80 lat temu NKWD rozpoczęło deportacje Polaków na Sybir. | |
Wpisał: NKWD | |
11.02.2020. | |
80 lat temu NKWD rozpoczęło deportacje Polaków w głąb Sowietów, głównie na SybirLut 10, 2020 https://wprawo.pl/80-lat-temu-nkwd-rozpoczelo-deportacje-polakow-w-glab-zwiazku-sowieckiego/
10 lutego 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków w głąb Związku Sowieckiego przeprowadzona przez NKWD. Podczas pierwszej deportacji wywieziono około 140 tys. obywateli polskich. Masowe zsyłki rozpoczęte 10 lutego kontynuowane były w następnych miesiącach. Kolejne wielkie akcje deportacyjne przeprowadzono 13 kwietnia, na przełomie czerwca i lipca oraz w maju i czerwcu 1941 roku. Według szacunków władz RP na emigracji, w wyniku wywózek zorganizowanych w latach 1940–1941 do syberyjskich łagrów trafiło około milion osób cywilnych, choć w dokumentach sowieckich mówi się o 320 tys. wywiezionych. [Tuż po wojnie rąd w Londynie ocenił ilość wywiezionych na ok. 1.8 milio0na. Z czasem ta liczba jakoś topnieje. MD] Szacuje się, że zginął co trzeci deportowany. – Te wyjące, czołgające się u nóg kobiety, ta rozpacz bezbronnych, oszalałych trwogą, nocą zaskoczonych ludzi. Mróz. Sanie przed chatami. Wyganianie całych rodzin z domów, odrywanie czepiających się progu chaty rąk. Piekło! Piekło! Wszystko, co człowiek musi wytrzymać sam, to nic, to nic. Ale patrzeć na te dzieci, których nie ma w co odziać na to zimno, na te małe broniące się, krzyczące dzieci.– Ja nie mogę, no nie mogę patrzeć, jak dzieciom dzieje się krzywda… – mówi z rozpaczą i widzę, jak mu mięśnie szczęk drgają konwulsyjnie pod skórą. – A tu stój i patrz, jak taki chłop –bieda z nędzą po prostu… bieda z nędzą… owija dzieci w słomę, bo w co je wszystkie naraz odzieje na ten mróz, i tka je w skrzynię… no taką z wiekiem, drewnianą skrzynię na rzeczy, ciasno, jedno koło drugiego jak słoiki w siano, i w tej skrzyni dopiero – na sanie! Ten krzyk, ten płacz, ten strach – to opis z książki Beaty Obertyńskiej „W domu niewoli”. – Oprócz Polaków i Żydów Sowieci wywozili także Białorusinów i Ukraińców. Ten fakt zadaje kłam propagandzie, która była stosowana w roku 1939 roku, i która jest dzisiaj powtarzana, jakoby wojska sowieckie wkraczały do Polski po to, żeby ochronić tamtejszą ludność przed zbrodniami, żeby wziąć ją w opiekę. Nic takiego nie miało miejsca, lata 1939-1941, czas okupacji Kresów przez Sowietów, było to pasmo wielkich nieszczęść i zbrodni na ludności zamieszkującej tamte tereny – wyjaśnia wiceprezes IPN Mateusz Szpytma w rozmowie w Polskim Radio. {no, niezupełnie… mnie [3 latka] , mamę i nianię w Białowieży wyganiali z domu żydzi „sąsiedzi”, ale już z czerwonymi opaskami. Mnie żydki określili jako „kapitalisticzieskij szpion” M. Dakowski} Deportacje ludności polskiej w głąb Związku Sowieckiego z lat 1940–1941 nie były ostatnimi. Po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1944 roku na teren okupowanej przez Niemców Polski Sowieci wywozili do łagrów żołnierzy AK oraz ludność cywilną. Część z nich wróciła do kraju w ramach przeprowadzanych do końca lat 50. akcji repatriacyjnych. Wielu pozostało na zawsze w sowieckim piekle. Źródło informacji: ipn.gov.pl, Polskie Radio |
|
Zmieniony ( 11.02.2020. ) |