Na greckiej ścieżce zadłużenia zagranicznego ... Rządowi premier Beaty Szydło ku przestrodze
Wpisał: Wojciech Błasiak   
12.05.2017.

Na greckiej ścieżce zadłużenia zagranicznego

... Rządowi premier Beaty Szydło ku przestrodze



Wojciech Błasiak http://www.prawica.net/7417

Zadłużenie zagraniczne Polski osiągnęło w III kwartale 2016 roku gigantyczną sumę 344 mld euro, w tym sektor rządowy miał 137,7 mld euro długu. Rząd Beaty Szydło kontynuuje z szubieniczną beztroską politykę zadłużania kraju i państwa realizo­waną z wielkim rozmachem za czasów rządów szczęśliwie minionych. Wicepremier i minister finansów Mateusz Morawiecki wy­daje się nie znać elementarnego pojęcia deflacji długu i nadal beztrosko kontynuuje politykę zagranicznego zadłużania kraju. Wy­daje się też naprawdę nie rozumieć fundamentalnej różnicy między zadłużeniem wewnętrznym denominowanym w złotych, a za­granicznym denominowanym w walutach obcych. I wpycha nas dalej na grecką ścieżkę zadłużenia, przy infantylnym optymi­zmie chwili bieżącej w gospodarce.

Dlatego ku przestrodze zamieszczam fragmenty wywiadu w internetowej sieci Real New Network, jaki kilka dni temu udzielił tam znakomity amerykański ekonomista i historyk, prof. Michael Hudson. Prof. M. Hudson to jeden z najbardziej znamienitych ekonomistów będących przeciwnikami głównego nurtu neoliberalnego światowej ekonomii. Dodam, iż cztery lata temu złożyłem ofertę kilku naukowym wydawnictwom ekonomicznym w Polsce, na przetłumaczenie przeze mnie jego fundamentalnej książki "The Bubble and Beyond" z 2012 roku. Nikt mi nawet nie raczył odpowiedzieć.



Fragmenty wywiadu "IMF to Greece: Sorry We'll Destroy You" z 6.05.2017

Sharmini Peries: ... 2 maja Komisja Europejska ogłosiła, że porozumienie w sprawie greckich emerytur i podatku docho­dowego, utorowałoby drogę do dalszych negocjacji w sprawie długu Grecji...
Michael Hudson: Nie nazwałby tego negocjacjami. Grecja jest bezpośrednio pod dyktatem. To nie są w ogóle negocjacje. Mówi się, że gospodarka Grecji skurczyła się do tej pory o 20%, lecz ma się skurczyć o kolejne 5%, co czyni ją nawet gorszą niż w okresie depresji lat 1930-tych. Zarobki w gospodarce spadły i muszą być obcięte o dalsze 10%. Emerytury muszą być ob­niżane. Prawdopodobnie 5 do 10% ludności w wieku produkcyjnym będzie musiało emigrować.

Rzeczywistą intencją jest tak naprawdę by ciąć krajowe dochody podatkowe (a nie je podnosić), ponieważ w tych warun­kach praca nie będzie płacić podatków, a biznesmeni opuszczają biznes. Tak więc musimy przyjąć, że przemyślaną intencją jest to, aby obniżyć dochody rządu tak bardzo, żeby Grecja musiała wyprzedawać jeszcze więcej swej publicznej domeny (miesiąc temu zmuszono rząd grecki do sprzedaż portu lotniczego w Salonikach niemiecko-francuskiemu prywatnemu konsorcjum - W.B.).

Zasadniczo jest to ćwiczenie rujnowania i grabienia, a rolą Tsiprasa (premiera rządu greckiego -W.B.) nie jest reprezentowa­nie Greków, ponieważ Trojka (Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny - W.B.) powiedziała: "Wybory nie mają znaczenia. To nie ma znaczenia na kogo ludzie głosowali. Albo ty robisz to, co my ci mówimy, albo my zrujnujemy twój system bankowy". Zawodowym zajęciem Tsiprasa jest więc mówić: "Tak, ja będę robił wszystko co wy chcecie. Chcę bowiem pozostać u władzy, a nie polec w wyborach".

