Goje są potrzebne jak ptaszki... WOJNA JAKO POCZĄTEK EPOKI MESJAŃSKIEJ -Od frankizmu do iluminatów.
Wpisał: Hugon Hajducki   
15.11.2019.

Goje są potrzebne jak ptaszki… WOJNA JAKO POCZĄTEK

EPOKI MESJAŃSKIEJ

Cz. II. Od frankizmu do iluminatów.

Hugon Hajducki

2019-11-13 http://www.bibula.com/?p=1066

Przypominamy ważny tekst “Judaizm przeciwko Mojżeszowi. Gnostycki mesjanizm Sabbataja Cwi“, tym bardziej aktualny, że Nagrodę Nobla otrzymała Olga Tokarczuk, autorka m.in. bajki pt Księgi Jakubowe, w fałszywy sposób traktującej o sekcie Jakuba Franka. Nie ulega wątpliwości, że międzynarodowa nagroda związana jest bezpośrednio ze skrzywioną historycznie narracją judaizmu, propagowaną przez Olgę Tokarczuk.

======

[Parę lat temu min. Piotr Naimski stwierdził publicznie, że pochodzi z frankistów, a jego ciotka miała, przechowywała główne archiwum frankistów md]

=====================

2007-05-15

Goje są potrzebne jak ptaszki…

Konwersje zwolenników sabbataizmu nigdy nie były rzeczywistym przyjęciem zasad islamu czy chrześcijaństwa, ale realizowaniem kabalistycznej idei religijnej wewnątrz innych religii. Wszystkie systemy religijne pojmowano jako skorupy, obowiązujące do czasu objawienia nowej Tora de aciluth — „Tory zbawionego świata”. Dopiero nowa superreligia, powstała na gruzach ortodoksyjnego judaizmu, islamu i chrześcijaństwa, spajająca rozrzucone w akcie stwórczym iskry Boże, może uchodzić za religię „Boga Prawdy”. Chrześcijaństwo pojmowane było wyłącznie jako etap przejściowy na drodze do końcowego objawienia, w którym nie będą potrzebne już żadne wcześniejsze religie instytucjonalne. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ta szalona koncepcja jest obecna w poglądach niektórych radykalnych ekumenistów…

Wewnątrz nowej religii światowej będzie nadal panować niejawny podział na dwie grupy wiernych, pochodzący wprost z dwutorowej praktyki sabbataizmu, w którym specjalną, nadrzędną pozycję zarezerwowano dla żydowskich kabalistów sabbatajskich24. Reszta wiernych potrzebna jest do osiągnięcia ostatecznego celu — zebrania iskier. Traktat sabbatajski Świadectwo wiary, stanowiący podstawę niektórych poglądów sekty, wyjaśnia dokładnie ten aspekt. Traktat w swojej pierwszej części opisuje rozmowę pomiędzy „mesjaszem” a „Bogiem” („Bogiem Prawdy”), dotyczącą ceny zbawienia. „Mesjasz” Sabbataj stara się przekonać „Boga”, aby ten oszczędził cierpień „dni mesjaszowych” Izraelitom, wskazując, że nawrócił „do Izraela” wiele dusz gojim. „Bóg” nie ma jednak współczucia i zarzuca „mesjaszowi” litość, nie rozumiejąc prawdziwej intencji „mesjasza”, pragnącego zebrać rozsiane wśród nie-Żydów „iskry” (występujące w traktacie jako „ziarna”). „Przecież nawet żniwiarz nie zbierze wszystkiego bez straty kilku ziaren. Do mnie należy pole i moja jest pszenica. Nic dla mnie nie znaczy utrata kilku ziaren, jeśli tylko ty będziesz żniwiarzem” — mówi „Bóg” do Sabbataja. „Mesjasz” ripostuje, ukazując prawdziwą rolę gojim, wcześniej wspomnianych tylko jako pretekst do nawrócenia innych Żydów, ewentualnie jako obrońców Izraela ścierających wrogów Żydów lub ludzi o ukrytym, nieszczerym sercu. Sabbataj rozmawiając z „Bogiem” „zawołał ptaszka, aby przyleciał i dziobnął sobie ziarenko (…) potem zabił ptaszka, wyjął z niego ziarno, posiał je i nawodnił wydzielinami niebiańskich zwierząt. Z ziarna wyrosło potężne drzewo, które wydało kwiaty i cudowne owoce. Zerwał pierwszy owoc i dał Bogu, któremu zapachniał ogrodem Eden. I powiedział: «Jeśli jedno ziarno wydaje tyle wspaniałych owoców, jak mógłbym zbawić Izrael, tracąc niektóre dusze?»”. W kontekście wcześniejszych rozważań ukazanych w traktacie, zbawienie dotyczy wyłącznie sabbatajskiego Izraela, a ratowane są dusze Żydów, odrzucających „mesjasza” z obawy przed śmiesznością wobec nie-Żydów25.

