Do premiera Donalda Tuska - żądania
Wpisał: Mirosław Dakowski   
12.07.2010.

[powstało Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010. Mogę więc już opublikować pisma do premiera Tuska, które poszły inna drogą. MD]

 

(Stowarzyszenie Rodzin Smoleńskich)                                   Warszawa, dn. .... 06. 2010

 

Do premiera Donalda Tuska

 

            Domagamy się niezależnego śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem. Musi ono obejmować stronę polską oraz NATO, gdyż pod Smoleńskiem zginęli najwyżsi dowódcy NATO.

            Czemu takiego śledztwa nie ma od początku?

            Nie wolno wykluczyć żadnych hipotez, nawet tych niewygodnych dla stron obecnie prowadzących śledztwo.

            Żądamy włączenia jako oskarżycieli posiłkowych naszych prawników.

            Żądamy włączenia do śledztwa jako pełnoprawnych członków wskazanych przez nas ekspertów, m.inn. od wypadków lotniczych i zamachów.

            Domagamy się włączenia do polskiego śledztwa zdjęć satelitarnych o wielkiej rozdzielczości, analizy systemu TAWS i innych dowodów w sprawie, będących w posiadaniu NATO i USA. Powoli to wyjaśnić wiele wątpliwych spraw, między innymi okoliczności „zniknięcia” kokpitu oraz rozpadu kadłuba samolotu na dziesiątki tysięcy części.

            Czy zdjęcia takie już otrzymało MSZ i czy włączyło je do śledztwa? A jeśli nie - to dlaczego?

            Żądamy ekshumacji ciał ofiar i zbadania ich pod kątem możliwości użycia w czasie katastrofy bomb niekonwencjonalnych , np. termobarycznych.

            Żądamy zaprzestania dezinformacji i narzucanie przedwczesnych, nieuprawnionych wniosków przez osoby związane ze śledztwem będącym pod nadzorem rządu (np. płk. B. Klich).

            Domagamy się sprawdzenia i ujawnienia, o której i z jakich źródeł nad lotniskiem Siewiernyj pojawiła się mgła. Dane te są zawarte w amerykańskich zdjęciach satelitarnych.            Domagamy się ujawnienia, czemu w dotychczasowym śledztwie rosyjskim jest tyle nieścisłości i przekłamań (przesunięcie o 17 minut momentu katastrofy, niedostępność kontrolera lotów dla strony polskiej i wiele innych) oraz matactw (nie zebranie wszystkich szczątków, w tym tak istotnych dla wyjaśnienia przyczyn katastrofy, jak części aparatury Tupolewa, ani kawałków ciał ofiar, czy nieuszkodzonych paszportów, głębokie przeoranie terenu katastrofy, co zniszczyło wiele dowodów itp).