Sh. P.: Michael, ty poświęciłeś prawie trzy rozdziały w twojej książce "Killing the Host" ("Zabijanie żywiciela" - W.B.) w jaki sposób ekonomiści MFW wiedzieli, że Grecja nie będzie w stanie spłacać swego zagranicznego długu lecz i tak poszli dalej i dali Grecji ogromne pożyczki. To zaczyna brzmieć podobnie jak skandal nadużyć kredytów hipotecznych, gdzie banki pożycza­ły ludziom pieniądze by kupowali domy, gdy banki wiedziały, że tych pożyczek nie mogą oni spłacić. Czy to jest podobnie?
M. H.: Podstawowo zasada jest w istocie taka sama. Jeśli pożyczkodawca udziela pożyczki dla kraju lub nabywcy domu, wiedząc, że nie ma sposobu w który dana osoba może go spłacić, to kto powinien ponieść za to odpowiedzialność? ...

Ekonomiści MFW wiedzieli, że Grecja nie może ich spłacić, a na mocy przepisów MFW nie może udzielać pożyczek dla krajów, które nie mają szans na spłatę w dającej się przewidzieć przyszłości. Ówczesny szef MFW Dominique Strauss-Kahn wprowadził nową zasadę: regułę "problemu systemowego". Ona mówi, że jeśli Grecja nie spłaci, to będzie to powodować pro­blemy dla całego systemu gospodarczego w świecie - ... - wówczas MFW może udzielić kredytu.

To stawia kwestię w prawie międzynarodowym. Jeśli problem jest systemowy, a nie grecki, i jeśli jest to problem systemu, który jest ratowany, to dlaczego greccy pracownicy muszą demontować swoją gospodarkę? Dlaczego Grecja, suwerenny naród, powinien musieć demontować swoją gospodarkę w celu ratowania międzynarodowego systemu bankowego, który gwarantuje kontynuację by powodować coraz większe wyrzeczenia, gwarantując przekształcenie strefy euro w strefę śmierci? Dlaczego Gre­cja powinna być obwiniana za zło chorobliwej struktury europejskich reguł?...

Cóż, Yanis Varoufakis, minister finansów pod rządami Syrizy, powiedział, że za każdym razem gdy rozmawiał z szefową MFW Christine Lagarde i pozostałymi oficjelami dwa lata temu, oni byli dla niego bardzo sympatyczni. Oni mówili: "Ja strasznie przepraszam, ale my musimy niszczyć waszą gospodarkę. Ja wczuwam się w pański ból, lecz my rzeczywiście zamierzamy zniszczyć waszą gospodarkę. Nie możemy nic na to poradzić. My wykonujemy tylko polecenia". Polecenia pochodziły z Wall Street, ze strefy euro i od inwestorów, którzy kupili bądź gwarantowali greckie obligacje rządowe...

Sh. P.: Wiem, że Komisja Europejska trzyma Grecję jako przykład w celu zniechęcenia innych narodów członkowskich na peryferiach Europy, tak aby one nie chciały nie uiszczać swoich pożyczek. Wyjaśnij mi, dlaczego Grecja jest przetrzymywana jako przykład?
M. H.: To jest robione dla przykładu dla tej samej przyczyny dla której Stany Zjednoczone poszły do Libii i bombardowały Syrię. To jest robione po to, aby pokazać, że my możemy cię zniszczyć, jeśli nie zrobisz tego, co my mówimy. Jeśli Hiszpania czy Włochy lub Portugalia spróbują nie spłacić swoich długów, to spotka ich taki sam los. Ich system bankowy będzie zniszczo­ny i ich system waluty będzie zniszczony.

Podstawową zasadą w tym działaniu jest to, że finanse są nową formą walki wojennej. Teraz można zniszczyć gospodarkę kraju nie tylko przez inwazję wojenną. Nawet nie trzeba kraju bombardować, jak to robią na Bliskim Wschodzie. Wszystko co musisz uczynić, to wycofać cały kredyt w systemie bankowym i izolować go ekonomicznie od dokonywania płatności z zagra­nicznych krajów, dzięki czemu istotnie nakładasz na niego sankcje. Będziesz traktował Grecję podobnie jak traktowano Iran czy inne kraje.

"Mamy nad tobą władzę życia i śmierci". Ten efekt demonstracji jest nie tylko by zatrzymać Grecję lecz zatrzymać kraje od uczynienia tego, co Marine Le Pen próbuje uczynić we Francji i wycofać się ze strefy euro.

Wojna klasowa wróciła do biznesu - wojna klasowa finansów przeciw pracy, nakładająca wyrzeczenia i kurczące się stan­dardy życia, obniżając wynagrodzenia i tnąc z powrotem wydatki socjalne...

Sh. P.: Dlaczego ludność grecka popiera Syrizę mimo wszystko?...
M. H.: To jest wielka tragedia. Oni początkowo popierali Syrizę, ponieważ ona obiecała, że się nie podda w tej wojnie go­spodarczej. Ona mówiła Grekom, że będzie walczyć z powrotem. Plan był taki, by nie płacić długów nawet jeśli to doprowadzi Europę do zmuszenia Grecji by opuściła Unię Europejską.

