Patriota |
Wpisał: Julian Tuwim
|
20.03.2018.
|
Patriota Julian Tuwim
Karczemny jestem człowiek, karczemny patriota, chmielny mój zamiar ziemski, pijana w życiu ochota.
Gardłuje jeden z drugim za Polską mocarstwową, a tobie za imperium kąt w szynku, bujna głowo!
Tobie naftowa lampka Indiami w butelkach płonie, nędzę ojczystą przetapiasz w stare, zamorskie kolonie.
Diabła tam łopot sztandarów i bohaterskie dzieje! Śmiechem najtkliwszej miłości śmieje sie w Polsce i chwieje.
Jaka tam 'harfa eolska'! Bas i dwie skrzypki w karczmie, i taka starczy mi Polska rzępoląca jarmarcznie.
Trafiłbym do niej słuchem spod tropikalnej palmy, na nic mi króle-duchy albo hrabiowskie psalmy.
A niechże się miss Gdynia sto razy wyameryczy! Mnie - kozienicka świnia serdeczniej w rynku kwiczy.
W Krościenku na odpuście urżnąłem się z furmanem: Persjo moja! Tartario! Colorado pijane!
Och, wietrze za oknami, a tobie jaka troska? Brzęczy strunami deszczu straszliwa pieśń dziadowska.
|
Zmieniony ( 20.03.2018. )
|