Dowcipy blogera o państwie PRAWA
Wpisał: Mirosław Dakowski   
01.11.2010.

Dowcipy blogera o „państwie PRAWA

[ w związku z mym,usiłowaniem przedstawienia argumentów i wyliczeń w Prokuraturze Wojsk. md]

            ... Pomimo, że zgadzam się z uwagami prof. Dakowskiego, to przy jego doświadczeniu fizyka i działacza polskiego dziwi mnie jego bezgraniczna wiara w oficjalne urzędy np. w prokuraturę.
            Przecież drogi Przyjacielu w Polsce obowiązuje art. 304 Kodeksu Karnego par.2, który mówi wprost, że urzędnik MUSI  ZAJĄĆ SIĘ SPRAWĄ O KTÓREJ DOSTAŁ WIADOMOŚĆ PUBLICZNIE.
            Tak więc po pierwsze, po to jest prasa, a blogi spełniają taka sama rolę jak prasa [vide wyroki sądowe] ,że jeżeli ukazała się informacja to prokuratura musi włączyć ją do śledztwa. Oczywiście może wykazać jej bezzasadność ale nie może pominąć. Dotyczy to Państwa Prawa, którym oczywiście wg zapewnień wszystkich rządów od 1990 roku, Polska jest. I którego to faktu przecież nikt nie neguje!!!!
            Po to prokuratura ma, utrzymywanego za nasze społeczne pieniądze rzecznika prasowego, aby wychwytywał te wszystkie informacje mogące mieć związek z łamaniem prawa, i nadawał bieg sprawie.

jj

Zmieniony ( 01.11.2010. )