System sabbatajski był pozornie uniwersalistyczny, a dzięki zastosowaniu swej metody mógł bez przeszkód „rozbijać skorupy” wewnątrz innych religii, których nigdy nie traktował poważnie. Nie zerwał również z talmudycznym „nauczaniem pogardy”, tj. traktowaniem nie-Żydów jako istot niższych religijnie, kulturowo i rasowo. Przepaść pomiędzy hellenistycznym uniwersalistycznym chrześcijaństwem a judaistycznym ekskluzywizmem była nie do pokonania.

Ześlij znak z nieba!

Sabbataizm nie był w stanie zerwać więzów łączących go z talmudycznym judaizmem, a wielu przypadkach nie chciał tego robić, i to pomimo rabinicznych klątw sypiących się obficie na głowy Sabbataja i jego zwolenników.

Wyznawane w obrębie sekty poglądy na temat epoki mesjańskiej zawierały silny ładunek apokaliptyczny, obecny w dzisiejszych koncepcjach mesjanistów żydowskich i wyznawców „świeckiej” religii Holocaustu. Podzielić je można na kilka elementów.

WOJNA JAKO POCZĄTEK EPOKI MESJAŃSKIEJ

Według listu Natana z Gazy z 1665 r., w którym przepowiadano szybkie nadejście ostatniego etapu zbawienia, naprawa świata została już dokonana, a wojny znikną z oblicza świata — za wyjątkiem wojen w krajach aszkenazyjskich, gdzie nadal będzie przelewana krew. Kraje aszkenazyjskie można rozumieć w sposób średniowieczny, tj. jako tereny Niemiec, lub szerzej — w kategoriach językowych, jako obszar zamieszkały przez Żydów posługujących się językiem jidysz (Europa Zachodnia, Środkowa i Wschodnia oraz Ameryka). Zdaniem Natana wojna nie miała dotykać już krajów sefardyjskich (płw. Iberyjski, Afryka Północna i Turcja). Można by pokusić się o odniesienie proroctwa sabbatajskiego do II wojny światowej, ale czy wojny rzeczywiście zniknęły z oblicza ziemi? Warto podkreślić, że te rozważania nie stanowią analizy proroctw pod kątem ich odzwierciedlenia w historii, a mają na celu wyłącznie wskazanie na obecność takich samych poglądów w sekcie sabbatajskiej i dzisiejszych poglądach niektórych środowisk żydowskich.

KORBAN — OFIARA CAŁOPALNA

Sabbataj negował niemalże wszystkie tradycyjne praktyki religijne judaizmu, za wyjątkiem ofiary całopalnej, która jego zdaniem posiadała, poprzez niszczące działanie, charakter odradzający — uwalniający ducha. Znakomita większość teologów „religii Holocaustu” traktuje wydarzenia II wojny światowej w kategoriach ofiary całopalnej złożonej przez Żydów ze swych najlepszych synów i córek, zapowiedzianej w Starym Testamencie (Pwt 4, 20; Iz 30, 33; Iz 48, 10). Korban był elementem niezbędnym w otwarciu epoki mesjańskiej.

GEMATRIA — CYFRY JAKO MANIFESTACJA „BOGA”

Praktykowana przez sabbatajczyków gematria wywodzi się wprost z kabalistycznej interpretacji Zoharu, opierając się na systemie rozpoznawania związków pomiędzy sefirami (emanacjami „Bożego” światła) a literami hebrajskiego alfabetu. Zwolennicy Sabbataja największą moc przypisywali sefirze Tiferet, utożsamianej z prawdą, pięknem i doskonałością. Sefirze tej odpowiadała hebrajska litera waw, której podstawowa (hebr. mispar hechrachi) wartość numeryczna wynosi 626. Początkowo przyjmowano, że wejście w okres mesjański rozpocznie się w 1648 r. (warto podkreślić, że sabbatajczycy stosowali kalendarz chrześcijański!), przesunięto jednak tę datę na rok 1666. Sabbatajczycy pozostali wierni układom cyfr mających znaczenie mesjanistyczne, zaczerpnięte z Zoharu (1648, 1948).

