Azylanty: Rekordzista w Niemczech miał 42 tożsamości.

Tak imigranci wyciągają socjal

https://nczas.com/2020/01/19/rekordzista-w-niemczech-mial-42-tozsamosci-tak-imigranci-wyciagaja-socjal/

W Bad Bentheim w Niemczech padł nowy rekord. W czwartek policja złapała przestępcę, którego służby poszukiwały przez 9 lat. Jak się okazało, mężczyzna był zarejestrowany przez rozmaite niemieckie organy pod różnymi 42 tożsamościami.

        71-letni oszust z Holandii przez lata praktykował profesjonalne „zarządzanie tożsamością”. Doszedł w tym do takiej perfekcji, że z różnymi fałszywymi paszportami przedstawiał się jako 42 różne osoby w urzędach w Niemczech. Nakaz aresztowania z powodu oszustw i innych przestępstw wydano w 2011 roku.

Jak podkreśla journalistenwatch.com, taki rozwój wydarzeń był możliwy tylko dzięki „niechlujstwu i wciąż niewystarczającej koordynacji” niemieckich organów państwowych. Zwłaszcza jeśli chodzi o przekazywanie danych pomiędzy landami. Z drugiej strony także wytyczne w zakresie danych osobowych sprawiają, że realnie wymagane zbieranie ich w centralnym rejestrze z powodu niewystarczających danych biometrycznych, staje się farsą.

Historia 71-letniego „Holendra pokazuje”, że w Niemczech nie ma rzeczy niemożliwych. Podwójną lub nawet kilkukrotnie zmienianą tożsamość wykorzystują jednak przede wszystkim nielegalni imigranci i migranci zarobkowi. Co więcej, wyciągają w ten sposób niemiecki socjal.

Źródło: journalistenwatch.com

hehe, ale nic nowego: Mnie w Austrii jeden policjant opowiadał że tam rozdawali ma dzień dobry bodajże 300 E i zapisywali takie dane  jakie podał azylant.

Więc murzyny jeździły od miasta do miasta podawały nowe imiona i nazwiska i brały kasę.

Prowadził sprawę jednego murzyna który odwiedził 20 miast po pieniądze.