Jezu Chryste, Królu, Ty Polską się zajmij! Bóg albo bożek, Chrystus Król albo Książę tego świata
Wpisał: Ks. Stanisław Małkowski   
07.07.2017.

Jezu Chryste, Królu, Ty Polską się zajmij!


Bóg albo bożek, Chrystus Król albo Książę tego

świata – diabeł. tertium non datur



Ks. Stanisław Małkowski


Włoski kapłan, neapolitańczyk ks. Dolindo Ruotolo (1882-1970), dzisiaj sługa Boży w drodze ku beatyfikacji, doznał wielu krzywd w swoim życiu, najpierw od rodziców, potem od ludzi Kościoła; jako kapłan miał długoletni zakaz odprawiania mszy św., o czym pisze jego krewna: (…) Który kapłan odsunięty na 20 lat od odprawiania mszy i od spowiedzi nie tylko zostanie w Kościele, ale i będzie go kochał? I nie pozwoli powiedzieć o Kościele złego słowa? Ks. Dolindo wzywa do pełnego zaufania Jezusowi w słowach modlitwy: Jezu, Ty się tym zajmij!

Mówi Jezus: Zamknij oczy i nie myśl o bieżących sprawach, odwróć wzrok od przyszłości jak od pokusy; odpocznij we Mnie, ufając w Moją dobroć, a zapewniam cię na Moją miłość, że kiedy zwrócisz się do Mnie z tą dyspozycją: „Ty się tym zajmij”, oddam się tej sprawie całkowicie, pocieszę Cię, wyzwolę i poprowadzę. Taka wewnętrzna postawa wymaga zaufania i prostoty. Pokora i prostota otwiera serce na Bożą mądrość, oznacza pełną zgodę na Boże prowadzenie.

Gdy wiem, że nie poradzę sobie w życiu sam, bo ani zbyt mądry, ani zbyt silny nie jestem, pozostał mi Bóg śpieszący z pomocą. Natomiast zbytnie poleganie na sobie i na ludziach prowadzi do pychy albo zniechęcenia i rozpaczy w razie dotkliwej porażki.


W Ewangelii niedzielnej 9 lipca wzywa Jezus do naśladowania Go w łagodności i pokorze oraz do pragnienia rzeczy zakrytych przed mądrymi i roztropnymi w oczach własnych. Chęć podobania się wszystkim, a najpierw samemu sobie, z pominięciem Boga, daje złudne zadowolenie w postaci dwulicowości i obłudy, tak częstej w życiu społecznym i publicznym, zwłaszcza w tzw. polityce, która staje się grą o grupowy lub osobisty sukces za wszelką cenę, za cenę kłamstw, złodziejstw i zabójstw. Wzorów i przykładów w tej dziedzinie dostarcza nam sprzedajna opozycja, niepogodzona z częściową utratą władzy i przywilejów. Zamiast prostoty pojawia się prostytucja, a razem z nią postępujące ogłupienie, kamuflowane cynizmem i sprytem.

Upodobaniem Boga Ojca jest objawienie Mądrości – Osoby Syna Bożego. Gdy Chrystus w mądrości i władzy króluje, przychodzi sprawiedliwy i zwycięski, wtedy przyjęcie Go w posłuszeństwie daje ludziom i całej ziemi pokój i radość (zob. niedzielna lekcja z Księgi Zachariasza, 9, 9n).

Komu i przez kogo powierzona będzie władza nad światem? Są dwie możliwości, tertium non datur: Bóg albo bożek, Chrystus Król albo Książę tego świata – diabeł.

Próby łączenia jednej władzy razem z drugą metodą „Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek” albo kończą się nawróceniem, albo zaprzedaniem złu i Złemu. Znane są przykłady rozwiązań obu rodzajów. Do nawrócenia ku ocaleniu narodowemu i zbawieniu osobistemu wzywa Polskę Chrystus Król. Intencją modlitwy za obecną władzę w Polsce jest nawrócenie i wytrwanie, odwaga i męstwo. W takiej intencji niech każdy modli się za siebie w myśl benedyktyńskiego wezwania Ora et labora, daj pierwszeństwo modlitwie przed pracą, aby wszelka działalność miała sens na chwałę Bożą.


We wtorek 11 lipca obchodzimy święto Patrona Europy św. Benedykta opata. Wszystkie pierwsze zakony mnisze, jakie powstały na Zachodzie, oparły się na regule św. Benedykta, który założył w roku 529 opactwo Monte Cassino. Medalik św. Benedykta z krzyżem, figurą świętego i pierwszymi literami dwóch łacińskich egzorcyzmów jest skuteczną obroną przed napaściami złego ducha, gdy medalik przyjęty jest i noszony z wiarą i modlitwą. Europejska Christianitas ma swoich ojców i orędowników; niszczona obecnie przez wrogie moce, otrzymuje potężne wstawiennictwo nieba, aby ocalić swoją tożsamość i wznosić konstrukcje przyszłości na fundamencie tradycji i prawa Bożego.

Francuski politolog Reynald Secher w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” (opublikowanej 4 lipca) stwierdza, że głównym celem lewicy u władzy w państwach Unii Europejskiej jest niszczenie chrześcijaństwa. Aby to osiągnąć, lewica używa jako narzędzia islamu, a ten, kiedy się tu na dobre zainstaluje, zniszczy naszą cywilizację; takie jest jego dążenie; nadchodzi tu, by unicestwić nasz świat (str. 12). Na pytanie, kto we Francji sprzeciwia się pochodowi rewolucji, pada odpowiedź: Obecnie we Francji jest zaledwie 2 proc. praktykujących katolików (…) ponad 70 proc. [z tych 2 proc.] regularnie praktykujących katolików głosowało na Macrona (…) a to wszystko przy zachęcie ze strony biskupów, którzy w większości wzywali, by tak właśnie głosować (str. 13).


Gdy niewiara łączy się z bezmyślnością, tryumfuje głupota i obojętność wobec życia, prawdy i wspólnego dobra. Byle krętacz i demagog o zdolnościach aktorsko-błazeńskich zyskuje poklask uwiedzionej publiczności. Żyjemy „według Ducha”, jeżeli tylko Duch Boży w nas mieszka (por. Rz 8,9) – czytamy w drugiej niedzielnej lekcji.


Duchu Święty, przyjdź! Charyzmat uzdrowienia ma znaczenie prywatne, osobiste, ale nie tylko. Modlimy się o zdrową Polskę, zdolną przyjąć Boży dar, powstać z choroby i żyć.


Zmieniony ( 07.07.2017. )