Wilki [Jak lewactwo bezczelnie fałszuje Herberta]. Kornhauser laureatem.
Wpisał: Zbigniew Herbert   
05.03.2018.

Wilki

[Jak lewactwo bezczelnie fałszuje Herberta]


Zwrócono mi uwagę, że umieściłem FAŁSZYWY tekst tego wiersza. Nie mogłem uwierzyć - ale to prawda.

[Tu wersja prawdziwa, poniżej komentarz. MD]


Zbigniew Herbert

Marii Oberc

Ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy


szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz
pili samogon, jedli nędzę
tak się starali losom sprostać


już nie zostanie agronomem
Ciemny”, a „Świt” - księgowym
Marusia” - matką, „Grom” - poetą
posiwia śnieg ich młode głowy


nie opłakała ich Elektra
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać


przegrali dom swój w białym borze
kędy zawiewa sypki śnieg
nie nam żałować – gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść


ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy


====================================

Właśnie zwrócono mi uwagę, że umieściłem FAŁSZYWY tekst tego wiersza. Nie mogłem uwierzyć - ale to prawda.

Nie chciało mi się sięgnąć na półkę, więc wziąłem go ze strony:

http://silesius.wroclaw.pl/2016/03/01/zbigniew-herbert-wilki/

Biuro Nagrody

Izabella Zalewska
Koordynator Projektu

Wydział Kultury Urzędu Miejskiego Wrocławia
ul. Gabrieli Zapolskiej 4, pok. 308
50-032 Wrocław
tel. 0 71 777 85 84
fax. 0 71 777 88 73:

Redakcja strony internetowej

AngelusNagroda@wp.pl

Piotr Kępiński

=====================

Szanowni państwo,

na stronie państwa
http://silesius.wroclaw.pl/2016/03/01/zbigniew-herbert-wilki

jest sfałszowana wersją wiersza Wilki.

Proszę o natychmiastową zmianę na wersję właściwą, prawdziwą i podanie przyczyn fałszerstwa
prof. zw. dr hab. Mirosław Dakowski

PS tel 71 777 85 84 nie odpowiada. Czy jest inny, poprawny?
„Mailer daemon” nie przekazuje mego mail'a dalej...

 ========================

wtorek, 6 marca. Przekazałem oburznie z powodu fałszerstwa, ta pani będzie w pracy dopiero we czwartek..  MD

================================================

Tekst poniższy jest zdecydowanie różny od prawdziwego. Porównajcie sami !

Jak ci lewacy bezczelnie mszczą się na Herbercie - i na nas..

Spróbuję się dowiedzieć u tych urzędników od kultury, jak śmieli.... Tu umieszczę ich „tłumaczenia”.



Kawałki tekstu sfałszowanego cytował też publicznie Prezydent Andrzej Duda przy jakiejś wzniosłej, patriotycznej okazji.

I jemu podrzucili fałszywkę !

Mirosław Dakowski

================================

PORÓWNAJMY:

Ponieważ żyli prawem wilka

Historia o nich głucho milczy

Pozostał po nich w białym śniegu

Żółtawy mocz i ślad ich wilczy.

 

Przegrali bój we własnym domu

Kędy zawiewał sypki śnieg

Nie było komu z łap wyjmować cierni

I gładzić ich zmierzwioną sierść.

 

Nie opłakała ich Elektra

Nie pogrzebała Antygona

I będą tak przez całą wieczność

We własnym domu wiecznie konać

 

Ponieważ żyli prawem wilka

Historia o nich głucho milczy

Pozostał po nich w kopnym śniegu

Ich gniew, ich rozpacz i ślad ich wilczy.

===================================

Nazwiska laureatów Silesiusa 2016

Julian Kornhauser został laureatem Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius za całokształt twórczości.

=============================

[to ten od poetyckich oszczerstw:


WIERSZ O ZABICIU DR KAHANE

 

A jacy to źli ludzie mieszczanie kielczanie,

żeby pana swego, Seweryna Kahane,

zabiliście, chłopi, kamieniami, sztachetami!

Boże że go pożałuj i wszech synów Dawidowych

iże tako marnie zeszli od nierównia swojego!

Chciałci i jego bracia miła królowi służyć

swą chorągiew mieć, ale żołnierze dali go zabić.

Żołnierze, milicjanci, kieleccy rodzice

świętości nie mieli, bezbronne dzieci zatłukli!

Zabiwszy, ulicami powlekli, bić Żydów krzyczeli,

Polacy, kielczanie jako psy kłamacze.

Okrutność śmierci poznali, szkarady posłuchali,

krwią splamili przyjacioły, na bruk ich wyrzucili.

Bóg Polaków zamknięty w obozie, w baraku

drży, gdy dzielni chłopcy z orzełkami na czapkach

dobijają dziewczynki żydowskie, rurkami, na odlew.


Zmieniony ( 06.03.2018. )