Bezczelny atak MN na polskość Śląska
Wpisał: z Opola   
08.07.2010.

Bezczelny atak MN na polskość Śląska

Mniejszość Niemiecka protestuje przeciwko obchodom rocznicowym III Powstania Śląskiego. - Te powstania trzeba odmitologizować. Były tragedią dla wielu rodzin śląskich i zbrojnym atakiem na integralność terytorialną państwa niemieckiego - oświadczył szef MN na Opolszczyźnie Norbert Rasch

Napisał w tej sprawie do marszałka Województwa Opolskiego, który wraz z marszałkiem Województwa Śląskiego i przy wsparciu ministra kultury ma zorganizować przyszłoroczne obchody rocznicy III powstania. Szef MN przekonuje: - Należy odejść od mitologizowanego ukazywania tamtych wydarzeń, wynikającego z instrumentalnego posługiwania się historią w celach politycznych. Tamte wydarzenia zostały już nadmiernie wykorzystane do komunistycznej propagandy o "odwiecznie polskim Śląsku".

Rasch dodaje, że dotychczasowa formuła upamiętniania powstań śląskich, podkreślająca ich znaczenie dla Polski wyklucza z udziału w uroczystościach część Ślązaków. - Tę, dla której powstania śląskie były tragedią rodzinną i zbrojnym atakiem na integralność terytorialną suwerennego kraju - podkreślił.

Uważa, że lepsze dla stosunków polsko-niemieckich byłoby pokazywanie regionu z punktu widzenia sukcesów, a nie krwawych konfliktów. Żąda też, by w komitecie przygotowującym obchody znalazł się przedstawiciel MN.

Opolski marszałek Józef Sebesta (PO) jest zaskoczony, bo organizacja obchodów była omawiana na zarządzie województwa, w skład którego wchodzi aż dwóch przedstawicieli Mniejszości Niemieckiej. - Ale w samym zespole przygotowującym uroczystości nas nie ma - zastrzega Andrzej Kasiura, członek zarządu województwa z ramienia MN. Przyznaje jednak, że otrzymał wstępne informacje na temat planowanych uroczystości. - Nie mają one jakiegoś ostrza wymierzonego w Mniejszość Niemiecką. Prosiliśmy zresztą, by uroczystości miały charakter raczej odnotowania tego faktu jakim było powstanie, podkreślenie ofiar jakie z sobą niosło - mówi Kasiura.

Poseł Leszek Korzeniowski, szef PO na Opolszczyźnie, na której Platforma jak dotąd bez zgrzytów współrządziła z MN oświadczył, że ton roszczeń Niemców jest nie do przyjęcia. - To ton zupełnie inny od tego, w którym zwykle rozmawialiśmy z mniejszością. Dla mnie to szukanie na siłę problemu przez MN i znalezienie go. Chciałbym wierzyć, że to nie jest początek ich kampanii wyborczej do samorządu - kwituje.

Poseł MN Ryszard Galla, jednocześnie wiceszef tej organizacji MN powiedział, że wystąpienie Rascha należy traktować jako działanie zapobiegawcze. - Chcemy zwrócić uwagę, że powstania śląskie to delikatna materia, a wobec tego uroczystości rocznicowe powinny być należycie i obiektywnie przygotowane - zaznaczył.

http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,8113680,MN__nie_celebrowac_powstan_slaskich.html

Może rzeczywiście czas już z nimi skończyć?