Niemcy mieli przejąć polski rynek lotniczy. Polacy mieli wszystko sfinansować...
Wpisał: Prof. Grzegorz Górski   
29.07.2017.

Niemcy mieli przejąć polski rynek lotniczy. Polacy mieli wszystko sfinansować...

[TW Oskar i BND w akcji. md]

Prof. prawa Grzegorz Górski, a w przeszłości sędzia Trybunału Stanu UJAWNIA:





http://newsweb.pl/2017/06/30/pilne-prof-prawa-ujawnia-niemcy-mieli-przejac-polski-rynek-lotniczy-polacy-mieli-wszystko-sfinansowac/



Informacje, które ujawnił profesor prawa na KUL, a w przeszłości sędzia Trybunału Stanu, są dosłownie zatrważające. Okazuje się, że za rządów Donalda Tuska usiłowano oddać w niemieckie ręce… cały polski rynek lotniczy.

Mało tego! Za cały proceder mieli zapłacić Polacy. Czyż to nie szczyt bezczelności i pogardy wobec własnego narodu?

Już ponad miesiąc temu podawaliśmy informacje, które ujawniła przewodnicząca komisji ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann. Według nich, za rządów Donalda Tuska, planowano osłabić i sprzedać LOT Niemcom. Miało się to odbyć za pośrednictwem Amber Gold i spółki OLT Express, w której zatrudniony był syn premiera. Dziś okazuje się, że ta akcja była zakrojona na znacznie szerszą skalę, a brali w niej również udział Niemcy.

Profesor prawa na KUL Grzegorz Górski, a w przeszłości sędzia Trybunału Stanu, opublikował w mediach społecznościowych wpis na temat Amber Gold, który jego zdaniem miał być operacją BND (niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej).

Rok temu moje źródła w ABW mówiły, że cała akcja z Amber Gold była operacją BND, której celem miało być przejęcie polskiego rynku lotniczego tak, aby centralnym portem lotniczym dla Polski stało się lotnisko w Berlinie. Do tego chodziło o to, by operację tę de facto sfinansowali sami Polacy. A ABW miała osłaniać całą tę operację – napisał.

Od razu dodał, że wtedy powątpiewał w tę teorię, ale w obliczu ostatnich zeznań przed komisją śledczą wątpliwości zniknęły.

Potraktowałem to wtedy jako „podpuchę”, a dzisiaj widać już wyraźnie, że to była prawda. A kto mógł zezwolić na taką operację obcym służbom w Polsce? No i jeszcze jedno. Pieniążki są bezpieczne w Luksemburgu – podsumował.


Marcin Palion

Zmieniony ( 29.07.2017. )