Dziennikarka płynęła na łodzi z imigrantami. "To zorganizowana imigracja !"
Wpisał: Carol Malouf   
24.04.2017.

Dziennikarka płynęła na łodzi z imigrantami. "To zorganizowana imigracja, tylko 20 proc. to Syryjczycy. Gdyby wiedzieli, iż jest dziennikarką, zabiliby ją."



http://wawel.salon24.pl/677018,erdogan-soros-oraz-wierni-i-imigranci-jako-zolnierze-tolerancji



[Na powyższym adresie więcej, szczeg. o Sorosu... MD]



Dziennikarka Carol Malouf podróżowała z imigrantami dołączając do nich na trasie z Turcji do Niemiec.

Jak twierdzi francuska reporterka, tylko 20 proc. imigrantów stanowili Syryjczycy. Reszta pochodziła z krajów, gdzie panuje pokój. Kobieta sugeruje, że kryzys jest po cichu wspierany przez Turcję. 

Dziennikarka rozmawiała z francuską telewizją France 24.

 

To straszne i niebezpieczne. Ja nazywam to nielegalną, zorganizowaną imigracją do Europy. Nazywamy to kryzysem uchodźców, a ja zobaczyłam, że Syryjczycy stanowią nie więcej niż 20 procent podróżujących. Tam są ludzie o różnych narodowościach, ludzie, którzy udają, że są uchodźcami: Irańczycy, Kurdowie, Pakistańczycy, Afgańczycy czy Afrykańczycy – mówiła.

Po stronie tureckiej to wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane. Są pośrednicy, którym płaci się tysiąc, dwa tysiące dolarów, by przepłynąć tylko z Turcji do Grecji – dodała.

Mam wrażenie, że Turcja to wszystko ułatwia, umożliwia, ma swój udział w kryzysie imigranckim. Po tureckiej stronie jest to bardzo dobrze zorganizowane. Jeśli turecki wywiad nie wie o tym co się dzieje, to źle. Jeśli wie, to jeszcze gorzej. Przemytnicy dostają po pół miliona dolarów dziennie, to jest zbyt dobrze zorganizowane jak na gangsterów – podsumowuje Carol Malouf.

Carol Malouf podkreśliła, że gdyby wiedzieli, iż jest dziennikarką, zabiliby ją.


Zmieniony ( 24.04.2017. )