Zdecydowane żądanie Piotra Walentynowicza.Nie chcę, by Duda przemawiał podczas rocznicy smoleńskiej.
Wpisał: Piotr Walentynowicz   
30.03.2018.

Zdecydowane żądanie Piotra Walentynowicza wobec DUDY.

Nie chcę, by Duda przemawiał podczas rocznicy katastrofy smoleńskiej.

================

[MD: Zastanawiałem się, czy to ŻĄDANIE umieścić. Czy nie jest zbyt „emocjonalne”. Uznaliśmy jednak z ludźmi podobnie myślącymi, że to, co się dzieje ostatnio w „polityce” w Polsce, daleko przekroczyło granice przyzwoitości. Jest to więc wyraz niesmaku nie jednego człowieka, lecz całej dużej grupy Polaków, ludzi uczciwych, katolików. Nie może być już naszej zgody na „zarządzanie” polityką personalną oraz międzynarodową przez ludzików miałkich, o intrygancko-urzędniczej umysłowości, mających się za „mężów stanu”. A promowane przez nich od lat kreatury, realnie wykonujące polecenia sił anty-polskich, np. teściów, czy generałów ”ze wsi”, już nie będą przez nas tolerowane.

Poniższe napisał Piotr Walentynowicz, na pewno też po konsultacjach z ludźmi, Polakami uczciwymi. Mirosław Dakowski]

============================

Piotr Walentynowicz

http://niezalezna.pl/221257-komunistyczni-zbrodniarze-nie-beda-zdegradowani-prezydent-odmowil-podpisania-ustawy


- Żądam od Pana, aby nie przemawiał Pan na VIII rocznicy Katastrofy Smoleńskiej, gdyż w mojej opinii nie jest Pan godzien tego zaszczytu (...) Pan jako Prezydent RP właśnie stanął w obronie osób, które niekoniecznie naciskając na spust, ale wydając rozkazy, bylły odpowiedzialne za największe tragedie, męczeństwa i zbrodnie powojennej Polski - napisał w przesłanym prezydentowi Andrzejowi Dudzie żądaniu Piotr Walentynowicz, wnuk Anny Walentynowicz.

Dziś prezydent Andrzej Duda poinformował, że zawetuje ustawę degradacyjną, odbierającą stopnie wojskowe komunistycznym zbrodniarzom oraz członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.

- Mam wątpliwości. odebranie stopni wojskowych kierownictwu WRON jest mało dyskusyjne, ale nie tylko ci ludzie składali się na WRON.  Nie zgadzam się z dysproporcjami zawartymi w tej ustawie. Rozwiązanie, że wszyscy członkowie WRON nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień i żadnego środka odwoławczego i po wydaniu obwieszczenia tracą stopień wojskowy, jest czymś, z czym zgodzić się nie mogę - mówił prezydent.

Niedługo po tej decyzji prezydenta, Piotr Walentynowicz, wnuk ofiary katastrofy smoleńskiej - śp. Anny Walentynowicz - przedstawił pismo-żądanie skierowane do Andrzeja Dudy. 

Żądam od Pana, aby nie przemawiał Pan na VIII rocznicy Katastrofy Smoleńskiej, gdyż w mojej opinii nie jest Pan godzien tego zaszczytu. Moja śp. Babcia, Anna Walentynowicz domagała się rozliczenia zbrodniarzy komunistycznych przez całe swoje życie. Nie udało się to za jej życia i za życia tych pospolitych bandytów. Pan jako Prezydent RP właśnie stanął w obronie osób, które niekoniecznie naciskając na spust, ale wydając rozkazy, były odpowiedzialne za największe tragedie, męczeństwa i zbrodnie powojennej Polski. Tym samym stanął Pan w opozycji do wartości i idei, którym moja Babcia przez całe życie była wierna - napisał Piotr Walentynowicz.

Wyraził przykrość, że prezydent "nie rozumie tych wartości", jak i faktu, że "gdyby nie poświęcenie tych wspaniałych ludzi, którzy zginęli w katastrofie i wielu innych nadal nieznanych społeczeństwu, to nie miałby Pan zaszczytu piastowania funkcji Prezydenta RP".

- Broniąc pamięci osób odpowiedzialnych za całe zło, które funkcjonowało w powojennej Polsce, stając tym samym przeciwko sprawiedliwości historycznej i dziejowej, nie jest Pan godny przemawiania na uroczystości poświęconej pamięci osób, które domagały się tego, co właśnie Pan zawetował - zakończył swój list Piotr Walentynowicz. 
Zmieniony ( 30.03.2018. )