Zastanawiające w tym kontekście jest wyznaczenie przez dzisiejszych zwolenników religii Holocaustu daty rozpoczęcia epoki mesjańskiej na koniec „epoki pieców”, co miało nastąpić wraz z utworzeniem Erec Izrael w 1948 r.27 Epoka mesjańska została zapoczątkowana złożeniem w czasie II wojny światowej ofiary z 6 (waw) milionów Żydów, ofiary stanowiącej sefirę Tiferet, rozbijającą skorupę, ale również przywracającą jedność pomiędzy dawnym a nowym Izraelem. Sefira jest emanacją „Boga”, zapowiadającą chwałę i zwycięstwo. Warto zadać pytanie, czy podobną rolę odgrywa zestawienie cyfr 1966? Trudno znaleźć jakieś wiarygodne informacje na temat takich interpretacji, warto jednak wspomnieć, że w 1966 r. Izrael otrzymał z Wielkiej Brytanii jeden z pierwszych transportów materiałów rozszczepialnych, które posłużyły jeszcze w tym samym roku do przeprowadzenia pierwszej podziemnej implozji nuklearnej na pustyni Negew.

ŚWIĄTYNIA W JEROZOLIMIE JAKO ZNAK NIEBIOS

Gdy nastąpi ostatni etap zbawienia świata, a władza nad cała kulą ziemską spoczywać będzie w rękach zjednoczonego Izraela, jej widomym znakiem będzie świątynia w Jerozolimie, która w gotowej postaci zostanie spuszczona z nieba. Będzie to wydarzenie poprzedzające zmartwychwstanie — najpierw Żydów zmarłych w Palestynie, z której nb. zostaną wypędzeni „niegodni”. Po czternastu latach nastąpi zmartwychwstanie poza Ziemią Świętą.

Pragnienie odbudowania świątyni jerozolimskiej stanowi najbardziej czytelny wyraz żydowskich dążeń mesjanistycznych na przestrzeni wieków. Również dziś w Jerozolimie i wielu miejscach na świecie trwają gorączkowe przygotowania do budowy trzeciej świątyni28. Zdaniem dzisiejszych mesjanistów, wzniesienie świątyni na górze Moria zakończy wstępny okres epoki mesjańskiej.

ZAKOŃCZENIE ROZPROSZENIA ŻYDÓW

Widomym znakiem ostatniego aktu zbawienia będzie zjednoczenie wszystkich rozproszonych na świecie Żydów.

We współczesnych publikacjach mesjanistycznych obecna jest tęsknota za zjednoczeniem w granicach jednego państwa wszystkich Żydów żyjących w diasporze. Jest to jeden z bardziej kłopotliwych tematów, zważywszy na niechętny stosunek Żydów amerykańskich do opuszczenia kraju swojego urodzenia. Co jakiś czas, w związku z falami migracyjnymi do Izraela, temat powrotu odżywa. W niektórych publikacjach judeochrześcijańskich (protestanckich) występuje jako tęsknota za odnalezieniem zagubionych plemion Izraela, interpretowanych przez niektórych Żydów jako chrześcijańskich syjonistów, którzy poprzez swoje działania na rzecz Izraela i Żydów weszli do wspólnoty Abrahama.

ODEBRANIE WŁADZY „SUŁTANOWI”

Sułtan jako jedyny będzie niewolnikiem „mesjasza”; inne narody ukorzą się przed jego majestatem i płacić mu będą daninę.

Elementy dominacji politycznej zawsze występowały w literaturze mesjanistycznej, dziś sprowadzone są do retoryki defensywnej (obrona przed możliwością powtórzenia się Holocaustu). U radykalnych mesjanistów często łączą się one z ostatecznym wypędzeniem Arabów z Izraela lub zniszczeniem jego arabskich wrogów.

* * *

Trwa duchowa wojna pomiędzy Bogiem a Lucyferem, wojna, w której zbuntowany anioł nie cofa się przed żadnym wybiegiem. W trakcie tych zmagań książę ciemności niejednokrotnie zło nazywa dobrem, niegodziwość przedstawia jako sprawiedliwość, a nienawiść ukrywa w słowach głoszących miłość, tolerancję i pokój. Nie inaczej było w przypadku sabbataizmu Jakuba Franka, w którym idea zbawienia Żydów — narodu niegdyś wybranego przez Boga — poprzez nawrócenie się ich na chrześcijaństwo została sprowadzona do karykaturalnej formy i całkowicie wypaczona poprzez nadanie jej fałszywego, kabalistycznego sensu. Odrzucenie jedynego oczekiwanego przez Żydów Mesjasza — Jezusa Chrystusa — spowodowało fatalne konsekwencje w postaci nie tylko zapowiedzianych w Piśmie świętym klęsk, jakie spadły na ten naród, ale przede wszystkim coraz większej niezdolności do rozpoznania prawdy. Wierzymy gorąco, że zmieni się to w czasach ostatecznych, kiedy z oczu Żydów spadnie bielmo zaślepienia i w „najgorszym z ludzi”, Jezusie Chrystusie, rozpoznają swojego długo wyczekiwanego Zbawiciela.

