Sekretarz Morawieckiego storpedował przyznanie nagrody dla dr Kurek. Fakty są dla Żyda "obraźliwe".
Wpisał: Pawluszek, rabin Shmuley Boteach, Tyrmand   
13.04.2018.

Sekretarz Morawieckiego storpedował przyznanie nagrody dla dr Ewy Kurek.

Wcześniej spotkał się z rabinem Shmuley’em Boteach’em, którego nazywa „wielkim przyjacielem Polski”.

Fakty są dla Żyda "obraźliwe"

Kwi 11, 2018,http://dzienniknarodowy.pl/sekretarz/



Polska odwołuje ceremonię honorującą domniemaną antysemitkę, napisał na Twitterze Andrzej Pawluszek, b. wicedyrektor Zagranicznego Ośrodka Polskiej Organizacji Turystycznej (ZOPOT) w Amsterdamie, a obecnie Sekretarz Prezesa Rady Ministrów.

Do komentarza dołączony jest link do artykułu amerykańskiej agencji Associated Press, w którym czytamy:

  • Polscy urzędnicy interweniowali, aby uniemożliwić autorce oskarżonej o antysemityzm otrzymanie nagrody w polskiej placówce dyplomatycznej w Stanach Zjednoczonych. Prywatna polska organizacja z siedzibą w USA planowała wręczenie nagród w konsulacie polskim w Nowym Jorku w przyszłym tygodniu trzem osobom. Jedna z polskich pisarek, Ewa Kurek, twierdzi, że Żydzi bawili się w gettach podczas niemieckiej okupacji Polski podczas II wojny światowej. Poglądy Kurek są obraźliwe dla krewnych ocalałych z Holokaustu (…)

  •  [Fakty są dla Żyda „obraźliwe”... MD]

  • Inicjatywa groziła, że ​​stanie się kolejną bolączką PR-ową dla polskiego rządu, który boryka się z międzynarodową krytyką ustawy o Holokauście, która zdenerwowała Izrael, a przez wielu postrzegana jest jako próba historycznego rewizjonizmu. Andrzej Pawluszek, doradca premiera RP, powiedział w środę, że nagroda nigdy nie była inicjatywą rządową, ale władze podjęły działania, by powstrzymać wydarzenie, które prowadziłoby do podziałów.

Dr Ewa Kurek w przyszłą środę miała dostać nagrodę „Jan Karski Humanitarian Award”, którą honorowane są osoby wykazujące się społeczną odwagą w obliczu nasilającej się presji, inercji biurokratycznej, bezprawia czy zobojętnienia i spieszące z pomocą tym, którzy padają ofiarą prześladowań – np. przemocy fizycznej bądź dyskryminacji na tle kulturowym.

W kolejnym poście Pawluszek chwali się zdjęciami z rabinem Shmuley’em Boteach’em, którego nazywa „wielkim przyjacielem Polski”.

O rabinie pisaliśmy tutaj: Rabin Boteach: Podczas koszernej kolacji premier Morawiecki pokornie wysłuchał moich argumentów przeciwko ustawie o IPN

=====================

A Żydzi:

http://jewish.pl/pl/2018/04/11/odwolano-uroczystosc-podczas-ktorej-ewa-kurek-miala-otrzymac-nagrode-im-jana-karskiego/


11 kwietnia 2018

“Ze względu na czynniki, które pozostają poza naszą kontrolą, a miałyby wpływ na jakość wydarzenia, Konsulat Generalny Rzeczypospolitej w Nowym Jorku wydał zawiadomienie o odwołaniu zaplanowanej na 18 kwietnia uroczystości wręczenia Nagrody Humanitarnej im. Jana Karskiego (Jan Karski Humanitarian Awards)” – podano w komunikacie. Tego dnia nagrody, przyznawane przez Komitet Dialogu Polsko-Żydowskiego, mieli otrzymać Konsul Generalny RP w Nowym Jorku Maciej Golubiewski, Matthew Tyrmand oraz Ewa Kurek.

