Niemcy: Zamknięto strome uliczki i schody. Imigranci nie potrafią przeczytać& "Uwaga ślisko" | |
Wpisał: Geisenfeld w Bawarii. | |
21.01.2020. | |
Zamknięto strome uliczki i schody. Imigranci nie potrafią przeczytać… "Uwaga ślisko"
W Niemczech zamknięto strome uliczki i schody. Jaki jest powód decyzji bawarskich władz? Imigranci nie potrafią przeczytać… „Uwaga ślisko”. „Geisenfeld w Bawarii. Rada miejska postanowiła zamknąć w okresie zimowym strome uliczki i schody, ze względu na licznych imigrantów niepotrafiących przeczytać po niemiecku tabliczek z ostrzeżeniem „Uwaga ślisko”, a nie można napisać w tak wielu językach” – informuje Adam Gwiazda. Po decyzji burmistrza ws. zamknięcia uliczek wybuchła medialna burza. Władze twierdzą, że uchroni to miasto od wypłacania kolejnych odszkodowań: „Czy to naprawdę tak interesujące, że nawet telewizja bawarska jest tym zainteresowana?” – Burmistrz Christian Staudter (USB) nie mógł uwierzyć w takie zainteresowanie mediów. Dziesięć ścieżek i schodów w mieście zostało całkowicie zamkniętych na cztery miesiące od początku grudnia. Bawarskie władze tłumaczą, że wszystko po, „aby nie zostać pociągniętym do odpowiedzialności w nagłych wypadkach”. Internauci ironizują, że Niemcy powinni posunąć się dalej: „Ciekaw jestem czy znaki drogowe rozumieją, być może trzeba będzie całkowicie zamknąć ruch uliczny”. |
|
Zmieniony ( 21.01.2020. ) |