Hugon Hajducki

=============================

1. Opierając się na interpretacji Zoharu, kabaliści wyznaczyli powrót Żydów do Ziemi Świętej na 1648 rok. Pomylili się o 300 lat. Stało się to możliwe w 1948 roku, wraz z powstaniem Państwa Izrael.

2. Gematria (z grec. geometria) — system żydowskiej numerologii, przypisujący poszczególnym literom alfabetu hebrajskiego wartości liczbowe i doszukujący się mistycznych związków pomiędzy słowami lub wyrażeniami o równych sumach wartości tworzących je liter.

3. Skutki ogłoszenia nowego „mesjasza” w Europie opisuje A. Hertzberg, Żydzi. Istota i charakter narodu, arszawa 2001, s. 113–114.

4. H. Nussbaum, Przewodnik judaistyczny obejmujący kurs literatury i religii, Warszawa 1893, s. 206.

5. Chawura (z hebr. ‘dwór’) — wśród Żydów sefardyjskich grupa mędrców, posiadająca autorytet w komentowaniu przepisów Tory i Talmudu.

6. Na temat sabbataizmu i frankizmu (często z błędami): F. Koneczny, Cywilizacja żydowska, Londyn 1974, s. 317–324.

7. Jakub Frank miał mawiać, że „kiedy Żyd się ochrzci, ubierają go w piękne szaty, przypasują mu do boku szablę”. Zob. M. Mieses, Z rodu żydowskiego. Zasłużone rodziny polskie krwi niegdyś żydowskiej, Warszawa 1991, s. 21–25.

8. Zob. M. Bradley, Tajne stowarzyszenia, Warszawa 2005, s. 64.

9. Dotyczy to np. frankistów Jana i Joachima Dembowskich, prowodyrów warszawskich samosądów z 1794 roku i liderów jakobińskich radykałów skupionych wokół Kilińskiego. Zob. M. Mieses, Z rodu żydowskiego…, op. cit., s. 73.

10. Zob. M. Eliade, Historia wierzeń i idei religijnych, t. III: Od Mahometa do wieku Reform, Warszawa 1997, s. 118. Wyznawcy sabbataistycznej sekty Donmeh zaangażowani byli w powstanie Republiki Młodotureckiej i rzeź ludności ormiańskiej zorganizowanej przez żołnierzy Ataturka. Zob. Ch. J. Bjerknes, The Jewish Genocide of Armenian Christians, 2006, s. 187–189, w której powołuje się na prace profesora M. Avruma Ehrlicha i syjonistycznego rasistę związanego z lożami postiluminanckimi I. Zangwilla.

11. Czołową rolę w tych związkach odegrał Rudolf von Sebottendorff (właściwie: Adam Rudolf Glauer), samozwańczy arystokrata, syn maszynisty, pochodzący ze Zgorzelca. Autor licznych okultystycznych prac trafił w ostatnich latach XIX wieku do Turcji, gdzie zetknął się z kilkoma sektami sufickimi, wstępując do tureckiej masonerii. W czasie swojego ponownego pobytu w Turcji, jeszcze przed I wojną światową, zetknął się z koncepcjami sabbatajskimi w obrębie niektórych sekt sufickich (np. Donmeh). Na cześć Sabbataja Cwi Adam Glauer zmienił nazwisko na von Sabottendorff. Był założycielem ariozoficznego, okultystycznego Stowarzyszenia Thule, pojmującego Adolfa Hitlera jako ucieleśnienie swoich ideałów. Zob.: E. Gugenberger, Czarni cudotwórcy, Warszawa 2004, s. 75–88; N. Goodrick-Clarke, Okultystyczne źródła nazizmu. Tajne kulty aryjskie oraz ich wpływ na ideologię nazistowską. Ariozofowie z Austrii i Niemiec 1890–1935, Warszawa 2001, s. 195–218; M. Tabor, Ezoteryczne źródła nazizmu, Kraków-Warszawa 1993.

12. Poglądy Sabbataja Cwi i jego zwolenników opisane głównie na podstawie doskonałej pracy znawcy tematu: J. Doktór, Śladami Mesjasza-Apostaty. Żydowskie ruchy mesjańskie w XVII i XVIII wieku a problem konwersji, Wrocław 1998.

