Angela Merkel - przeciwna przymusowym szczepieniom - w NIEMCZECH | |
Wpisał: Maria Majewska | |
31.10.2017. | |
Angela Merkel wypowiedziała się publicznie, że jest przeciwna przymusowym szczepieniom w Niemczech. Maria Majewska <nonnocere3@gmail.com> Uważa, że każdy obywatel jej kraju jest samowystarczalny i powinien sam podejmować decyzje odnośnie szczepień siebie i swych dzieci. http://vaccineliberationarmy.com/2017/10/26/germanys-angela-merkel-compulsory-vaccinations/ Podobne stanowisko przyjęły parlamenty krajów skandynawskich. Dzięki temu umieralność niemowląt i małych dzieci jest w Niemczech i Skandynawii znacznie mniejsza niż w Polsce. Analogiczna jest sytuacja z chorobami chronicznymi dzieci. Polska znajduje się wśród najbardziej medycznie totalitarnych krajów Europy, gdzie nadal stosuje się szczepienny terror, gdzie skorumpowani urzędnicy i sądy odbierają rodzicom prawo do podejmowania decyzji odnośnie zdrowia i życia swych dzieci. Skutki tego są tragiczne dla naszego narodu, bo tysiące polskich dzieci rocznie są przymusowo okaleczane lub zabijane toksycznymi szczepionkami. Nie nadrobią tych strat żadne zasiłki 500+. Wall Strepet Journal opublikował ostatnio procentową statystykę osób z każdego rocznika, które nadal żyją w USA. Poniżej załączam wykres [nie potrafię umieścić. MD] wykonany na podstawie tych danych, przedstawiający procent osób z różnych roczników, które już zmarły. Na szczególną uwagę zasługują roczniki urodzone w latach 2002-2009, w których zmarło kilka razy więcej dzieci niż w rocznikach wcześniejszych. Nie było w tym czasie w USA żadnych epidemii i nie ma danych wskazujących, że dzieci umierały z powodu chorób zakaźnych. Jedynym wytłumaczeniem tego dużego wzrostu zgonów dzieci jest to, że zostały one zabite toksycznymi szczepieniami. Zgony tych dzieci mogły nastąpić albo wkrótce po szczepieniach, albo w ciągu kilku lat po nich w wyniku ciężkich chorób poszczepiennych (nowotwory, astma, padaczki, zawały serca, udary, choroby autoimmunologiczne i inne). Za wcześnie wnioskować, że notowany spadek zgonów w rocznikach 2010-2014 oznacza, że szczepionki stosowane w tym okresie były bezpieczniejsze. Może to równie oznaczać, że mniej rodziców szczepi teraz swe dzieci, albo, że dzieci urodzone w tym okresie na razie chorują i mogą umrzeć w późniejszym czasie. P { margin-bottom: 0.21cm; } |
|
Zmieniony ( 02.11.2017. ) |