Psychiatria w służbie służb
Wpisał: Morgan   
10.02.2020.

 

 

Psychiatria w służbie służb

Morgan

Psychiatria to miecz obosieczny: ucisza niewygodnych, wspomaga przyjaciół królika.

Przypadek Marka Falenty, który za podsłuchiwanie polityków został skierowany na badania psychiatryczne jest typowym, choć nie jedynym, w którym psychiatria służy do gierek politycznych.

Domniemany sprawca domniemanej zbrodni na Pawle Adamowiczu od roku przebywa w 1-osobowej celi dla szczególnie groźnych przestępców. Był poddany badaniom psychiatrycznym mającym orzec o jego poczytalności. Standardową obserwację psychiatryczną przestępcy (4 tygodnie) można zgodnie z prawem przedłużyć raz (na kolejne 4 tygodnie).

W czerwcu pisano: „Jak poinformowała prok. Grażyna Wawryniuk, biegli zakończyli czynności sprawdzające stan psychiczny Stefana W. Zajęło im to – zgodnie z przewidywaniami – cztery tygodnie. Teraz mają czas na przygotowanie szczegółowej opinii.”

Jednak teraz śpiewają trochę inaczej: „Już wstępna analiza opinii wskazuje, że będzie zachodziła potrzeba jej uzupełnienia. Według prokuratora biegli bowiem nie odnieśli się do wszystkich kwestii, mających znaczenie dla oceny poczytalności podejrzanego w chwili popełnienia zarzuconego mu czynu” – tak tłumaczy się to w prasie.

Badano go w małopolskim ośrodku, gdyż „tamtejsza placówka jest najlepiej przystosowana do przyjmowania i obserwacji osób, które dopuściły się poważnych przestępstw”. Czytamy również, że sprawą zajmuje się 4 psychiatrów i 3 psychologów. Siedem osób nie zauważyło, że nie odniosło się do „wszystkich kwestii”??? Czy może chodzi o dalszą kontrolę kogoś, kto mógłby chlapnąć parę słów za dużo?

https://www.se.pl/trojmiasto/jest-opinia-sadowo-psychiatryczna-ws-stefana-w-co-dalej-z-zabojca-adamowicza-aa-9id1-GVYp-yj7g.html

https://www.se.pl/trojmiasto/co-sie-dzieje-z-morderca-pawla-adamowicza-gdzie-teraz-przebywa-stefan-w-aa-Wrvt-ZW8U-4tkD.html

https://www.newsweek.pl/polska/stefan-w-po-obserwacji-psychiatrycznej-odpowie-za-zabojstwo-adamowicza/xn6kqfv


Jest też druga strona medalu. Od psychologów wiem, że w chwili ustanowienia moratorium na karę śmierci w 1989 [przez ANONIMA, koteczku… MD] , ze względów logistycznych umieszczono wielu więźniów w zakładach psychiatrycznych. Przez „pośpiech” trzeba było stworzyć nowe szpitale – całkiem przypadkiem wybrano pałace m.in. w województwie mazowieckim. Zabójcy mieszkają obecnie w marmurowych salach. Mogą wychodzić z pałaców na przepustki. Mogą starać się o zwolnienie. Kto zatem stwierdził u nich schizofrenię bezobjawową? Kto skazał ich na takie warunki?

Czy wprowadzenie moratorium było dyktowane ustawą czy ustawką?

Podobnie w sprawie Kajetana P. zastosowano szczególne procedury. Mimo iż prawo zezwala na 4 tygodnie obserwacji przestępcy, z możliwością przedłużenia do 8 tygodni – ostatnio gdy interesowałem się tematem przedłużono ją po raz trzeci (12 tygodni) – a być może nie ostatni. Powód? Kajetanek ma mamusię prawniczkę. Co z tego, że trzeźwo i dla zabawy planował zbrodnię. Wszyscy dwoją się i troją by udowodnić jego niepoczytalność.

Morał?

Arbitralne diagnozy psychiatryczne pozwalają ułaskawić swoich, a krótko trzymać tych, którzy mają milczeć.

Zmieniony ( 10.02.2020. )