Europoseł Sośnierz masakruje Boniego i Różę von Thun und Hohenstein!
Wpisał: Europoseł Wolności Dobromir Sośnierz   
25.10.2018.

Europoseł Sośnierz masakruje Boniego i Różę von Thun und Hohenstein!

Nasze jastrzębie praworządności nie widzą nic złego w rozszczelnianiu Schengen wg własnego uznania” [VIDEO]



Europoseł Wolności Dobromir Sośnierz ukazuje absurdalność tłumaczeń unijnego lewactwa w sprawie zaproszenia Ludmiły Kozłowskiej oraz samowolnego rozszerzania strefy Schengen, oczywiście w imię praworządności. Wskazuje także na manipulacje, jakie pojawiły się wokół tego tematu.

W tweecie dodanym do nagrania napisał, że „dyskusja nabrała rumieńców, gdy włączyli do niej” Michał Boni i Róża von Thun und Hohenstein. – Oba nasze jastrzębie praworządności nie widzą nic złego w tym, że pojedynczy posłowie z różnych krajów rozszczelniają system Schengen według własnego uznania – napisał europoseł Wolności.



Skoro pan martwi się o usprawnienie systemu informacji Schengen, to może zwróci się pan do przewodniczącego pana ugrupowania, Verhofstadta który zaprosił do tego parlamentu Ludmilę Kozlovską, która dostała zakaz wjazdu na teren Unii Europejskiej od polskich służb specjalnych, co potem potwierdziły służby ukraińskie. Potwierdziły, że jest to osoba niebezpieczna – powiedział Sośnierz.

Przewodniczący pana ugrupowania obwozi ją jak jakiegoś rzekomego polskiego dysydenta i pokazuje w tym parlamencie wbrew zakazowi wydanemu przez władze polskie – dodał Dobromir Sośnierz.

W obronie Verhofstadta stanął Gerard Deprez. – Pan Verhofstadt bardzo słusznie zrobił. W tym przypadku wprowadzenie do systemu informacji Schengen przez polskie władze było nadużyciem. I właśnie dlatego nie przystaliśmy na to i pozwoliliśmy tej osobie na wjazd – powiedział Deprez.

Do dyskusji włączył się także Michał Boni. – Po pierwsze, była zaproszona nie tylko przez pana Verhofstadta, ale też przez Zgromadzenie Narodowe Niemiec, przez wiele instytucji. A oprócz tego nawet na dzisiejszej konferencji prasowej pytano o tę sprawę. MSZ Ukrainy nie dał odpowiedzi mówiącej, że jest ona jakimkolwiek zagrożeniem dla Ukrainy. I nigdy władze ukraińskie jasno tego nie powiedziały, a o sprawach związanych z Ludmilą Kozlovską rozmawialiśmy w oficjalnej delegacji ukraińskiej w Kijowie miesiąc temu – powiedział Boni.

Pytam więc, po co jest ten system, skoro każdy poseł do tego parlamentu może podważać decyzje stosownych władz, stosownych służb i zapraszać wykluczone osoby w blasku reflektorów? Panie pośle Boni, to jest pana obrona praworządności? Na jakiej podstawie kwestionujecie decyzje władz Polski? Skoro wiecie lepiej od nich, to możemy sporo zaoszczędzić! Zamiast tych wszystkich służb granicznych, władz i służb specjalnych zatrudnijmy posła Boniego, posła Verhofstadta, posłankę Różę Thun – niech siądą przy stoliku i decydują za nas. Nie będziemy musieli wydawać tych milionów euro na te wszystkie służby skwitował Sośnierz.

https://twitter.com/D_Sosnierz/status/1055187164479324160

[więcej wypowiedzi w PE Dobromira Sośnierza – w oryginale md]

Zmieniony ( 25.10.2018. )