Dyżury pod krzyżem - to obowiązek każdego z nas
Wpisał: Mirosław Dakowski   
27.08.2010.

"W Polsce mamy obecnie do czynienia z potężną próbą zanegowania krzyża, czyli najważniejszego znaku naszej wiary chrześcijańskiej. Jeżeli Polakom nie uda się obronić tego symbolu, to przypuszczam, że nasz Naród i nasze państwo wpadną w jeszcze głębszy kryzys i nie będziemy w stanie rozwiązać podstawowych problemów w nauce, ekonomii czy w ogóle w zarządzaniu Rzecząpospolitą."     [-- Ks. Prof. Tadeusz Guz, "Istota Krzyża a totalitaryzmy i nowa lewica"]

 Dyżury pod krzyżem - to obowiązek każdego z nas

Obrońcy krzyża czuwają pod nim (modlą się, zbierają podpisy pod petycjami; są po prostu obecni) ustalając dyżury tak aby w każdej godzinie dnia czy nocy była grupka osób.

Można zgłosić się na godzinę, dwie czy więcej na czas, który nam najbardziej odpowiada. Największe potrzeby są w czasie od 19.00 do 9.00. Wtedy szczególnie potrzebni są mężczyźni (pora nocna, prowokacje).

Kontakt w tej sprawie: p. Mirka - 507 737 838 oraz 601 716 156 (łatwiej dostępny)

[Internetowa Gazeta Katolików]

Zmieniony ( 27.08.2010. )