Nein, Nein, Nein !!! Raus !!!
Wpisał: Jugendamt   
05.05.2018.

Nein, Nein, Nein !!! Raus!

http://telewizja.patriot24.net/video-raus-tym-agresywnym-rozkazem-niemiecki-policjant-wypchnal-naszego-redaktora-sprzed-siedziby-jugendamt-w-sulzbach-saar-rodzice-nie-odzyskali-dzis-8-letniego-adasia-szok-w-polsce-i-niemczech,20483



Raus! - tym agresywnym rozkazem niemiecki policjant wypchnął naszego redaktora sprzed siedziby Jugendamt w Sulzbach/Saar! Rodzice nie odzyskali dziś 8-letniego Adasia! Szok w Polsce i Niemczech!


Niemiecki Jugendamt nie wydał dziś rodzicom wiezionego, 8-letniego Adasia Kalemby. Szef tej instytucji kazał obstawić budynek uzbrojoną w pistolety policją i zakazać dziennikarzom wejścia do tego urzędu. Redaktor Patriot24.net został siłą wypchnięty przez policjanta z rozkazem „Raus!”!

Koszmar tego dziecka nagłośniliśmy wczoraj w artykule:

http://www.patriot24.net/video-koszmar-niespelna-8-letniego-adasia-kalemby-w-niemczech-jugendamt-nie-zwaza-na-jego-placz-i-blaganie-o-powrot-do-domu-przetrzymuje-w-koszmarze-samotnosci-sierocinca-niedaleko-saarsbrucken,20482

- Oni powiedzieli, że gdybyśmy nie nagłośnili sprawy w mediach w całych Niemczech poprzez Patriot24.net i gdyby nie obecność Rutkowski Patrol, to byśmy się mogli zobaczyć dziś z dzieckiem. A teraz to oni, jako urzędnicy czują się zestresowani i widzenia z Adasiem nie będzie - mówi poprzez łzy Joanna, mama więzionego przez Jugendamt od 19 kwietnia 2018 roku chłopca.

- Nie chcieli wysłuchać nagrania udostępnionego przez Patriot24.net, gdzie dziecko płacze bo chce do mamy. Nie chcieli wziąć w ogóle naszej deklaracji, że chcemy z nimi współpracować. Na wszystko odpowiadali "Nein, Nein, Nein"! - dodaje Rafał, przybrany ojciec 8-latka.

Robert Rewiński, Redaktor Naczelny Patriot24.net, nie został dziś wpuszczony do budynku niemieckiej użyteczności publicznej Jugendamt, gdzie odbywało się to posiedzenie. Jeden z 4 wezwanych dziś tu policjantów, stanął mu na drodze. Ale nie potrafił odpowiedzieć, kto wydał mu ten rozkaz, bezprawny z punktu widzenia prawa Unii Europejskiej. Powiedział, że "Jugendamt" ale nie potrafił powiedzieć kto z imienia i nazwiska.

Ok. godz. 10 w drzwiach budynku pojawiła się prowadząca sprawę Adasia i uczestnicząca w jego wywiezieniu taksówką ze szkoły Susanne Haupert (na filmie blond włosa kobieta) oraz kierownik okręgowego zarządu Jugendamt (mężczyzna w okularach). Kiedy nasz Redaktor zaczął zadawać pytanie o ten bezprawny rozkaz, policjant ruszył na Roberta Rewińskiego siłowo. Widać to na początku 15 minuty filmu.

- Raus! - wypchnął go sprzed drzwi. Bez słowa protestu urzędników przyglądających się temu bezpodstawnemu naruszeniu nietykalności cielesnej przedstawiciela wolnych mediów. Palcem wskazującym nakazał mu odejście od państwowego budynku.

Do budynku nie został też wpuszczony tłumacz przysięgły z 29-letnim doświadczeniem, którego rodzice Adasia przywieźli by zapewnił rzetelny przekaz. Towarzyszy on rodzicom od początku tego koszmaru wspierając profesjonalnym tłumaczeniem.

- Zależało nam, by tłumaczenie naszych słów odbywalo się bez przeinaczeń czy kłamstw. Bo od 19 kwietnia 2018 roku co innego mówi dziecko, a co innego przekazuje Jugendamt i notuje w dokumentach. Oni za nic mają prawdę. Odmówli nam dziś nawet protokołowania tego, co mówimy! - skrżą się rodzice.

Rafał zarzuca opłacanym z budżetu Republiki Federalnej Niemiec urzędnikom, że kłamali na tym dzisiejszym posiedzeniu.

- Oni mówili, że myśmy ich wczoraj agresywnie zaatakowali, Razem z Patriot24.net i ludźmi Rutkowski Patrol. A to przecież oni obiecali dnia 2 maja 2018r, że 3 maja 2018 r. o godz. 10 zadzwonią do nas, rodziców by przekazać informacje o Adasiu. Czekaliśmy cierpliwie jak psy pod budynkiem Jugendamt w Saarsbrucken do 10:15. Potem weszliśmy do biura. I zobaczyliśmy, że urzędniczka, która miała do nas zadzwonić, zajadała kanapkę nie mając nawet na myśli by dotrzymać danego nam urzędniczego słowa. A jej szef Armin Weppering, trzasnął drzwiami przed nosem redaktora. Natomiast inne urzędniczki zaczęły wykrzykiwać, że wezwą policję i wyłączyły bezprawnie kamerę Patriot24.net, choć żadnego zakazu filmowania w tym budynku nie ma - przekazuje Rafał.

- Oni zmanipulowali niemiecką policję. Urzędnicy widzieli spokojne zachowanie dziennikarzy i Rutkowski Patrol, co widać na filmie. A dodatkowo policja w Saarsbrucken została telefonicznie powiadomiona przez Redaktora o godz. 10:15, że wszyscy wejdziemy do szefostwa Jugendamt w Saarsbrucken i że działania będą odbywały się z poszanowaniem niemieckiego prawa. Policja to przyjęła do wiadomości i nie wysłała nawet patrolu będąc słusznie przekonanymi, że takiej potrzeby nie ma - przekazuje Rafał.

Polacy nie dostali dziś z powrotem Adasia. Jugendamt nie pozwolił matce nawet zobaczyć cierpiącego z tęsknoty dziecka. I nie potrafił dziś nawet ustalić, kiedy będzie to możliwe.

- Gdybyście nie powiadomili mediów, to widzenie by było. Ponieważ jest Rutkowski Patrol, to my się boimy uprowadzenia dziecka. Tak dziś mówili ci urzędnicy - przekazuje Joanna.

- A ja im mówię: oddajcie dziecko, które bezprawnie porwaliście ze szkoły, to nie będzie żadnego problemu. Bo dziecko będzie w miejscu, którego pragnie czyli w domu. Bo dobro dziecka jest najważniejsze - dodaje Rafał.

Urzędnicy przekazali natomiast, że 16 maja 2018 roku o godz. 14 obędzie się rozprawa w Sądzie. Ale w którym, tego dziś rodzice się nie dowiedzieli.

- Nie będziemy czekać i biernie przyglądać się jak nam poprzez kłamstwa zabiorą w Sądzie dziecko. Nie wierzymy w prawdziwość i wiarygodność dokumentów, które Jugendamt preparuje i tam przedłoży. Skoro od 2 tygodni kłamią, dzisiaj kłamią to będą kłamać w przyszłości - tłumaczy Rafał.

Raus!

https://youtu.be/sWu_zE5F3uE

Zmieniony ( 05.05.2018. )