Na ”Dzień jaja”. Ab ovo Wanda Kapica Była raz sobie bajka o kurze znoszącej złote jajka. A widząc, jak się piętrzą jajek złote góry, jajko wywnioskowało że jest mądrzejsze od kury. – No bez jaj! Rzekła kura. Zagroziła strajkiem! Wszyscy się z nią musieli obchodzić jak z jajkiem… Dopiero się zrobiły jaja, jak berety! – Niech jajko mnie przeprosi! Nie chciało, niestety… – Już nie bądź takie twarde! Przeproś! – Nie przeproszę! Kura zaczęła gdakać: – Jak ja cię nie znoszę!!! Jajko na to: – Nikogo przepraszać nie będę! Daj kurze grzędę – powie: wyżej będę! – Skoro jesteś mądrzejsze (kura przekonuje) Przeproś… Ponoć mądrzejszy zawsze ustępuje… Nie urządzaj jajcarni! Przeprosić wypada! Jesteś młodsze! – Co z tego? Tylko tak się składa! Kur zapiał: Robisz nas w jajo? Jajko: – W to mi graj! – Czemu się tak upierasz? Odparło: – Dla jaj! Kura te wszystkie jaja zniosła honorowo, i znowu się historia zaczęła ab ovo…
|