Leszek Żebrowski - "MIŁOŚĆ" PO SOWIECKU WCZORAJ I DZIŚ, CZYLI... RÓBTA, CO CHCETA. | |
Wpisał: Mirosław Dakowski | |
18.11.2019. | |
Leszek Żebrowski - "MIŁOŚĆ" PO SOWIECKU WCZORAJ I DZIŚ, CZYLI... RÓBTA, CO CHCETA.20 minut Początek w Munster, XVI wiek... Petersburg, Berlin.. Krótka historia wszelkiego rodzaju dewiacji seksualnych ze szczególnym uwzględnieniem hedonizmu dzikich komunistów. Kwintesencją ich moralności są słowa towarzyszki Stanisławy Sowińskiej (Nechy Zalcman): „ale k... to ja nie byłam, ze wszystkimi w sztabie nie spałam”. Sowiecki "seks jak szklanka wody" lansowany jest w niby nowym opakowaniu, ale to nic nowego. Wylewanie się dewiacji na ulice i próby narzucenia olbrzymiej większości zachowań znikomej mniejszości wymaga działań zdecydowanych, czyli prawdziwej kontrrewolucji przeciwko kontr-"kulturze". |
|
Zmieniony ( 18.11.2019. ) |