ANODA. ARESZTOWANY 24 GRUDNIA 1948. ZAMORDOWANY 7 stycznia 1949
Wpisał: major UB Wiktor Herer, profesor...   
24.12.2018.

ANODA. ARESZTOWANY 24 GRUDNIA 1948. ZAMORDOWANY 7 stycznia 1949

Chciał odbudowywać Polskę, zginął zamordowany przez UB

Siedemdziesiąt lat temu...

 

24.12.2018, https://www.tvp.info/40568749/chcial-odbudowywac-polske-zginal-zamordowany-przez-ub


To była jedna z najbardziej wstrząsających zbrodni w stosunku do Żołnierzy Wyklętych. 24 grudnia 1948 roku aresztowano Jana Rodowicza „Anodę”, byłego żołnierza AK i harcerza Szarych Szeregów, pod zarzutem działań antypaństwowych. Dwa tygodnie później zginął w tajemniczych okolicznościach podczas przesłuchania. Miał 25 lat.



W Warszawie odsłonięto tablicę pamiątkową ku czci „Anody”

Żołnierz AK, powstaniec, student Politechniki Warszawskiej Jan Rodowicz został upamiętniony 18 grudnia w Warszawie. Na kamienicy, w której mieszkał...

24 grudnia 1948 roku wcześnie rano funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa wyprowadzili Rodowicza z mieszkania przy ulicy Lwowskiej 7 w Warszawie. Stryjeczny bratanek „Anody”, również Jan Rodowicz, powiedział Polskiemu Radiu, że jego wuj, został aresztowany jako jeden z pierwszych żołnierzy Zgrupowania „Radosław”.


[„Nakaz wydał major UB Wiktor Herer, ówczesny naczelnik Wydziału IV Departamentu V Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, który zajmował się inwigilacją środowisk młodzieżowych, harcerskich i akademickich”. Pewnie i on „przesłuchiwał”. Znałem tego Wiktora Herera. W 1980 był już znanym liberałem, ekonomistą, mam jego „Zderzenia z barierami wzrostu” z dedykacją autora (PWE, Warszawa, 1989). Byłem w jego ogromnym mieszkaniu z widokiem na Ambasadę Radziecką za ogrodem. Mirosław Dakowski]

– Janek się ujawnił po wojnie na apel Radosława, jak jego koledzy, schował broń, uważał, że trzeba odbudowywać Polskę, trzeba żyć i trzeba tworzyć – wyjaśnił. Zwrócił uwagę, że fakt ujawnienia się żołnierzy AK był początkiem represji Urząd Bezpieczeństwa wobec studentów. – Janek był pierwszym, od którego się zaczęły aresztowania, procesy i zabójstwa – zwrócił uwagę.

Podkreślił, że wuj, jako student architektury Politechniki Warszawskiej, był świetnie zapowiadającym się twórcą, był utalentowanym rysownikiem, miał także talent aktorski. Miał jednak przede wszystkim uzdolnienia projektanta, podobnie jak jego ojciec Kazimierz Rodowicz który był profesorem budownictwa na Politechnice Warszawskiej i zaprojektował Port Praski. Dziadek „Anody”, Stanisław Rodowicz, był inżynierem i założycielem techników polskich, stworzył słownik terminów technicznych. Zginął w Katyniu.

Śmierć Jana Rodowicza „Anody” była wielkim ciosem dla jego rodziców, którzy stracili drugiego syna. Ich starszy syn Zygmunt zginął podczas Powstania Warszawskiego. Ojciec zmarł wkrótce po śmierci Jana.

71. rocznica śmierci Henryka Flamego „Bartka” – dowódcy zgrupowania NSZ

W sobotę przypada 71. rocznica śmierci kpt. NSZ Henryka Flamego „Bartka”, dowódcy największego oddziału antykomunistycznego podziemia, jaki po 1945...

Jan Rodowicz „Anoda” należał do pierwszego pokolenia, które urodziło się w wolnej II Rzeczypospolitej. Został członkiem 23. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej im. Bolesława Chrobrego, do której należeli również Tadeusz Zawadzki, Alek Dawidowski i Jan Bytnar – bohaterowie książki „Kamienie na szaniec”.

W chwili wybuchu II wojny światowej Jan Rodowicz miał szesnaście lat. W 1940 roku rozpoczął działalność konspiracyjną. Był uczestnikiem najważniejszych akcji bojowych Grup Szturmowych w 1943 roku: akcji pod Arsenałem, odbicia więźniów pod Celestynowem, akcji pod Czarnocinem, Sieczychami i w Wilanowie. W sierpniu 1944 roku został odznaczony Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari.

Zginął 7 stycznia 1949 roku podczas przesłuchania prowadzonego w gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Koszykowej 6. Według prokuratury i UB przyczyną jego śmierci był skok samobójczy z okna IV piętra budynku. Zapewne został jednak z niego wyrzucony, lub został zamordowany w innych okolicznościach.

12 stycznia 1949 roku ciało Rodowicza zostało w tajemnicy przewiezione do zakładu pogrzebowego, a następnie anonimowo pogrzebane na Cmentarzu Powązkowskim. Rodzinę o jego śmierci powiadomiono dopiero 1 marca. 16 marca powiadomiona przez grabarza o miejscu pochówku rodzina przeprowadziła ekshumację i trumnę umieszczono w rodzinnym grobie na Starych Powązkach.

Zmieniony ( 01.01.2019. )