Jak legendują się "służby" na porywaczach własnych żon i dzieci... MamaMadzi-i-porwanieAmelki | |
Wpisał: Trybeus | |
10.03.2019. | |
Jak legendują się "służby" na porywaczach własnych żon i dzieci...MamaMadzi-i-porwanieAmelki Trybeus https://www.ekspedyt.org/2019/03/08/jak-legenduja-sie-sluzby-na-porywaczach-wlasnych-zon-i-dzieci/ Cała Polska żyła przez kilka dni tzw “porwaniem 3-letniej Amelki i jej 25-letniej matki”. Sam faktycznie wnikliwie obserwowałem wydarzenia…demonicznie wyobrażając sobie sytuację dziecka porwanego na narządy, a matkę do tzw “domów publicznych”. Choć taki problem naprawdę faktycznie istnieje, to jednak tzw “polskie służby” mają go głęboko w rzyci. Te służby ostatnimi dniami wolały się jednak wylegendować na zwykłej awanturze rodzinnej, coby swoje cojones w szturmówkach odpowiednio na całą Polskę wyeksponować. “Amelka i jej mama są już dzięki nam całe i zdrowe pod naszą opieką! Uwolnienie ich i zatrzymanie sprawców to efekt skutecznych działań @PolskaPolicja nieopisany trud policjantów z KGP, CBŚP i całego kraju, w szczególności garnizonów z Białegostoku, Olsztyna, Radomia.” Klękajcie narody…dzięki takim działaniom żadna żona nie będzie się musiała obawiać swojego męża. Żaden mąż nie ośmieli się wieczorkiem bezmyślnie rzucić hasła, że jutro, czyli w niedzielę “porywa żonę i dzieci na lody z bitą śmietaną”, bo doskonale będzie świadom, że CBŚ o szóstej rano zrobi mu pobudkę, rzuci na zimną posadzkę, ręce skrępuje plastikowymi trytytkami i pokaże jego żonie, że żartów to władza żadnych nie toleruje, a zwłaszcza tych, które dotyczą tak wrażej dla władzy materii jak rodzina.
|
|
Zmieniony ( 10.03.2019. ) |