Posłanka PIS tylko głosowała, to wódz wie wszystko i ona nie musi.

Beata Pachnik-Łodzińska 

Mamy nowy parlament. Stary będzie się jednak za nami ciągnął, jak smród po gaciach. 

Oto jakie "prezenty" pozostawiono w koszyczku dla przedsiębiorców od 1 listopada 2019:

1. budowlańcom odbierze się możliwość stosowania w kraju odwrotnego obciążenia. To znaczy, że ci mali, będą musieli naliczać VAT i płacić go niezależnie, czy otrzymają zapłatę, czy nie. Ciekawe, co zrobiliby "Misie", gdyby wiedzieli o tym przed wyborami? Przypomnę tylko, że w całej UE stosowane jest odwrotne obciążenie, tylko w Polsce zostanie wycofane.

2. Kupujący będzie solidarnie odpowiadał za VAT nie zapłacony fiskusowi przez sprzedawcę. To oznacza, że kupujący kupi towar z VAT i zapłaci kwotę VAT sprzedającemu, nie będzie mógł odliczyć tego VAT no i jeszcze fiskus poprosi, aby kupujący zapłacił jeszcze raz tan VAT fiskusowi za sprzedającego. Przypomnę, że TSUE wydał wyroki, w których potępia państwa za stosowanie takich restrykcyjnych przepisów i uznaje prawo do odliczenia VAT, jeżeli został przekazany sprzedającemu.

3. Rząd podnosi stawki VAT na czasopisma specjalistyczne z 5% na 8%. Rząd nie lubi fachowców, sam jest niedouczony i nie znosi konkurencji mędrkujących specjalistów. Rząd uznaje, że tylko on jest mądry i nikt więcej nie musi. Jak chcesz być mądrzejszy, to zapłać za to więcej VAT. Rząd lubi ludzi prostych, bez pracy, z godnością pobierających zasiłki, w tym 500+, a elitę (zdaniem Gowina) ściągniemy sobie z UKRAINY.

4.Rząd wprowadza stosowanie obowiązkowego split payment. Co to jest ten split payment - spytałam na debacie przedwyborczej posłankę PIS. Nie wiedziała. Ona tylko głosowała, a wódz wie wszystko i ona nie musi. Posłanka nadal będzie głosować, jak wódz ustali i nie wiedzieć na co, bo dostała się do sejmu.

5. Zlikwidowano kwartalne rozliczenie VAT dla stosujących split payment - to się nazywa równość wobec prawa w rozumieniu (nie) miłościwie dla przedsiębiorców rządzącej partii.

6. No i kolejny bubel - orzeczenie, że jeżeli masz na fakturze naliczony zagraniczny podatek VAT, to w kraju możesz do kosztów zaliczyć tylko kwotę netto, a VAT sobie odzyskuj, jak jest twój - hehe taka parafraza OFE, o którym powiedział kiedyś TUSK - jak to są wasze pieniądze, to spróbujcie nimi zadysponować.

Przypomnę tylko, że #Konfedracja chce całkowicie zlikwidować podatek dochodowy, a wraz z nim wszystkie przyczyny dla których byłeś potencjalnym złodziejem podatkowym.

PIS nawet słyszeć o tym nie chce bo TYLE HAKÓW NA PODATNIKA I TAKIE WPŁYWY Z MANDATÓW. OJĆ!!!