| Michał Wałach
Szanowni Państwo, Wasze dzieci będą takie jak my! – skandowali podczas jednej z demonstracji w Niemczech homoseksualni aktywiści. To hasło obnaża całą prawdę o postulatach subkultury LGBT, tłumaczy dlaczego „tęczowym” zależy na uzyskaniu wpływu na edukację. Dzieci – niewinne i nieświadome czyhających na świecie zagrożeń – są podatne na agresywną indoktrynację, także indoktrynację w duchu ideologii gender oraz propagowanie zachowań homoseksualnych przez różnej maści „edukatorów”. To właśnie dlatego aktyw LGBT walczy o zdobycie wpływu na umysły najmłodszych i prawo do wejścia ze swoimi hasłami do szkół. I właśnie dlatego my, katolicy, musimy powiedzieć „tęczowym” stanowcze „nie”! Czy jednak jesteśmy gotowi do walki? Przecież dotychczas zagrożenie płynące ze strony środowisk homoseksualnych było dla Polaków abstrakcją, stanowiło jedynie potencjalny problem, realnie obecny na Zachodzie. Jednak za sprawą decyzji prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego z PO, temat przestał być odległym zagadnieniem – stał się faktycznym kłopotem dla rodziców chcących dla swoich dzieci dobra. Co więcej, PiS nie zachowuje się jak prawdziwy sojusznik katolików w walce z LGBeTonem, gdyż genderowa konwencja stambulska, dokument zaakceptowany jeszcze za rządów koalicji PO-PSL, nie został – wbrew zapowiedziom – wycofany przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. I chociaż w obliczu tych faktów czasami może wydać się, że sprawa jest przegrana, a siły etatowych gorszycieli są potężne, to tak naprawdę nic nie jest jeszcze stracone. Piłka ciągle jest w grze! Jednak aby wygrać i obronić dzieci przed złem potrzeba prawdziwej katolickiej mobilizacji, modlitwy w intencji dobrej sprawy oraz wiedzy na temat zagrożeń. Dlatego też 46. numer „PCh24 Co Tydzień” poświęciliśmy właśnie kwestii genderowej i homoseksualnej ofensywy, która – niestety – dotarła nad Wisłę. Zapraszam do lektury. Pobierz wydanie » Z wyrazami szacunku,
Michał Wałach
Redaktor wydania |