Przez wierną Bogu doczesność do wieczności. Tracimy Kościół, czyli zawał Polski
Wpisał: Ks. Stanisław Małkowski   
19.04.2019.

 

 

Przez wierną Bogu doczesność do wieczności.

Tracimy Kościół, czyli zawał Polski


Ks. Stanisław Małkowski

Warszawska Gazeta 19 – 25 kwietnia 2019 r. KOMENTARZ TYGODNIA


Wiara wyrażona w przyjęciu i naśladowaniu Chrystusa łączy wszystkie ludzkie doświadczenia od poczęcia po śmierć z drogą, którą wyznaczył Bóg aby pokonać nieszczęsne skutki odstępstwa od Niego przez grzech. Na złej drodze kończącej się śmiercią, ozdobionej do czasu ograniczonymi w czasie i miejscu korzyściami, przyjemnościami i zyskiem, ludzkie osiągnięcia i przegrane są jedyną miarą dobra lub jego braku. Tymczasem w świetle wiary w Boga, który stał się Człowiekiem, ze zła w postaci cierpienia i śmierci może wyniknąć dobro teraz i na zawsze, a z tymczasowego, częściowego dobra – zło doczesne i wieczne. Przegrana połączona z krzyżem Chrystusa staje się zwycięstwem, a zwycięstwo lub sukces bez ofiary krzyża – przegraną. Naśladowanie Chrystusa, udział w Jego męce, śmierci i Zmartwychwstaniu, jest odpowiedzią wierności i wiary na wcielenie Syna Bożego, który stał się podobny do nas we wszystkim oprócz grzechu, objawiając nieskończoną miłość Boga jako dar. Stworzeni na obraz Boży z miłości w postaci ludzi jesteśmy wezwani do odpowiedzi wiarą, nadzieją, miłością i posłuszeństwem na Bożą miłość. Gdy nienawiść i zawiść diabła sprowadziła i sprowadza na świat grzech i śmierć, Bóg w Chrystusie przyjmuje skutki grzechu, aby zło grzechu mocą krzyża pokonać.


Święte dni paschalnych nabożeństw dają sposobność przeżycia wspólnoty z Chrystusem i Kościołem. Wielki Piątek, jedyny dzień w roku liturgicznym bez Mszy św., czytanie Męki Pańskiej wg św. Jana, modlitwa powszechna, adoracja Krzyża, Komunia św. i procesja do Bożego Grobu, łączą nas z Chrystusem w Jego przejściu przez śmierć do życia. Rajskie drzewo poznania czyli stanowienia dobra i zła przyniosło ludziom śmierć, drzewo krzyża przywraca życie.


W Wielką Sobotę trwa adoracja Grobu Chrystusa zakończona Mszą św. Wigilii Paschalnej, prowadzącej do obchodów największego święta chrześcijaństwa – Niedzieli Zmartwychwstania, wigilijne poświęcenie ognia i paschału, orędzie wielkanocne, liturgia słowa złożona z dziewięciu czytań, liturgia chrzcielna, Msza św. i procesja rezurekcyjna, są corocznym upamiętnieniem Zmartwychwstania świętowanego przez oktawę, okres wielkanocny i kolejne niedziele całego roku.

Chrystusa Zmartwychwstałego przyjmujemy w Bożych słowach, znakach i w Jego żywej obecności eucharystycznej, w adoracji i zjednoczeniu w Komunii św. w stanie łaski po sakramentalnym rozgrzeszeniu.


W odpowiedzi na Boże wezwanie i powołanie uczymy się żyć w świetle krzyża, wolności dzieci Bożych i uczniów Chrystusa. Szatan wymyślił i propaguje przez poddanych sobie ludzi rzekomą wolność jako samowolę i dowolność bez pojęcia grzechu i nawrócenia rozumianego jako dążenie ku świętości i pełni życia we wspólnocie z Bogiem teraz i na zawsze. Ani upadłym aniołom, ani potępionym ludziom Bóg istnienia nie odbiera, ale istnienie i życie nie są tym samym.

Istnieje niebo i piekło, ale życie i szczęście są w niebie, a tajemnicą szczęścia i drogą do niego jest krzyż, który do nieba prowadzi a przed piekłem broni. Wierna krzyżowi ziemska ojczyzna wskazuje drogę do ojczyzny wiecznej. Jakie niskie motywy i cele kierują różnymi władzami przeciwnymi królowaniu Boga na ziemi mówi Ewangelia w Poniedziałek Wielkanocny (zob. Mt 28, 11-15).


Ukazała się cenna książka Leszka Misiaka „Tracimy Kościół, czyli zawał Polski” z mottem kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia: Trzeba ratować Naród i w Narodzie Kościół. Nie da się uratować Narodu w oderwaniu od Kościoła, gdyż Naród musi mieć potężne argumenty obrony. Skąd je wziąć? Nie da się też uratować Kościoła bez pomocy Narodu, gdyż Kościół działa w Narodzie” oraz dedykacją: „… wszystkim wierzącym, że zwycięstwo przyjdzie od Pana przez Maryję”.

W słowie od wydawcy pisze Sławomir M. Kozak: „O obawach dotyczących ataku szatana na świat boski, w tym na polski Kościół katolicki, przeczytacie Państwo na kolejnych stronach książki, którą oddajemy w Wasze ręce”.

Autor pisze w „Zamiast wstępu”: „Moim celem było (…) pochylenie się (…) z miłością nad problemem zła w Kościele, którego jest wiele, ale przede wszystkim jest w nim dobro, bo sam Kościół jest w założeniu Chrystusa dobrem. (…) Powrót do nauki Prymasa Tysiąclecia, tylko tak wskrzesimy ducha narodu (…). Przyzwolenie dla grabieży Polski, zgoda na narzucenie nam bezbożnej unijnej konstytucji (nazwanej dla zmylenia Traktatem Lizbońskim) to grzechy ciężkie”. (s. 33).


Wielkanocne nawrócenie ma wymiar osobisty, ale również związany z nim sens społeczny, publiczny, narodowy, państwowy. Władza Chrystusa Króla zobowiązuje do wierności nie tylko pobożnych katolików osobiście, ale w znaczeniu wspólnotowym rodziny, tak często dzisiaj podzielone, i całą naszą Ojczyznę.

Dajmy więc świadectwo naszej osobistej i społecznej wierności Chrystusowi Królowi Polski i Maryi Matce Bolesnej Królowej Polskiej Korony.

Zmieniony ( 19.04.2019. )