Rząd powiększy dług kraju o 1,26 mld zł dla TVP. A oglądalność "Wiadomości" spada o 44 proc.! | |
Wpisał: niewygodne | |
17.01.2019. | |
Rząd powiększy dług kraju o 1,26 mld zł, by zapewnić kasę dla TVP. Tymczasem oglądalność "Wiadomości" spada o 44 proc.! 16.01.2019 r. http://niewygodne.info.pl/artykul9/04699-Rzad-powiekszy-dlug-aby-zaplacic-TVP.htm
Kilka dni temu grupa posłów PiS wniosła do Sejmu projekt ustawy, który nakazuje rządowi zaciągnąć 1,26 mld zł dodatkowego długu (za pośrednictwem wyemitowania skarbowych papierów wartościowych). Powód? Kwota ta miałaby zasilić konta mediów publicznych i stanowić rekompensatę za niepłacony abonament RTV. Czy ta strategia ma sens? Wszak oglądalność flagowych programów spada na łeb, na szyję. Dla przykładu - średnia widownia emitowanych codziennie o 19.30 "Wiadomości TVP" w ciągu 4 lat (2014 - 2018) spadła prawie o połowę!
Pamiętam doskonale telewizję publiczną za czasów PO-PSL. Mniej więcej po 2011 roku stała się ona niezwykle jednostronna. Eskalacja miała miejsce w roku 2015 - czyli w roku podwójnych wyborów. Aby opisać skalę stronniczości warto przypomnieć dane z raportu na temat obecności kandydatów na prezydenta na antenie TVP Info z marca 2015 roku. Okazało się, że wystąpienia Bronisława Komorowskiego zajęły w tamtym miesiącu łącznie 6 godzin i 27 minut czasu antenowego i były aż 17-krotnie dłuższe (!) od wszystkich wystąpień Andrzeja Dudy (22 minuty) oraz 20-krotnie dłuższe od wszystkich wystąpień Pawła Kukiza (19 minut). Przejęcie władzy przez ekipę PiS początkowo dawało nadzieję na pozytywne zmiany w mediach publicznych. Po upływie ponad trzech lat od tego momentu z całą pewnością mogę stwierdzić, że nadzieje te okazały się być całkowicie płonne. "Dobra zmiana" w zakresie publicznych nadawców (szczególnie w zakresie serwisów informacyjnych i publicystycznych) ekipie PiS kompletnie się nie udała. Relacje TVP Info czy Wiadomości TVP pozostały nie tylko stronnicze. Do tego wszystkiego doszła jeszcze okropnie toporna, przypominająca czasy PRL, propaganda pro-rządowa. Chyba lepiej byłoby, aby zamiast zwiększania długu przez rząd, państwowe media (w ramach już posiadanych środków) najpierw stały się bardziej obiektywne i mniej propagandowe, a dopiero wówczas myślały o ewentualnych rekompensatach za zbyt niskie kwoty wpływające z abonamentu. Jeśli ten cel (większy obiektywizm/pluralizm + mniej topornej propagandy) uda się osiągnąć, można rozważyć formy dodatkowego wsparcia. W każdym innym przypadku forsowanie pomysłu zwiększenia zadłużenia państwa, byleby tylko pokryć wydatki telewizji Jacka Kurskiego, jest całkiem bez sensu. Po co bowiem dotować rządową propagandę, która i tak nie wygra starcia z rzeczywistością i mnogością innych źródeł informacji?
Źródło: MF mogłoby wyemitować 1,26 mld zł długu na rekompensaty za utracony abonament RTV - proj. ustawy (PAP)
|
|
Zmieniony ( 17.01.2019. ) |