyć mi się nie chce, że rząd tak dalece uzależniony jest od jednego koncernu, że dla niego ma miliony na rozwój, zwolnienia w podatku dochodowym, a teraz jeszcze daje się mu dodatkową ulgę i pozwala wprowadzać gotowy produkt do naszego kraju bez akcyzy. Chyba nie muszę mówić, o kim mowa.

Komu zatem "dobra zmiana" robi dobrze? Dla kogo ta dobra zmiana? Bynajmniej nie dla polskiej gospodarki, polskich przedsiębiorców i polskiej klasy średniej! Czyżby chciano nas ograniczyć wyłącznie do taniej siły roboczej, której jedynym zadaniem będzie "produkowanie" i doprowadzenie do pełnoletniości kolejnych egzemplarzy taniej siły roboczej za 500 zł miesięcznie?