Wot, siurpryza ! SWAT w kajdanach??

Żandarmeria zatrzymała byłego dowódcę rodzajów sił zbrojnych generała Lecha M.

https://www.tvp.info/42120837/zandarmeria-zatrzymala-bylego-dowodce-rodzajow-sil-zbrojnych-generala-lecha-m

[w oryginale dobry komentarz z TVP Info. Reklamę – przeczekać. Nie kląć podczas niej brzydko, jeśli w okolicy bawią się niewinne dzieci. MD]

===================

Żandarmeria Wojskowa zatrzymała byłego dowódcę rodzajów sił zbrojnych generała broni Lecha M. i dwie inne osoby – ustalił portal tvp.info. – ŻW zatrzymała też płk. Dariusza M. – szefa Oddziału Ekonomiczno-Finansowego Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz płk. rez. Ryszarda P. – prezesa zarządu stowarzyszenia „SWAT” – poinformował w rozmowie z portalem tvp.info prokurator Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Łapówki od tysiąca do trzech tysięcy złotych, wyjazdy do austriackich kurortów z opłaconymi atrakcjami – takie korzyści miało przyjmować od...

Prok. Łapczyński wskazał, że śledztwo w sprawie prowadzone było przez Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie i dotyczyło m.in. niedopełniania obowiązków służbowych oraz działania na szkodę interesu publicznego w latach 2010-2015 przez oficerów z byłego Dowództwa Sił Powietrznych oraz Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Jak mówi Łapczyński, sprawa dotyczy „organizacji pokazów lotniczych w ramach Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu”. – Dzisiaj na polecenie prokuratora Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej zatrzymał trzy osoby, w tym gen. broni rez. Lecha M. – byłego Dowódcę Sił Powietrznych, a następnie Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych; płk. Dariusza M. – Szefa Oddziału Ekonomiczno-Finansowego Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, oraz płk. rez. Ryszarda P. – prezesa zarządu stowarzyszenia „SWAT” – poinformował rzecznik.
Jak dodał, zgromadzony w toku śledztwa materiał dowodowy wskazuje na szereg nieprawidłowości związanych z dokonywaniem wyboru podmiotu współpracującego w organizacji pokazów oraz nieprawidłowości w gospodarowaniu środkami publicznymi w związku z organizacją pokazów.
Zatrzymani zostaną doprowadzeni do Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie prokurator przedstawi im zarzuty popełniania przestępstw przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych oraz przywłaszczenia mienia znacznej wartości – poinformował Łapczyński.
– Czynności procesowe z podejrzanymi będą wykonywane dzisiaj. Więcej informacji będziemy mogli udzielić po zakończeniu czynności procesowych z podejrzanymi – dodał.

A genci katowickiej delegatury CBA zatrzymali trzy kolejne osoby w związku z działaniem na szkodę SK Banku w Wołominie – dowiedział się portal...

Lech M. jest generałem broni Wojska Polskiego w stanie spoczynku. W 2007 r. został mianowany na stanowisko asystenta szefa Sztabu Generalnego WP ds. Sił Powietrznych.
W maju 2010 r. M. został Dowódcą Sił Powietrznych – objął dowództwo po gen. Andrzeju Błasiku, który zginął w katastrofie lotniczej w Smoleńsku. Trzy lata później – w grudniu 2013 r. – ówczesny prezydent Bronisław Komorowski mianował go Dowódcą Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych – faktycznie został nim z początkiem 2014 r. M. w czerwcu 2015 r. przeszedł w stan spoczynku.

Sprawa ma związek z opisywaną przez „Gazetę Polską” imprezą lotniczą Air Show w Radomiu, która organizowana była za publiczne pieniądze. Jak informowano na portalu niezależna.pl, „zyski z organizacji imprezy czerpie niemal wyłącznie Wojskowe Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne SWAT”.
Jak ustalili wówczas dziennikarze, organizacja ta kierowana przez byłego pułkownika Wojska Polskiego została dołączona do współpracy przy show bez przeprowadzenia procedury przetargowej. „Władze stowarzyszenia twierdzą, że przetarg nie był konieczny, a na organizacji show nie zarabia” – informował wówczas portal.
Według portalu WSSK „SWAT” było w 2013 r. wraz z Dowództwem Sił Powietrznych, Miastem Radom, Porte Lotniczym Radom oraz Aeroklubem Polskim współorganizatorami imprezy. WSSK „SWAT” „nie jest podmiotem publicznym, ale stowarzyszeniem, które, w dodatku na organizacji imprezy miało sporo zarobić. Podczas, gdy wszelkie koszty związane z organizacją imprezy poniosły podmioty publiczne” – poinformowano w artykule.
Stwierdzono też, że „SWAT” zarobił wówczas prawie dwa miliony zł, nie ponosząc przy tym żadnych kosztów. Ze sprawozdań finansowych stowarzyszenia wynikało też, że zyski z pomocy przy Air Show miały być dla organizacji głównym źródłem dochodu. Według portalu stowarzyszenie zostało dołączone do grona organizatorów imprezy bez procedury przetargowej.

„Pod dokumentami z organizacji poprzednich pokazów podpisany jest obecny dowódca generalny, a wówczas szef sił powietrznych generał Lech M.” – stwierdzono w artykule z 2015 r.

O Lechu M. głośno było w lutym 2011 r., kiedy to złożył w Wojskowej Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w ruchu powietrznym, którego miała się dopuścić załoga Jaka-40 (podróżowali nim dziennikarze) w dniu katastrofy w Smoleńsku. Według M. piloci samolotu narazili życie pasażerów i własne, bo lądowali w warunkach niedopuszczalnych.