Na Florydzie wprowadzono zakaz uprawy warzyw we własnych ogródkach!
Wpisał: Tom Carroll i Hermine Rickets   
09.12.2017.

Na Florydzie wprowadzono zakaz uprawy warzyw we własnych ogródkach!

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/na-florydzie-wprowadzono-zakaz-uprawy-warzyw-we-wlasnych-ogrodkach



Jak podaje znany niezależny portal Naturalnews, mieszkańcy Florydy nie mogą już uprawiać w swoich ogródkach tego na co mają ochotę.

Jednak myli się ten kto myśli że zabroniono upraw konopi indyjskich, lub maku. Tym razem zakazem objęto po prostu uprawę własnych marchewek, pomidorów i innych warzyw.

Małżeństwo Tom Carroll i Hermine Rickets, zostali zobowiązani do likwidacji swojego ogródka warzywnego na terenie własnej posesji. Poinformowano ich, że posiadanie własnych warzyw w ogrodzie jest niezgodne z planem zagospodarowania przestrzennego okolicy, w której posiadają w dom. 

 

Poinformowano ich, że jeśli nie przestaną hodować własnych warzyw, to będą płacić z tego powodu karę w wysokości 50 $ dziennie. Właściciele nie chcieli się z tym pogodzić i sprawa trafiła do sądu.  szybko Jednak okazało się że prawo własności w Stanach Zjednoczonych nie oznacza już tego co kiedyś.

Podczas rozprawy Tom i Hermine usłyszeli, że „z całą pewnością nie mają podstawowego prawa do uprawy warzyw w ogrodzie”. Sąd uznał zakaz za słuszny i zobowiązał ich do likwidacji upraw roślin służących do spożycia. Jednocześnie poparł władze lokalne, potwierdzając że małżeństwo ma prawo jedynie do uprawy roślin ozdobnych.

Wyrok nie tylko godzi w prawa własności w USA, ale też ingeruje w wolność spożywania tego na co ma się ochotę. Można odnieść wrażenie, że celem takiego zakazu jest to, aby ludzie zaopatrywali się w żywność jedynie z oficjalnych źródeł. Oznacza to, że są mieszkańcy Florydy są skazani na spożywanie warzyw, które urosły z wykorzystaniem chemii, nawozów i technologii GMO.

Taki poziom zamordyzmu za oceanem może dziwić,  ale to też wskazanie kierunku, w którym będzie podążać prawo w innych krajach, w tym w Polsce. Teraz daje się nam to mało prawdopodobne, aby ktoś wpadł na pomysł delegalizacji przydomowych ogródków, Ale jeśli zgadzamy się na to żeby rząd decydował za nas w wielu sprawach, które nie powinny go interesować to prawie na pewno przyjdzie taki dzień kiedy spróbuję się odebrać ludziom i tę wolność.

 Wystarczy aby odpowiednio silnym lobbing wywarły korporacje które postanowiły opatentować żywność, takie jak Monsanto.

Nie ma wątpliwości że przeprowadzenie takiego anty wolnościowego prawa w Polsce jest możliwe. Przykładem tego jest ostatni lobbing z zagranicy, który doprowadził do powstania prawa oznaczającego likwidację polskiej branży futrzarskiej.

Zmieniony ( 09.12.2017. )