Prokuratura Polska czy Kolonialna?
Wpisał: Łażący Łazarz   
05.10.2010.

Prokuratura Polska czy Kolonialna?

Łażący Łazarz, 5 października, 2010 http://niepoprawni.pl/blog/164/prokuratura-polska-czy-kolonialna

Trzy tygodnie temu złożyłem zawiadomienie do prokuratury na najwyższych urzędników RP, którzy w mojej ocenie zaplanowali, a potem doprowadzili do zbrodni smoleńskiej.

http://niepoprawni.pl/blog/164/polski-watek-zbrodni-smolenskiej-zawiadomienie

Przytoczone przeze mnie argumenty oparte na analizie KAT oraz wnioskach Memoriału Komisji Macierewicza uzasadniały weryfikację przytoczonych faktów oraz dokonanie oceny zdarzeń przez polskie organy śledcze.

Tymczasem okazało się, że doniesienie w sprawie smoleńska w swojej podstawowej części nie zasługuje na weryfikację, gdyż prokuratura ma w sprawie niezaistnienia zdrady stanu oraz zdrady dyplomatycznej zdanie ugruntowane na tyle, że żadne śledztwo nie jest konieczne i potrzebne:

"Sekretariat Prokuratury zawiadamia Pana jako osobę, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, że postanowieniem Prokuratora Rejonowego Warszawa Śródmieście w Warszawie z dnia 27 września 2010 r. (...) odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie zawiadomienia (...) dot. zdrady stanu oraz zdrady dyplomatycznej, tj. o czyn z art 128 par. 1 kk, art 129 kk."

Mnie nurtują przy tym dwa zasadnicze pytania: Czy owa odpowiedź prokuratury oznacza, że całe moje doniesienie i podejrzenia wielu osób można sprowadzić do dwóch wartych funta kłaków zarzutów, niekwalifikujących się do sprawdzenia? Czy też może, wprawdzie nie wszczęto śledztwa w sprawie zdrady stanu i zdrady dyplomatycznej, ale za to badane są pozostałe zarzuty?

Dokument, bowiem w tej sprawie jest wyjątkowo niejednoznaczny.

Mamy więc do czynienia z niezależną polską prokuraturą, która wciąż weryfikuje doniesienia w sprawie: przestępstwa szpiegostwa zawartego w art. 130 § 1 i zbrodni szpiegostwa zawartej w art. 130 § 2 Kodeksu Karnego, zbrodni zamachu na życie Prezydenta RP zawartej w art. 134 Kodeksu karnego, przestępstwa przygotowywania do zamachu przeciwko obronności Rzeczpospolitej Polskiej spenalizowanego w art. 140 kk, przestępstwa sabotażu działań ochronnych, o którym mowa w art. 172 kk, przestępstwa sprowadzenia katastrofy lotniczej i sprowadzenia zagrożenia katastrofy lotniczej określone odpowiednio w art. 173 i 174 kk oraz udziału w grupie przestępczej o charakterze zbrojnym skodyfikowanego w art. 258 kk.?

Czy też może mamy do czynienia z prokuraturą kolonialną, która nie uważa działań Premiera Polski wespół z jego przełożonym (czyli Premierem Rosji) na szkodę upierdliwego Prezydenta Polski za okoliczność naganną, a pozostałą cześć doniesień zlewa ciepłym moczem przemilczenia, pokazując obywatelowi gdzie jego miejsce?

Mam swoje typy, a WY?