Rok 1617 - inwazja różokrzyżowców . "OKRĄGŁY STÓŁ".
Wpisał: Stanisław Krajski   
01.07.2017.

Rok 1617 - inwazja różokrzyżowców . "OKRĄGŁY STÓŁ".


[umieszczam w 400-lecie. MD]


Stanisław Krajski „Masoneria polska 2017 – u progu katastrofy”


W roku tym nastąpiło coś co można by nazwać różokrzyżowym wybuchem. Ujawniona została doktryna różokrzyża, ukazały się główne teksty jego twórców, powstały najważniejsze organizacje różokrzyżowców, zaczęły jak grzyby po deszczu tworzyć się łoże różokrzyżowe. W tym roku wyszły drukiem teksty prekursorów, i twórców oraz głównych liderów Różokrzyżowców.

W tym roku wyszedł zatem podstawowy tekst Roberta Fludda pt. Tractatus Apologeticus Integritatem Societatis de Rosea Cruce defendens”, ukazało się fundamentalne dzieło Michaela Maiera pt. „Silentiurn”. W tym mlm Daniel Mögling, opublikował swoją najważniejszą pracę pt. „Rosa Florescens”. W tym roku Johann Valentin Andreae, „uważany za prekursora idei różo krzyżowej”, wydał dwa swoje ważne teksty: „Invitatio Fraternitas Christi ad Sacri Amoris candidatos" oraz „Menippus”.

W tym roku powstała najważniejsza organizacja różokrzyża: Zakon Palmowy, czy inaczej Stowarzyszenie Owocodajne (niem. Fruchtbringende Gesellschaft). Do tego „zakonu” należeli czołowi politycy protestanccy i tzw. wodzowie protestantyzmu, między innymi Karol Gustaw, król Szwecji i Fryderyk Wilhelm, elektor brandenburski, elektor saski Ian Jerzy II, dziadek Augusta Mocnego, brat elektora Augusta. Sekretarzem stowarzyszenia alchemicznego będącego filią Zakonu Palmowego był znany jako filozof Gotfryd Wilhelm Leibniz.

W wydanej w Wieluniu (to obecnie europejskie centrum różokrzyżowców) przez polskich różokrzyżowców w 2010 r. we własnym ich wydawnictwie (Instytut Wydawniczy Rozekruis Pers) pracy autorstwa Iana Van Rijckenborgha pt. ,Wołanie braterstwa różokrzyża. Ezoteryczna analiza Fama Fraternitatis r.C,” (praca została napisana w 1939 r.) czytamy: „Między innymi już w roku 1617 daje się dostrzec różokrzyżowy ruch Wodnika w Invitatio Fraternitatis Christi, a mianowicie w Societas Christiana, która powstała po to, by - jak napisano: oddać Chrystusowi przynależne nm miejsce w prawdziwym życiu, a wszystkich innych małych bogów strącić z ich piedestałów.

Magia chrześcijańska nie jest przy tym najważniejsza, jakby to sobie wielu życzyło, lecz jest ona tylko środkiem do celu, którym jest ugruntowanie prawdziwej ludzkiej wspólnoty. A Invitatio Fraternitatis Christi postanawia: Nigdy, pod żadnym pozorem nie zaprzemy się prawdziwego chrześcijańskiego braterstwa, które rozsiewa pod Krzyżem zapach róż. Wielka bitwa o życie toczy się między wrotami narodzin i śmierci. Razem z nami podejmijcie się tej walki dla ludzkości, powodowani prawem miłości bliźniego, uświadamiając sobie nasze zadanie w teraźniejszości. Razem z nami rozpalcie pożar miłości. Christus Luciferus Verus!.


Tak przy okazji w książce tej jest przypis do ostatnich trzech słów. Jest on następujący: „Chrystus prawdziwym Nosicielem Światła”. Jest to przypis przeznaczony dla „czytelnika zewnętrznego" (który nie jest różokrzyżowcem). Zakłada się, że ten czytelnik nie zna łaciny. Słowo „verus” znaczy „prawdziwy” i jest tutaj w mianowniku. Nie można go zatem przetłumaczyć jako „prawdziwym”. Określenie 'to będzie miało sens (i to ten, który wynika z pism różokrzyżowców i z ich doktryny, gdy przetłumaczymy go i zapiszemy w sposób następujący: „Mesjasz prawdziwy - Lucyfer” (słowo Chrystus znaczy po hebrajsku „mesjasz”).

