Nazistowskie piecyki do gazu
Wpisał: Stanisław Michalkiewic   
23.02.2018.

Nazistowskie piecyki do gazu

Stanisław Michalkiewicz http://michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=4154


Felieton  •  tygodnik „Najwyższy Czas!”  •  23 lutego 2018



- Panie Piperman, ja panu nie poznaję! Co pan wyprawiasz! My wszyscy krzyczymy o polski obozach zagłady, co to jak pan wiesz, głupie goje puszczały do komory tego, jak mu tam, tfy! - tego gazu – a pan, jak jakiś ein myszygene Kopf, pleciesz o jakimści smoku. Pan dawno byłeś u doktora?

- Panie Biberglanc, ja widzę, że to pan nie byłeś u doktora i panu grypa się rzuciła, tyle, że nie na szyję, tylko na uszy. Ja nie pletę o żadnym smoku, bo smok to był Wawelski, z tych Wawelskich, co to trzymali dla głupich gojów budkę z wodą sodową, tylko o smogu. Pan wiesz, co to jest smogu, panie Biberglanc?

- Panie Piperman, czy pan mnie aby nie obrażasz? Co to jest, ten cały smogu? To jakiś głupi goj?

- To nie żaden głupi goj. To jest, panie Biberglanc, takie zjawisko klimatu. Weź pan, dajmy na to, mgłę. Jak jest mgła, to prawie nic nie widać, prawda? No to nie widać, że do tej mgły dołącza się dym z komina, a jak on się dołączy, to jeszcze mniej widać. W takim dymie, to nie wiadomo, co jest i to jest właśnie to zjawisko klimatu, co się nazywa smog. Jak tego dymu jest dużo, to czasami nawet nic nie widać, a jak nic nie widać, to nie wiadomo, co się dzieje. A jak nie wiadomo, co się dzieje, to wtedy lęgną się nazisty, a jak już ony się wylęgną, to ony potem urządzają obchody urodzin tego – wi hajst der goj – o – tego Hitlera, ony mu krzyczą hajhitler i mu salutują. Ony nie robią tego za darmo, ony się wynajmują, a jak redaktory ich wynajmą, to ony to nakręcają relację, a potem puszczają na antenę. Już pan rozumisz?

- Ja nic nie rozumię. Co mają wspólnego nazisty z klimatu? Ja wiem, że ludzkość walczy z klimatu, bo jak ludzkość walczy z klimatu, to klimatu nie ma wyjścia, jak walczyć z ludzkością, no i z tego są tajfuny i powodzie, a jak są tajfuny i powodzie, to trzeba sprzedawać limitów dwutlenku węgla. To my tych limitów głupim gojom sprzedajemy, a jak ony ich kupią, tych limitów, to ony sze czeszą, ony machają rękami i krzyczą: yes, yes, yes! Ja to wszystko wiem, ale ja nie wiem, co z tym wszystkim mają wspólnego nazisty?

  • Panie Biberglanc, pan niby taki mądry, a pan nie wiesz, że nazisty są dobre na wszystko i jak trzeba, to ony mają wszystko wspólne ze wszystkim? Czy ja pana muszę tłumaczyć jak się robi dzieci? Ja widzę, że ja muszę, a jak tak, to słuchaj pan i ucz się pan wielkiej polityki. Pan wiesz, że w Ameryce nasze Żydki podburzyły tamte senatory, żeby ony uchwaliły ustawę numer 447. Nasze Żydki potrzebują pieniądze, tak samo, jak Izrael, no to senatory skaczą z gałęzi na gałąź i uchwalają, co trzeba.

    Ale polskie goje w Ameryce zaczęły pisać listy do kongresmanów, żeby ony tego nie uchwalały. No to tutaj taka stacja telewizyjna, co to pan wisz, a ja rozumiem, puściła relację o nazistach, co to obchodziły urodziny Hitlera. Ale to diabli po tem, bo kto w Ameryce ogląda takie, za przeproszeniem pana, gówna? No to trzeba było strzelić z grubej rury i goje z polskiego rządu namawiały się z ambasadą Izraela, żeby karać za polskie obozy. Jak już się namówiły i to uchwaliły, to ambasada krzyknęła: gewałt! I cały Izrael krzyknął: gewałt i Żydki w Ameryce krzyknęły:gewałt – a jak ony tak krzyknęły, to Departament Stanu zaraz się zaniepokoił i też krzyknął: gewałt – że to niby ogranicza swobodę badań naukowych nad holokaustu. Bo pan wiesz, panie Biberglanc, że o holokaustu to decydujemy my. No i w ten sposób głupie polskie goje mogą nic nie wskórać u kongresmenów, bo jak już jest gewałt, to kongresmeny się robią ostrożne.

- To ja wiem, to wie każdy Żyd, ale po co pan mnie opowiadasz o tym wszystkim, co ja i bez panu wiem, kiedy ja nadal nie wiem, co ma z tym wspólnego, z tymi nazistami, to zagadkowe zjawisko klimatu, co to się nazywa podobnie, jak ten Wawelski, co trzymał budkę z wodą sodową?

