Grypowa histeria 2018 | |
Wpisał: prof. Maria Majewska | |
24.01.2018. | |
Grypowa histeria 2018 prof. Maria Majewska W mediach szaleje kolejna histeria napędzania strachu przed epidemią grypy. Pojawiła się 10 lat po poprzedniej medialnej „pandemii” świńskiej grypy (2008/2009), którą pewne pamięta większość dorosłych osób. Tak jak w poprzedniej propagandzie, media straszą, że miliony ludzi w tym sezonie poumierają na grypę, jeśli się szybko nie zaszczepią. A tymczasem CDC (amerykańskie Centrum Kontroli Chorób) ogłosiło, że obecnie stosowane szczepionki są bezwartościowe i są skuteczne najwyżej w 10%, co należy interpretować, że 10% osób zaszczepionych nie zachoruje na grypę, a 90% ma duże szanse, że zachoruje i zarazi swe otoczenie. Dotychczasowe statystyki zachorowań i zgonów to potwierdzają. Chorują i umierają na grypę głównie osoby, które otrzymały szczepienia na grypę. Poniżej kilka linków nt. Obecnie stosowane szczepionki zawierają 3 lub 4 typy wirusów grypy. Niektóre zwierają rekombinowany materiał genetyczny. Teoretycznie szczepienne wirusy są inaktywowane (osłabione), ale w praktyce wiemy, że często są aktywne, co sprawia, że u wielu osób wkrótce po szczepieniu wywołują grypę. Wiadomo z badań, że w procesie produkcji szczepionek podczas hodowli wirusów w jajkach lub w innych tkankach zwierzęcych wirusy te intensywnie mutują, więc nie wiadomo, jakie antygeny/wirusy znajdują się w ostatecznych szczepionkach. Żywe wirusy ze szczepionek mutują też w organizmach zaszczepionych osób, wywołując różne choroby z nowotworowymi włącznie. Warto też pamiętać, że obecnie prawie do wszystkich szczepionek dodaje się neurotoksyczne aluminium i do wielu dodaje się silnie neurotoksyczny thimerosal (związek rtęci). |
|
Zmieniony ( 24.01.2018. ) |