I jeszcze jedna uwaga, uwaga, która pozwoli nam uchwycić bardziej związek pomiędzy różokrzyżowcami a satanistami i masonami. W jednej z prac na temat masonerii czytamy: „Poza tym wypada wspomnieć, że do Golden Dawn należał Aldous Huxley, brat sir Juliana, pierwszego dyrektora generalnego UNESCO, a zarazem bratanek Thomasa Huxleya, jednego z twórców Okrągłego Stołu. Na Oxfordzie Aldous Huxley (podobnie jak jego brat Julian) miał opiekuna w osobie H. G. Wellsa, również członka Golden Dawn, który przedstawił go Aleisterowi Crowley`owi. W międzyczasie Aldous został przyjęty do grona Synów Słońca, sekty czczącej boga Dionizjosa, do której należeli synowie elity skupionej w brytyjskim Okrągłym Stole. Aleister Crowley wprowadził go do Golden Dawn i w 1929 r. zapoznał z narkotykami psychodelicznymi. W rezultacie pod koniec lat trzydziestych Huxley we współpracy z Christoferem Isherwoodem, Tomaszem Mannem i jego córką Elizabeth Mann-Borghese (1918- 2002) stworzył podwaliny pod przyszła kulturę LSD w ramach kultu Izis.

W tekście tym padają nazwiska masonów, których zalicza się do najważniejszych osobistości w tej sekcie. Pojawia się tu również nazwisko największego satanisty wszechczasów Aleistera Crowleya Wszystko to w związku z organizacją Golden Dawn. Co wiemy o Golden Dawn? Było to założone w 1888 przez angielskich masonów i różokrzyżowców stowarzyszenie, które deklarowało „chęć aktywniejszego życia magią”. Stowarzyszenie to powiązane było ze strukturami masonerii, różokrzyżowców, organizacjami lucyferycznymi i Towarzystwem Teozoficznym. Reprezentujący organizację różokrzyżowców Ian Amos Komensky, (Comenius) przystąpił już w 1633 r. do „tworzenia fundamentów globalizmu”, opracował pierwszy projekt społeczeństwa, które „rozciąga się na wszystkie ludy i narody”, plan „ekumenizmu politycznego”, który będzie w slimie „wchłonąć wszelkie wartości polityczno religijne" i zostanie zrealizowany „przy pomocy uniwersalnej reformy”.

Jednym z pierwszych elementów tego planu miało być zniszczenie Kościoła katolickiego i założenie Super-Kościoła „integrującego" wszystkie religie i mającego doprowadzić do ogłoszenia „równości i jednakowej godności wszystkich religii". Różokrzyżowcy podjęli w całej Europie różnorodne skoordynowane działania zmierzające do rozpoczęcia realizacji tego planu. Jedno z nich opisałem w swojej książce pt. „Masoneria polska 2009”. Charakteryzując aktywność międzynarodowej różokrzyżowej loży o nazwie „Okrągły stół”, która powstała na przełomie XVII i XVIII w., a jej celem było dokonanie rozbiorów Polski (która po Odsieczy Wiedeńskiej została uznana przez środowiska pogańskie za przeszkodę w poganizacji Europy).

Loża ta, na czele której stał August Mocny wywodziła się z Zakonu Palmowego. Zauważmy, że wcześniej również zmierzali do tego, by zniszczyć katolicką Polskę. Potop szwedzki, na czele którego stał różokrzyżowiec Karol Gustaw, nastąpił jak wiele na to wskazuje z inicjatywy Zakonu Palmowego.

Komensky, którego Polacy w swojej naiwności przygarnęli, stojąc na czele wspólnoty Braci Czeskich w Lesznie wziął czynny udział w przygotowaniu najazdu szwedzkiego na Polskę.


========================

Umieszczam poniższe, głównie ze względu na BLOKADĘ książek Krajskich w księgarniach "katolickich"

M. Dakowski

Wydawnictwo św. Tomasza z Akwinu

02-764 Warszawa ul. Egejska 5/24

Tel., 22 651-88-17; 601-519-847

e-mail: savoir@savoir-vivre.com.p1

www.kukonfederacjibarskiej.wordpress.com



Zmieniony ( 01.07.2017. )