- To ma wspólnego z nazistami, że klimatu też jest dobry na wszystko. Jak głupie goje się złoszczą o polskie obozy, w których polskie nazisty miały robić holokaustu, to niech się złoszczą – ale pan wiesz, panie Biberglanc, ony mają takie programy, żeby dawać 500 plus na dzieci, żeby dawać na starców i na młodzież – a skąd ony mają dawać, jak ony same nie mają? Jak ony same nie mają, to ony muszą pożyczyć. A od kogo ony mogą pożyczyć?

- Co pan pytasz o takie rzeczy, panie Piperman. To się rozumi samo przez się, że od starszych i mądrzejszych.

- Tu pan masz Recht, panie Biberglanc. Jak ony muszą pożyczyć, to ony muszą prowadzić dialogu. A jak ony muszą prowadzić dialogu, to my im mówimy tak: pożyczymy – ale najpierw wy musicie oczyścić klimatu, bo od tych nazistów tu się zrobiło duszno, wy tu macie smogu, a jak jest smogu, to czeławiek nie może wolno dyszeć, jak w Związku Radzieckim. No to ony pytają się, jak ony mogą oczyścić klimatu, a jak ony pytają, to my im mówimy, że ony muszą przestać palić węglem, tylko muszą palić gazem. A skąd ony mogą wziąć tego, tfy! - gazu? Ony mogą kupić gazu albo w Rosji, albo w Ameryce. Ale jak ony kupią w Rosji, to nie ma dywersyfikacji, a jak kupią w Ameryce, to jest. Bo ony wiedzą, że jak dywersyfikacja, to dobrze, a jak nie – to nie. Ale zanim ony kupią gazu - wszystko jedno, czy to, czy tu – to ony najpierw muszą powyrzucać piecyki węglowe i kupić piecyki na gazu.

- Ooo, to ja już się domyślam, dlaczego młode goje opowiadają sobie o piecyku. I pan powiadasz, panie Piperman, że to mają być piecyki na gazu? A skąd ony mają wziąć te piecyki?

  • Pan jesteś kupiec, panie Biberglanc, czy pan jesteś dziecko? Jak to skąd mają wziąć? Ony muszą te piecyki kupić. A od kogo? A od tego, kto im zechce sprzedać. A kto im zechce sprzedać? Ten, komu ony zapłacą. A komu ony zapłacą? A temu, kogo im podpowie ten, co im pożyczy. Teraz pan rozumisz dlaczego ony walczą z klimatu, dlaczego ony narzekają na smogu, dlaczego ony chcą piecyki, dlaczego ony nagle potrzebują maseczki? To niech ony walczą, niech ony nie palą węgla, tylko kupują gazu, niech ony powyrzucają piecyki na węgiel, niech ony pokupują sobie piecyki na gazu, niech ony zakładają sobie maseczki od smogu – niech im będzie na zdrowie. No to nasze Żydki w Nowym Jorku już wyliczyły, że to będzie kosztowało bilion złotych.

  • To ony będą musiały wszystko oddać na zabezpieczenie te pożyczki, bo jakże inaczej, kiedy tu po lasach panoszą się nazisty? Jak ony oddadzą lasy, to nazisty nie będą się panoszyć ani w lasach, ani na polach – bo pola też trzeba będzie dać zabezpieczenie. To niech pan krzyczy o nazistach, o obozach, a ja będą o smogu, bo to wszystko jedno z drugim się zazębia.

  • =========================================

  • Ony muszą te piecyki kupić. A od kogo? A od tego, kto im zechce sprzedać.

    ====================================

    Panie Redaktorzuuu !
    Ale pan Piperman trafił!

    Bo ja żyłem z piecyki do drewna, i paru ministry o błogości drewna przekonywałem. Uny nic nie rozumieli o "zero CO2" ani "zero SO2", ale kiwali tymi łbami swoimi potakująco. Tch...ski tyż..


  • A kto im sprzeda?? Teraz głupie goje zapłacą za żydowskie piecyki, nie tylko wezmą od naszych pożyczki.

    Takie tam gojskie ŻUBRY bankrutują, bo też nowy minister od środowisko zabrania dodania filtry na gojskie piecyki, co by było tanio i skutecznie.

    A żandarmy od Bufetowej chodzą już i straszą, że drewno to trucizna, że gaz ruski w żydowskim piecyku to cymes!!

  •  [ panie Piperman ! Jaki on ruski, on „z Rosji”... ]

    Trzeba kupić żydowskie piecyki do gazu, za żydowskie pożyczki.

    To mój Jurek z Hajnówki znów pójdzie na zupkę do Kuronia. Nie ma zupki? No to sie powiesi i pójdzie do kuronia szybciej.
    Serio!
    MD
    ps
    W tej książce, co to nie ma jak rozprowadzić, bo goje nie mają hurtowni, Oto, co najważniejsze, piszę na stronach 160  i 164 o tym smoku Wawelskim, bo już od Jurka piniądz nie dostaję, on bankrutuje.
    [Nazywa sie M..., goj głupi]

Zmieniony ( 24.02.2018. )