Szczepionki przeznaczone do wyrzucenia były podawane pacjentom. W całej Polsce.
Wpisał: Główny Inspektor Farmaceutyczny   
05.02.2018.

Szczepionki przeznaczone do wyrzucenia były podawane pacjentom.

Na razie wykryto kilkaset przypadków w całej Polsce.



https://finanse.wp.pl/szczepionki-przeznaczone-do-utylizacji-byly-podawane-pacjentom-kilkaset-przypadkow-w-calej-polsce-6216818318502017a



Przynajmniej 300 osób dostało szczepionki przeznaczone do wyrzucenia. Były źle przechowywane w przychodniach, a jednak i tak trafiły do pacjentów. - Jestem w szoku - przyznaje rzecznik Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Preparaty nadające się tylko do wyrzucenia, trafiły nawet do noworodków.

Nieprawidłowości opisali dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej". Z ich informacji wynika, że inspektorzy farmaceutyczni mają dowody na liczne błędy w przechowywaniu kilkuset szczepionek.

By takie leki zachowały swoje właściwości, muszą znajdować się w odpowiedniej temperaturze. Dlatego urzędnicy zdecydowali się na kontrole lodówek, w których preparaty czekają na podanie. Sprawdzali też, czy apteki i przychodnie mają odpowiedni sprzęt na wypadek braku prądu.

Wnioski? Dla inspektorów niepokojące. A dla pacjentów wręcz dramatyczne.

Masa preparatów była źle przechowywana i powinny były zostać zniszczone. Jak wynika z informacji "DGP" część szczepionek i tak trafiła do pacjentów, a nawet noworodków. Ich podanie naraża małych pacjentów na poważne choroby.

Co ważniejsze, często nie był to efekt nieuwagi. Inspektorzy mają mieć też dowody na to, że niektórzy lekarze szczepili, choć wiedzieli, że szczepionkę powinni byli wyrzucić.

Rzecznik Głównego Inspektora Farmaceutycznego przyznaje, że problem dotyczyć może wszystkich województw.

A wtedy liczba zaszczepionych felernymi lekami wyniesie nie 300, a może nawet tysiące.

Niektóre przychodnie w odpowiedzi na akcje urzędników, odpowiedziały... groźbami.

"Dziennik Gazeta Prawna" w poniedziałek opublikuje materiały ze swojego śledztwa.

======================================

Uzup.:

Według urzędników z inspektoratu farmaeutycznego przychodnie mogły narażać pacjentów na utratę zdrowia i życia. O sprawie została już poinformowana prokuratura. Producenci szczepionek nie ukrywają, że wskutek ich przegrzania mogą pojawiać się objawy niepożądane. Ponadto szczepionki po prostu nie działają.
   O jakich mowa szczepionkach? W zasadzie o wszystkich. Przeciw meningokokom, pneumokokom, tężcowi, gruźlicy, wściekliźnie, ospie wietrznej, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B - i wiele innych.

 Według ,,DGP'' w środowisku farmaceutycznym od dawna wiadomo, że procedura podawania szczepionek przeznaczonych do zniszczenia jest dość rozpowszechniona.

Dotąd uważano podobno, że zasadniczo podaje się je dorosłym, na przykład gdy idzie o szczepienia na grypę. Fakt szczepienia takimi środkami dzieci ma być nowym odkryciem.

======================

     Wojewoda [lubuski? MD] Władysław Dajczak przyznał, że problemy ze szczepionkami są...
pokłosiem huraganowych wiatrów. To one spowodowały przerwy w dostawie prądu,..

[No oczywiście, że wichry winne! Szukaj wichru w polu!]

 


Zmieniony ( 05.02.2018. )