W tym celu jednak by to uczynić, co chciał zrobić Yanis Varaufukis i jego doradcy, tacy jak James Galbraith, trzeba było powiedzieć: "Jeśli nie będziemy płacić długu, możemy być wydaleni ze strefy euro. Musimy więc mieć własną walutę. Musimy mieć własny system bankowy". Lecz to zabiera prawie rok by włożyć w to miejsce własną fizyczną walutę, nasze własne środki reprogramowania bankomatów, tak by ludzie mogli ich używać i reprogramowania systemu bankowego.

Potrzebujesz również awaryjnego planu w sytuacji, gdy Unia Europejska rozbije greckie banki, które zasadniczo były narzę­dziem oligarchii w Grecji. Rząd będzie musiał wtedy przejąć te banki, uspołecznić je i użyć ich do celów publicznych. Niestety Tsipras nigdy nie dał Varoufakisowi i jego ludziom pójść do przodu... To doprowadziło do rezygnacji Varoufakisa z udziału w rządzie.

Tsipras zdecydował, że on chce być ponownie wybrany i okazał się być politykiem, zdając sobie z tego sprawę, że musi reprezentować najeźdźcę i działać jako kliencki polityk. Jego klientelą jest obecnie Unia Europejska, MFW i właściciele obligacji, a nie Grecy. A to oznacza, że jeśli będą następne wybory w Grecji, ludzie nie będą ponownie głosować na niego. On to wie. On stara się zapobiec wcześniejszym wyborom. Ale jeszcze w końcu tego miesiąca grecki parlament będzie musiał głosować czy lub nie dalej kurczyć gospodarkę i jeszcze bardziej ciąć emerytury.

Jeśli zaistnieją dezercje z partii Syriza Tsiprasa, to będą wybory, a on sam będzie poddany głosowaniu na swoim urzędzie premiera... Prawdopodobnie trzeba będzie stworzenia nowej partii, jeśli nie będzie nadziei na wytrzymanie gróźb, że Unia Euro­pejska zniszczy gospodarkę Grecji, jeśli ta nie podda się programowi oszczędnościowemu i zwiększeniu prywatyzacji oraz wy­przedaży jeszcze więcej swych aktywów dla posiadaczy obligacji.

Sh. P.: Na koniec Michael, dlaczego rząd grecki odsunął od stołu opcję Grexitu i nie poszedł tą drogą?
M. H.: W celu zaakceptowania strefy euro. My używamy swojej waluty, lecz Grecja też musi mieć własną walutę. Przyczy­ną tego, że ona zgodziła się pozostać w strefie euro, było to, że nie uczyniła żadnych przygotowań do wycofania się z niej. Wy­obraź sobie, że jesteś jednym ze stanów w Stanach Zjednoczonych i chcesz je opuścić. Ty musisz mieć swoją własną walutę. Ty musisz mieć swój własny system bankowy. Ty musisz mieć swoją własną konstytucję. Nie było próby, aby umieścić rzeczywiste przemyślenia za tym, co było ich programem politycznym.

Oni nie byli przygotowani i nadal nie podjęli kroków, aby przygotować się do tego co robią. Oni nie wykonali jakiejkolwiek próby, aby uzasadnić niespłacanie długu na mocy prawa międzynarodowego: prawa "długu ohydnego" lub podać powód, dla­czego nie płacą.

Rząd grecki nie powiedział, że żaden kraj nie powinien być obligowany do pominięcia swego demokratycznego głosowania, demontażu swego sektora publicznego i oddania suwerenności dla posiadaczy obligacji. Żaden kraj nie powinien być zobligowa­ny do spłacania zagranicznych kredytodawców, jeśli ceną jest kurczenie się i destrukcja jego gospodarki...

[Wikipedia definiuje dług ohydny (odious debt) następująco: "W prawie międzynarodowym, dług ohydny znany również jako dług niezalegalizowany, to doktryna prawna, która zakłada, że dług narodowy zaciągnięty przez reżim w celach, które nie służą najlepiej interesom narodu, nie powinien być wykonywalny".]

 




www.wojciech-blasiak.pl (link zewnętrzny)
Ekonomista, socjolog i politolog, dr nauk społecznych, niezależny naukowiec i publicysta, działacz JOW, poseł na Sejm RP II Kadencji z ramienia KPN, autor i współautor 7 książek (m.in. "Pomiędzy centrum a peryferiami na...


Zmieniony ( 12.05.2017. )