Dziś wszyscy jesteśmy Palestyńczykami

Michał Krajski http://prawy.pl/71233-dzis-wszyscy-jestesmy-palestynczykami/

Od początku wojen rosyjsko-czeczeńskich opowiadałem się za tymi drugimi. Śledziłem losy czeczeńskich górali, którzy tworząc małe oddziały na Kaukazie, walczyli z przeważającymi i lepiej uzbrojonymi siłami Kremla.

Wielu narodowców opowiadało się wtedy za Rosją, argumentując, że przecież to chrześcijański, chociaż prawosławny kraj, a Czeczeni reprezentują islam i mają poparcie wśród muzułmańskich radykałów, którzy przybywali na miejsce walk choćby z Egiptu.

 To wszystko prawda, ale nie można tracić z oczu dokonań polskiej myśli filozoficznej. Zapomina się dzisiaj, że to w Polsce Mateusz z Krakowa dowodził, że nie wolno nawracać pogan siłą i nawet poganie mają prawo do samostanowienia.

Rosjanie w tej wojnie byli najeźdźcami, którzy oskarżyli Czeczenów o podłożenie bomb na przedmieściach Moskwy, chociaż jak ujawnił to Litwinienko [nie tylko on, wielu . MD] , stało za tym FSB.

Imperialne ambicje Rosji doprowadziły do wielu zbrodni wojennych i zrównania Groznego z ziemią. Czeczeni byli w tym konflikcie ofiarami i walczyli jedynie o własną wolność.

Podobnie jest teraz w Strefie Gazy. Co by nie mówiły media polskojęzyczne czy światowe portale, przeciwko kamieniom i butelkom użyto ostrej amunicji.

[Uzupełnię: To nie „doszło do krwawych starć palestyńsko-izraelskich” jak piszą meRdia. To rzeź ludzi przez armię Izraela! : W pierwszym dniu protestów zamordowali ponad 70 osób, a zranili – według danych oficjalnych – ponad 3 tysiące LUDZI, nie „wojowników” lecz cywilów, chłopców, kobiet i dzieci. M. Dakowski]

Jeżeli dzisiaj Żydzi mogą bezkarnie strzelać do nieuzbrojonych ludzi, to czy jutro przykładowo Amerykanie nie otworzą ognia do Polaków? Łatwo byłoby znaleźć sto pretekstów: łamanie demokracji, faszyzm, antysemityzm, rasizm et cetera. Być może trwająca kampania oszczerstw na świecie zmierza do tego, żeby przedstawić Polaków jako potworów, którzy powinni siedzieć w gettach i zostać ograniczeni liczebnie.

 Czy serce uczciwego człowieka nie powinno pałać oburzeniem, kiedy dokonuje się masakr i krwawych rzezi? Czy nie jest skandalem, że media, nie chcąc w złym świetle przedstawiać Żydów, oskarżają Palestyńczyków o absurdalne napieranie na mury i proszenie się o śmierć?

 Czy w postawie tych ludzi nie ma rozpaczliwej determinacji tych, którym odebrano państwo, terytorium, źródła utrzymania, wolność, dobre imię, ale którzy rozumieją, że pozostało im jedno – godna śmierć?

 Ich walka jest beznadziejna, ale też i dlatego tym bardziej należy się cześć poległym. Ci, którzy umierają za swoją Ojczyznę, nigdy nie oddają życia daremnie.

Niech żyje wolna Palestyna!