Zanim zakwitnie pokrzywa.
Wpisał: Marek Dudek   
30.03.2017.

Zanim zakwitnie pokrzywa.


Inż. Marek Dudek
Limanowa - Przepiękny Beskid Wyspowy


Tak to już bywa w naszym życiu, że najbardziej wartościowe jednostki uważane są za …chwasty. W świecie roślin bywa podobnie. Dosyć częstym widokiem jest walka z pokrzywą, jako rośliną mało estetyczną, zbyt agresywną w rozwoju i … przede wszystkim parzącą.

Tymczasem pokrzywa jest jedną z najbardziej wartościowych roślin w trudnym dla organizmu czasie: nie tylko przy przesileniu wiosennym, ale w stanach osłabienia, spadku poziomu żelaza czy też przy kłopotach ze skórą, trawieniem, nerkami, odpornością czy reumatyzmem.

Warto zatem zbierać nadziemne części pokrzywy /ziele/ i wykorzystać je na wszelkie możliwe sposoby, jako panaceum na stres, zmęczenie, przepłukanie dróg moczowych ale też artretyzm i wiele innych dolegliwości.

Przy zbiorze pokrzywę ścinamy sekatorem, w ten sposób korzenie pozostają w ziemi i za dwa tygodnie będziemy mieli nową porcję surowca. Taki materiał możemy zużyć bezpośrednio w kuchni np. do sałatek, surówek czy też zup albo wrzucić na patelnie przyrządzając podobnie jak szpinak.

ajlepszy w działaniu na nasz organizm jest świeży sok z pokrzywy. Wyciśnięty z dodatkiem cytryny i miodu, regeneruje nasz organizm. Warto taką kurację przeprowadzić właśnie teraz na wiosnę aby uzupełnić braki po zimie i „odświeżyć” organizm oraz podnieść jego odporność na wiosenne wahania temperatur i inne zawirowania. Mieszanka ta jest do przełknięcia nawet przez … dzieci.

Warto również połączyć pokrzywę z mniszkiem, który pojawi się niedługo. Świeża herbatka z tych dwóch ziół oczyszcza również przewód pokarmowy i pobudza wątrobę.

Skąd biorą się tak liczne właściwości tego „zielska”?

Z ogromu substancji czynnych występujących w tej roślinie! W liściach znajdziemy obfitość witamin: C, K, B2, kwasy organiczne, fitosterole, flawonoidy, garbniki i związki aminowe /histamina, acetylocholina oraz… serotonina/. Oczywiście jest tam też kwas mrówkowy- to on broni roślinę przed zerwaniem gołymi rękami. Na szczególną uwagę zasługują związki, które zwiększają odporność na infekcję oraz cała gama pierwiastków m. innymi: wapń, magnez, żelazo, potas, krzem, fosfor, jod, siarka i sód – oczywiście w ilościach śladowych. Wagowo jest ich niewiele, ale za to prawie w całości są wchłaniane między innymi z tego powodu, że występują w towarzystwie innych organicznych substancji a nie są syntetykami.

Warto zatem wybrać się pod las z dala od zakurzonych dróg, na kamienne rozłogi, czy inne nieużytki. Pamiętajmy przy tym że w pierwszych promieniach wiosennego słońca mogą się tam wygrzewać zwierzątka za którymi nie przepadamy! Omijajmy z daleka nasypy kolejowe – tam pokrzywa rośnie obficie, ale nie nadaje się do spożycia. Torowiska są bowiem utrzymywane w czystości środkami chwastobójczymi często z zawartością glifosatu a ten ludziom wybitnie nie służy!

Kiedy wrócimy z naręczem pokrzyw możemy część z nich przepłukać pod bieżącą wodą i zalać przegotowaną, prawie wrzącą wodą - w ten sposób po 15 minutach powstanie aromatyczny napar. O tym czy będzie nam smakował czy nie zadecyduje … organizm w zależności od kondycji i potrzeb naszego ciała. Po długim spacerze z przyjemnością uzupełnimy braki płynów.

Nadmiar pokrzywy można rozłożyć w zacienionym, przewiewnym miejscu na arkuszu szarego papieru i wysuszyć. Od jesieni do wiosny podreperuje nie tylko nasz organizm, ale też kieszeń – bo zaoszczędzimy na zakupie herbat a przy tym mamy pewność co pijemy i skąd pochodzi surowiec.

Komu pozostanie jeszcze trochę ziela może użyć go do przepłukania włosów. Pięknie lśnią po takim zabiegu a skóra głowy nie przetłuszcza się kiedy przemyjemy ją ostudzonym naparem z tej przebogatej rośliny!Karmi się również pokrzywą młode kurczęta wzbogacając ich dietę w minerały.

Kto ma ogród - może sobie wyprodukować „prawie idealny nawóz”. Wystarczy kilogram świeżych pokrzyw drobno posiekać i zalać 10 litrami wody – najlepiej deszczówką lub wodą ze studni. Przykryć szczelnie i wystawić na wiosenne słońce. Co jakiś czas roztwór należy natlenić, czyli zamieszać a kiedy przestanie fermentować można go rozcieńczyć 1:10 wspomnianą wodą i raz na tydzień podlewać rośliny- docenią to pomidory i inne warzywa. Nie doceniają zazwyczaj sąsiedzi, bo ta mieszanka po prostu śmierdzi jak prawdziwa … gnojówka. Użyteczność pokrzywy dla naszych celów mija w dniach, kiedy zakwita – wtedy jej wartość spada, bo większość substancji czynnych „pracuje na kwiat”.

Dawniej, częstym widokiem było „biczowanie się” świeżymi pokrzywami. Zazwyczaj robili to ludzie, których gnębił reumatyzm. Po takim „rytuale” kwas mrówkowy pobudzał ukrwienie stawów i z czasem ból przechodził. Jeszcze dawniej z korzeni pokrzywy wyplatano sznury i liny. Rzeczywiście wytrzymałość korzenia na rozciąganie jest przeogromna – sam doświadczyłem tego, gdy urwała mi się w górach sznurówka w bucie. Do wyboru miałem przysłowiową dżdżownicę z dowcipu o bacy … lub korzeń pokrzywy. Wybrałem korzeń -sprawdził się znakomicie!

Leczy, dodaje urody, karmi ludzi i zwierzęta a przy tym niezwykle skromna, bo tak naprawdę rośnie na uboczu a nazywa się Utrica dioika - czyli pokrzywa zwyczajna. Warto się z nią zaprzyjaźnić – wyciągnie człowieka na długi spacer, wniesie do domu zapach natury i pogodę wiosny - a to już połowa sukcesu!

 

=============================

mail'em:

./..To niech pan zareklamuje to:

P { margin-bottom: 0.21cm; }A:link { color: rgb(0, 0, 128); text-decoration: underline; }TT.western { font-family: "DejaVu Sans Mono",monospace; }TT.cjk { font-family: "Droid Sans",monospace; }TT.ctl { font-family: "FreeSans",monospace; }

http://www.herbarium.katowice.pl


Jestem od długiego czasu ich stałym klientem

Polecam zwłaszcza ich "autorskie" herbaty ziołowe

PJO
 

Zmieniony ( 31.03.2017. )