Pomysł przyznania nagrody Ewie Kurek skrytykowała m.in. Fundacja Edukacyjna Jana Karskiego. “Naszym zdaniem to niezgodne z poglądami profesora Karskiego, który do końca życia wykładał na temat różnicy losu Żydów i Polaków w czasie okupacji, podkreślając, że tylko Żydzi byli narodem skazanym na całkowite unicestwienie. Kontrowersyjne publikacje i wypowiedzi dr Kurek wydają się iść w przeciwnym kierunku i budzą zastrzeżenia historyków badających okres II wojny światowej, w tym prof. Andrzeja Zbikowskiego, autora książki ‘Karski’, poświęconej historii życia Jana Karskiego w oparciu o kontekst Państwa Podziemnego w latach 1939-45” – napisano w komunikacie Fundacji.

Oburzenie sytuacją wyraziła również Kaja Mirecka Ploss, wykonawczyni testamentu Jana Karskiego. “Wyrażam swoje ogromne oburzenie, ale przede wszystkim niezgodę na przyznawanie Humanitarnej Nagrody im. Jana Karskiego dla Pani Ewy Kurek. Jestem – zgodnie z ostatnią wolą Jana Karskiego jedyną wykonawczynią testamentu Jana Karskiego i jedyną właścicielką wszelkich dóbr intelektualnych po Nim”.

“Konsulat Generalny w Nowym Jorku nieustannie stara się przekazywać przesłanie o heroicznej postawie Jana Karskiego i wiedzę o jego dziedzictwie. Nagroda Humanitarna im. Jana Karskiego została powołana przez Komitet Dialogu Polsko-Żydowskiego i organizacja poprzednich wydarzeń była przywilejem” – zapewnił w oświadczeniu konsulat.


========================

Skandaliczny atak Matthew Tyrmanda na dr Ewę Kurek:

Nikt nie chciał być z nią w jednym pokoju, ja też nie



Odwołanie gali w Konsulacie RP w Nowym Jorku, podczas której dr Ewa Kurek miała otrzymać nagrodę im. Jana Karskiego, uważam za skandal. Haniebne zachowanie polskich władz, uginających się pod presją środowisk żydowskich, odbieram nie tylko jako policzek wymierzony narodowi polskiemu, ale również jako stanięcie po stronie fałszu i wsparcie środowisk, które ukrywają prawdę o relacjach polsko-żydowskich i o tym, co działo się w getcie warszawskim.

Na dr Ewę Kurek poszedł zmasowany atak, w którym odsądzono ją od czci i wiary.

Dlaczego? Bo miała odwagę napisać, że gdy w warszawskim getcie biedacy umierali z głodu na ulicach, żydowska elita bawiła się na całego. To są fakty! Jednak żydowska religia Holokaustu nakazuje je ukrywać, żeby nie zepsuć obrazka o złych Polakach i dobrych Żydach. Jest to tak obrzydliwe, że brak słów. Każdy, kto bierze udział w nagonce na dr Ewę Kurek, jest dla mnie moralnym szmalcownikiem.

Okazuje się, że takim moralnym szmalcownikiem jest również syn Leopolda Tyrmanda, czyli Matthew Tyrmand, którego pisowski salon nosi na rękach. Tyrmand również miał otrzymać nagrodę im. Jana Karskiego podczas gali w Konsulacie RP. Jak skomentował jej odwołanie? „Tyrmand z ulgą przyjął decyzję polskich władz o wycofaniu zgody na uczczenie tak „dzielącej” osoby jak Kurek. – Zdrowy rozsądek zwyciężył – powiedział Tyrmand. – Nikt nie chciał być z nią w jednym pokoju, ja też nie” – informuje Associated Press, a Tyrmand poleca ten artykuł na twitterze.


Zmieniony ( 13.04.2018. )