Stare długi Tuska znowu dają o sobie znać. W 2018 r. będą nas ROLOWAĆ !
Wpisał: niewygodne.info   
06.09.2017.

Stare długi Tuska znowu dają o sobie znać. W 2018 r. będą nas rolować !

Trzeba będzie zaciągnąć rekordową pożyczkę.

 

http://niewygodne.info.pl/artykul8/03975-Stare-dlugi-Tuska-znowu-daja-o-sobie-znac.htm 6.09.2017 r.



Zgodnie z ogłoszonym przez rząd Beaty Szydło wstępnym planem budżetu, nasze państwo będzie musiało w przyszłym roku pożyczyć rekordową kwotę 181,7 mld zł. Na bieżące wydatki pójdzie nieco ponad 63,3 mld zł (głównie na pokrycie deficytu budżetowego oraz zapłatę składki do UE). Pozostałe 118,4 mld zł będzie przeznaczone na rolowanie starych długów. Innymi słowy - aby spłacić wymagalne zadłużenie zaciągnięte jeszcze za czasów Tuska, ekipa Szydło będzie musiała zaciągnąć zupełnie nowe (i rekordowo wysokie) długi.

 

Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) nie raz ostrzegała zwykłych Polaków, aby pod żadnym pozorem nie rolowali długów, czyli nie brali nowych, większych pożyczek w celu spłaty starych i wymagalnych. Niestety, tak jak głęboko gdzieś rady te miała ekipa Tuska, tak i ekipa Szydło zachowuje się dokładnie tak samo.

Ogłoszony pod koniec sierpnia wstępny projekt ustawy budżetowej na rok 2018 zakłada, że Polska będzie musiała zaciągnąć rekordową kwotę 181,7 mld zł nowych pożyczek. Według planu jedynie 63,3 mld zł mają iść na bieżące wydatki związane głównie z finansowaniem dziury budżetowej (w przyszłym roku deficyt budżetowy ma wynieść 41,492 mld zł) oraz składki do UE (ok. 15,460 mld zł). Reszta - tj. 118,4 mld zł - ma być przeznaczona na tzw. rolowanie starych długów, których termin wymagalności (tj. spłaty) przypada w ciągu 2018 roku. W praktyce oznacza to, że rząd Szydło, aby spłacić stare długi (uruchomione głównie w czasach, kiedy rządził Tusk) będzie zaciągał nowe i to jeszcze większe pożyczki.

Powyższe pokazuje w jak złym stanie znajdują się wciąż finanse naszego państwa. Pocieszające jest oczywiście to, że jesteśmy wypłacalni, nasza wiarygodność kredytowa jest coraz lepsza, a koszty pożyczania pieniędzy per saldo coraz niższe. Niemniej trzeba pamiętać, że obecnie jesteśmy w okresie prosperity, który nie będzie trwał wiecznie. Za rok, może dwa sytuacja pod tym względem może wyglądać zupełnie inaczej, a wówczas koszt rolowania starych długów może się okazać zabójczy dla naszego państwa.

 

Źródło: MF: Potrzeby pożyczkowe brutto wzrosną do 181,7 mld zł w 2018 r. (Wyborcza.pl)


Zmieniony ( 06.09.2017. )