Orban: Siły globalizacji chcą zrobić z nas Homo Brusselicus. Nigdy nie lekceważ ciemnej strony mocy | |
Wpisał: Viktor Orban | |
25.10.2017. | |
Orban: Siły globalizacji chcą zrobić z nas Homo Brusselicus.Nigdy nie lekceważ ciemnej strony mocy.
W swoim przemówieniu z okazji rocznicy antysowieckiego powstania węgierskiego z 1956 roku premier Węgier Viktor Orban porównał ówczesną politykę i zagrożenia z obecną sytuacją. „Dziś Bruksela nie rozumie Węgrów – podobnie jak Zachód nie potrafił nas zrozumieć w 1956 roku”. Podczas swojego przemówienia na oficjalnych obchodach rocznicy węgierskiego powstania antysowieckiego w 1956 roku, premier Węgier Viktor Orban przypomniał, że Sowieci wepchnęli Węgrów w „przestrzeń bez historii”, chcąc zniszczyć ich przeszłość i kulturę. Jego zdaniem, uniemożliwiła to pamięć narodowa. Odnosząc się do reakcji Zachodu na powstanie z 1956 roku powiedział, że Europa Zachodnia “mogła podziwiać, ale nie mogła zrozumieć” tych wydarzeń.
– Europa została oślepiona swoimi przeszłymi dokonaniami i została z tyłu na globalnej scenie, nawet tego nie zauważając – powiedział premier Węgier. – Śniła o globalnej roli, ale ledwo utrzymuje porządek na swoim terytorium. Orban uważa, że zamiast zdać sobie sprawę z tych problemów, Europa uruchomiła „mściwe kampanie” przeciwko tym, którzy wskazują ma zagrożenie ze strony nihilizmu i odrzucania swojej ideologii. – Tych, którzy mówili, że zewnętrzne granice Europy muszą być fizycznie chronione napiętnowano jako „pedantów”. Ci, którzy mówili, że migracja stwarza zagrożenie dla naszej kultury, nazwano rasistami. Tych, którzy występowali w obronie chrześcijaństwa uznano za dyskryminatorów. Tych, którzy bronili znaczenia rodziny, nazwano homofobami, a mówiących, że Europa to sojusz narodów nazwano nazistami – mówił węgierski premier. Jego zdaniem, UE wykoleiła się i zmierza do ślepego zaułka. Dodał, że wiele krajów Unii jest trzymana jako zakładnicy przez „finansowe imperium spekulacyjne”, wyraźnie nawiązując do George’a Sorosa. Jego zdaniem, dzisiejsze imperia rosną w cieniu globalizacji. -Chcemy bezpiecznej, uczciwej, chrześcijańskiej i wolnej Europy – powiedział Orban. Odnośnie migracji mówił, że „finansowe imperium spekulacyjne” ściągnęło na Europę inwazję nowych imigrantów. Podkreślał, że to właśnie ono stworzyło plan przemiany Europy w „mieszany kontynent”. W jego opinii, Europa Środkowa będzie w centrum walki o przyszłość kontynentu. Podkreślił też znaczenie wszystkich wyborów w Europie, gdyż narody Europy muszą zdecydować, „czy odbiorą kontrolę nad swoimi sprawami narodowymi europejskim biurokratom powiązanym z elitami biznesowymi”. Zaznaczył, że taka zmiana jest możliwa. – Migracja może zostać powstrzymana, globalizację można utrzymać pod kontrolą, zapędy Brukseli mogą zostać powściągnięte, a plany finansowego spekulanta powstrzymane… ale Polacy, Czesi, Słowacy, Rumuni i Węgrzy muszą się zjednoczyć – powiedział Orban. – Stawka jest wysoka, nie można niczego lekceważyć. Nie możemy nigdy lekceważyć ciemniej strony mocy. – Jeśli wolność i narodowa niepodległość zostaną stracone, to my również – mówił szef węgierskiego rządu. Hungarytoday.com / Kresy.pl |
|
Zmieniony ( 25.10.2017. ) |