Nigeria: Policjant rozjechał modlące się w procesji wielkanocnej dzieci. Ośmioro zabitych.

https://www.vaticannews.va/pl/swiat/news/2019-04/nigeria-dzieci-smierc-procesja.html?fbclid=IwAR1mWZ1YC9ICTCO5uKnI2fvaSU5LSTP0U0o0TIYNaPD677hZSlY1t-JFwTg

Dziesięć osób nie żyje, a trzydzieści zostało rannych po tym, jak policjant świadomie wjechał w dziecięcą procesję wielkanocną w Gombe w północno-wschodniej Nigerii.

Wśród zabitych jest ośmioro dzieci oraz sprawca i jego kolega, których rozwścieczony tragedią tłum zlinczował na miejscu.

Michał Król SJ – Watykan

Świadkowie zdarzenia informują, że mężczyzna najpierw wdał się w kłótnię [co ten dureń - Michał Król SJ –wypisuje?? To agresja, nie „kłótnia”. Mirosław Dakowski] z uczestnikami katolickiej procesji, którzy blokowali ulicę, a następnie intencjonalnie wjechał w modlące się dzieci.

Kierowca był policjantem, a wraz z nim w samochodzie znajdował się członek formacji paramilitarnej. Obaj byli nieumundurowani.

Nigeryjscy biskupi wzywają wiernych, aby nie poddawali się i nie tracili wiary w obliczu [bla, bla..md]. W kontekście tragedii jakie spotykają nigeryjskich chrześcijan bp Mamza z diecezji Yola stwierdził, że obecny prezydent Buhari „śpi na służbie”. Hierarcha wskazał, że mordy dokonywane na chrześcijanach noszą znamiona ludobójstwa, nie spotykają się jednak z adekwatną reakcją władz.