"MIKOŁAJKI ODWOŁANE, PRZYJECHAŁ DZIADEK MRÓZ"

Niezalezna.pl  Grzegorz Broński, 06-12-2010 17:34

Przed rosyjskim konsulatem w Poznaniu demonstrowali przeciwnicy imperialnej polityki Rosji. Domagali się Wolnej Czeczenii, przestrzegania praw człowieka i osądzenia premiera Władimira Putina. A przede wszystkim ujawnienia prawdy o katastrofie smoleńskiej.

Manifestacja spowodowana dzisiejszą wizytą Dmitrija Miedwiediewa była w głównej mierze poświęcona brakom postępów w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej.

- Chcemy prawdy o zabiciu prezydenta - napisali na transparentach manifestanci. – Chcemy suwerennej Polski! A nie PrO rosyjskiej – żądali.

Dzisiaj kilka minut po piętnastej przed Konsulatem Generalnym Federacji Rosyjskiej demonstrowali członkowie Akcji Alternatywnej „Naszość” i Stowarzyszenia „Lepszy Świat”. W mikołajkowych czapkach z czerwonymi gwiazd(k)ami skandowali: „Mikołajki odwołane, przyjechał Dziadek Mróz”. Przy okazji popisywali się celnością, rzucając śnieżkami w zdjęcie Miedwiediewa przyklejone do łopaty do odśnieżania śniegu.

- Przyjechało ocieplenie – kpili z usilnie lansowanego poglądu o rzekomo poprawiających się stosunkach między Polską a Rosją.

- Rosja cały czas traktuje nas jako swoją strefę wpływów. Na to się nie godzimy – mówił Piotr Lisiewicz, lider „Naszości”.

Demonstranci nie zapomnieli również o ofiarach rosyjskich zbrodni. Domagali się Wolnej Gruzji, a także Czeczenii. Przypomnieli, że w październiku minęła czwarta rocznica zabójstwa dziennikarki Anny Politkowskiej. Przed jej portretem zapalono znicze.

- Pamięci Anny Politkowskiej i wszystkich niezależnych dziennikarzy zamordowanych przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa Rosji lub z inspiracji tej organizacji – napisali „Solidarni z Rosją”.

Manifestacji przyglądało się kilkunastu policjantów, ale obyło się bez ich interwencji.

[w oryginale piękne zdjęcia ze stróżami porządku! dodaję z zazdrością md]
Grzegorz Broński