13. Pojęcie wcześniej utożsamiane z obecnością Boga w Świątyni Jerozolimskiej, uzyskało wśród kabalistów nowe znaczenie, połączone z żeńskim wyobrażeniem.

14. Zob. na ten temat tekst sabbatajskiej sekty Izmirilis w: J. Doktór, Śladami…, op. cit., s. 59–60.

15. Warto w tym miejscy przypomnieć, że według kabalistów dosłowne rozumienie tekstu Pisma św. było jednym z przejawów dominacji demiurga, który na tekst religijny nałożył brzemię materii, wypaczający prawdziwy — mistyczny sens zapisu.

16. Szkoła kabalistyczna Izaaka Lurii, tzw. Nowa Kabała, stanowiąca popularną wersję kabały ezoterycznej z silnymi wpływami gnozy, powstawała jako dzieło synkretyczne od XV do XVII wieku. Zob. na ten temat: M. Eliade, Historia…, op. cit., s. 115–117.

17. Gershom Scholem następująco opisuje te dziwaczne poglądy. W 1677 r. Natan z Gazy stwierdził, że „dziwne zachowania Sabbataja stanowią dowód autentyzmu jego mesjańskiego posłannictwa”. Ponieważ „gdyby nie był Odkupicielem, żadne odchylenia by mu się nie przytrafiały”. Prawdziwymi aktami odkupienia są wyłącznie te, które wywołują największe zgorszenie. Za: M. Eliade, Historia…, op. cit., s. 118.

18. Część wyznawców Sabbataja twierdziła, że zło może być zwalczane tylko złem ewentualnie że grzech Adama został zniesiony, wobec czego ten, kto popełnia grzechy, jest cnotliwy w oczach „Boga”. Ibid., s. 118; J. Doktór, op. cit., s. 152–155.

19. Odrzucić możemy jako mało wiarygodne przekazy powstałe w obrębie wrogiego Sabbatajowi talmudycznego judaizmu, mówiące o konwersji ze strachu (sułtan miał zaproponować aby „mesjasz” ujawnił swoją siłę, zatrzymując strzały wypuszczone w jego kierunku przez janczarów) lub dokonanej ze względu na ofiarowane bogactwa (faktycznie z konwersją wiązały się określone profity finansowe i prestiżowe). Przyczyna leżała w specyfice religijnych koncepcji Sabbataja, utrzymującego, że konwersja była spontaniczną odpowiedzią na wezwanie Boga.

20. Cyt. za: J. Doktór, op. cit., s. 48.

21. Sabbatajskie przekazy zawierają wiele informacji mówiących o przyjęciu sabbataizmu przez muzułmanów, wyliczając wśród nawróconych sułtańskiego muftego Wani Efendiego i mistyka-poetę Nazima. Sabbataj miał utrzymywać ścisłe kontakty oraz współdziałać z sufickimi sektami, w rodzaju „zakonu helwetije”, którego poglądy stanowiły mieszaninę gnostycyzmu i islamu, por. interesujący artykuł profesora Abrahama Elqayama, Sabbatai Levi and Sufism, http://www.kheper.net/topics/Kabbalah/Zevi_and_Sufism.html

22. J. Doktór, op. cit., s. 47.

23. Ibid., s. 55.

24. Izrael Chazan rozróżniał „wiernych Izraelitów” od „wiernych gojów”.

25. J. Doktór, Śladami…, op. cit., s. 56–57. Interpretacja fragmentu traktatu dokonana przez autora książki poświęconej Sabbatajowi znacząco odbiega od przedstawionej przeze mnie w tym miejscu.

26. Zob. na ten temat: F. Dornseiff, Alfabet w mistyce i magii, Warszawa 2001.

27. Powierzchowna sprzeczność pomiędzy cyfrą 6 (waw) a 9 (jesod) nie istnieje w kabale mistycznej, w której sefira jesod, traktowana jako siła sprawcza, zawsze jako wprowadzająca ostateczną doskonałość, czyli sefirę tiferet. Stąd rozważanie zestawienia cyfr 1648 i 1948 z kabalistycznego punktu widzenia jest jak najbardziej uzasadnione.

28. Por. H. Hajducki, Świątynia jerozolimska a czasy ostateczne, [w:] Zawsze wierni nr 50, s. 74–87.

Za: Zawsze Wierni: Nr 6 (97) 2007

Artykuł opublikowano w serwisie BIBUŁY: 2007-06-15


CZYTAJ RÓWNIEŻ: [wybór linków generowany komputerowo przez serwer BIBUŁY]
Zmieniony ( 15.11.2019. )