DUDA - dlaczego "dobra zmiana" została porzucona?
Wpisał: Grzegorz Kniaziewicz   
02.04.2018.

DUDA - dlaczego "dobra zmiana" została porzucona?


Grzegorz Kniaziewicz http://naszeblogi.pl/50046-duda-dlaczego-dobra-zmiana-zostala-porzucona


O co chodzi w kolejnym wecie Prezydenta? Dlaczego nastąpił też tak łagodny przewrót pałacowy na początku roku?
Zmieniła się sytuacja, naród już nie jest potrzebny a wręcz jest uwierającym recenzentem działań rządu w sytuacji gdy rząd już chce pracować dla kogoś innego.

Po prostu zameldował się dawny płatnik! Dawny pracodawca naszych elyt.
Także zmienia się stawka bycia na usługach obcych ośrodków, obcych ambasad - co innego obowiązywało w 2015 roku, ktoś inny miał wtedy coś do powiedzenia w Polsce, komu innemu elyty postanowiły służyć dostosowując do tego taki a nie inny program wyborczy.
Ale po dwóch latach sytuacja się zmieniła, starzy gracze w tej części Europy przystąpili do licytacji i co więcej chyba mają coś więcej do zaoferowania niż ten gracz z 2015 roku. W obozie Zjednoczonej Prawicy zwolennicy grania na starych chlebodawców zdobyli większość.
Obietnice wyborcze i naród? To dawno już przestało się w ogóle liczyć bowiem trwa wśród elyt rządzących NOWA licytacja, kto bardziej będzie wiernie służyć niemiaszkom i ruskom, oto w całej krasie wróciła do gry WSI w 99% zdominowana przez obcych, niemieckich i ruskich agentów.[Czemu Pan jakby zapominał o tych, jakżeż JAWNYCH agentach międzynarodowego żydostwa i podległewj im części elyt USA? Mirosław Dakowski]


Kaczyński już kompletnie nie panuje nad Zjednoczoną Prawicą, po dwóch latach jego ciągłego dryblowania i plątania się we własne sznurówki - zaowocował brak zdecydowanych działań, zgoda na rzecz zgniłego kompromisu.
Kadra Zjednoczonej Prawicy fundowała nam nieustanne drgawki, jak w konwulsjach - po ciągłym rzucaniu jakichś haseł i obietnic za chwilę następowało wycofanie się w popłochu z przedstawianego wyborcom świetlanego projektu.

Kto - bo na pewno nie wszech-ambitny Duda - byłby na tyle nieuważny by nie zrozumieć lekcji z tego rodzaju zachowania "kierownictwa" PiS? Jeśli dla nas takie zachowania były sygnałem, że rząd NIE MA faktycznej władzy (i to przy posiadaniu własnej większości sejmowej), to tym bardziej dla bardziej wtajemniczonych było jasne, że przyszłość polityczną należy wiązać z tym ośrodkiem, który regularnie kładzie na łopatki "wielki" obóz Dobrej Zmiany i powoduje nieustanną, bojaźliwą sraczkę wśród najdzielniejszych jej wojów.

Do tego mogły dojść jakieś szantażyki albo dotyczące samego Prezydenta albo najbliższych. Kto wie ile razy BOR "meldował" Prezydentowi "uratowanie" go z jakiegoś zamachu albo ile to razy ocalono jego najbliższych z groźnej sytuacji?
Cokolwiek to było - podziałało, nawet jeśli to było sprytne wykorzystanie afrontów i poniżeń jakimi Dudę częstował przez niestety długi czas Jarosław Kaczyński. Czy tamto, czy to a być może obie i inne jeszcze metody okazały się skuteczne - Duda zatrybił widząc, że karty rozdaje ktoś inny i trzeba zacząć energicznie działać.
Dziś widać już gołym okiem, że Polska nie jest państwem suwerennym i niepodległym. Tym bardziej elyty - służalcze i tchórzliwe. Politycy "rządzący" nie mają tu nic do powiedzenia bo rządzą Polską jacyś silniejsi spoza Polski i tych słuchają "nasi wybrańcy i władcy".
Zachowanie się Prezydenta jest zwykłym ambitnym dopominaniem się by na niego owe zewnętrzne ośrodki władzy postawiły w najbliższym czasie zmagań o budowę Europy Środkowo-Wschodniej. Zgłoszenie weta jest sposobem na zwrócenie na siebie uwagi - oto jestem gotowy i do wynajęcia. Następuje przeszeregowanie w obozie rządzącym i dostosowywanie się do nowej sytuacji i należy się odciąć od minionych dwóch lat upierdliwego "patriotyzmu".
W obozie Zjednoczonej Prawicy na dobre wystartowała zażarta walka o wykazanie się "przydatnością" wobec obcych, których interesy reprezentuje zmartwychwstała hydra WSI
Panuje też gorączka bo nie tylko Prezydent licytuje - Polska staje się w tej chwili areną dupodajstwa różnego rodzaju pajaców i marionetek. Będą się teraz na siłę licytować by się wykazać czymkolwiek wobec ośrodków zewnętrznych, kto będzie lepiej okłamywać i zwodzić Polaków.
Tak! Właśnie w ten piękny i radosny sposób - jakże znany elytom od dziesięcioleci będziemy obchodzić 100 lecie odzyskania NIEPODLEGŁOŚCI - głównie będzie to obchodzenie tej rocznicy werbalnie, tu Duda jest mistrzem świata![No, miszcz może i jest, ale w powodowaniu wymiotów u co łagodniejszych Polaków.... M. Dakowski]

Zmieniony ( 02.04.2018. )