Dziwna książka, ale porywająca.
Wpisał: Dorota Kamińska   
06.09.2017.

Dziwna książka, ale porywająca.



Dorota Kamińska

https://www.facebook.com/dorota.kaminska.353



Wpadła mi w ręce książka „O to, co najważniejsze”. Tytuł mnie wciągnął, ale i zmylił: Okazało się, że chodzi nie tyle o sprawy uznane przez autora za najważniejsze, ile o dziwne zjawisko:
Nasza rzeczywistość medialna broni się, boi się, ucieka od prawdy, tak w sprawach kluczowych, jak też drobniejszych, czy zgoła drobnych. Czemu?

Książka zmusza [raczej – skłania] do zastanowienia się, czemu aktualnie rządzący [mediami? Państwem? Naszą duszą??] tak panicznie boją się Prawdy.

Czasem jest to brutalnie zrozumiałe: Zgromadzeni U Koryta boją się utraty swej potęgi, co by nastąpiło gdyby np. zgodzili się na coś tak oczywistego [demokratycznego], jak to, by wyborca mógł wybierać do sejmu swego kandydata, a nie – mianowańca i „listę prezesa”. Lub – by przywrócić odebrane bierne prawo wyborcze [prawo bycia wybranym -bez lizania np. ręki szefa partii]. Większość Polaków nawet nie zdaje sobie sprawy, że została go pozbawiona.
Autor, fizyk jądrowy, jasno ukazuje nam absurdy t.zw. energii przyszłości – jądrowej dowodząc, że te dinozaury powinny dawno wyginąć. Koszt pochówku jest jednak porównywalny z kosztem budowy. Tym bardziej zastanawiamy się jakie siły zmuszają kolejnych rządzących do miotania się wokół topienia kolejnych dziesiątków miliardów w tę bardzo drogą a niebezpieczną technologię.
Dech mi zaparło, gdy zostałam przekonana, że ukrywają przed opinią fakt ponad miliona ofiar Czarnobyla. Utajniany jest katastrofalny stan czterech roztopionych rdzeni w Fukushima
A ze spraw optymistycznych: Autor wykazuje, czy raczej przypomina prawdę, że Słońce daje nam ponad dziesięć tysięcy razy więcej energii, niż homo [czyżby sapiens??] jej obecnie zużywa. Podatek za „efekt cieplarniany” jest jawnym rabunkiem.
Te „wojny o energię”, Afganistan, Irak, Iran – okazują się anachronizmami. „Epoka kamienia łupanego skończyła się nie dlatego, że zabrakło kamieni”- mówił i pisał szejk Yamani, szef OPEC.

Czy jesteśmy bezsilni? Jesteśmy mierzwą historii i zbrodniarzy?
Autor przekonuje, że NIE.

Jako dzieci Bożę mające [jeszcze??] wolną wolę, możemy obronić siebie i Cywilizację Łacińską [chrześcijańską, dawniej: europejską] przed agresją anty-cywilizacji, zwanej globalistyczną, czy UE.

Daje przepisy, jak to zrobić. Masowy, pokorny Różaniec. Opisuje Zwycięstwa Różańcowe od Lepanto czy wcześniej Muret, do Austrii 1953-4 i Filipin 1986.
Wzywa do Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, która może dać w wyniku dziesiąte Zwycięstwo Różańcowe dla świata – w Polsce.

Ukazuje strach rządzących [masonów?] przed ujawnieniem dwóch udokumentowanych Objawień Matki Bożej Łaskawej w sierpniu 1920 roku – ale ukazała się tylko bolszewickim sołdatam.. czyżby Polacy, Jej naród, nie był godny Jej widoku?

Książka wstrząsająca, ale wstrząsając – może nas zbudzić. Pełna rycerskiego OPTYMIZMU.

Wydało wyd. Antyk. Ale -w hurtowniach i w księgarniach nie znalazłam.. Czy DZIWISZ się - czemu? Kupić można w Antyk'u lub u Autora: www.Dakowski.pl

Zmieniony ( 06.09.2017. )