Strachy na Lachy.
Wpisał: Izabela BRODACKA   
21.03.2020.

 

 

Strachy na Lachy.

Izabela BRODACKA

Na początek kilka retorycznych pytań. Gdzie jest obecnie dziura ozonowa? Zwiększyła się, zmniejszyła, a może znikła? A może wcale jej nie było? Nie interesują się nią media ani opinia społeczna. Podobno dziura maleje od wielu lat i ma zniknąć za życia obecnej generacji. Histeria związana z dziurą skończyła się dobre 20 lat temu. Nie wiadomo zresztą czy faktyczne jej pochodzenie związane jest z działalnością człowieka. Nie wiadomo dlaczego powstała nad biegunami. Gdyby była związana z freonem emitowanym przez urządzenia chłodnicze powinna powstawać na różnych szerokościach geograficznych. Nie wiadomo również czy dziura ozonowa ma związek ze wzrostem zachorowań na raka skóry czy to tylko przypadkowa korelacja.

Gdzie jest choroba Creutzfeldta-Jakoba czyli gąbczaste zwyrodnienie mózgu zwane „chorobą wściekłych krów”? Wymordowano w imię tej szerzącej się rzekomo epidemii tysiące zwierząt, priony miały rozprzestrzeniać się podstępnie jak nie przymierzając koronawirus. Jedynym skutkiem tej medialnej epidemii był znaczący i trwały spadek popytu na wołowinę i apetytu na tatara w populacji z końca ubiegłego tysiąclecia. Chociaż słuchając niektórych polityków, dziennikarzy a nawet historyków idei trudno się oprzeć podejrzeniu, że faktycznie dotknęło ich gąbczaste zwyrodnienie mózgu. 

Gdzie są grypy ptasie, świńskie, różnorakie? Jedynym pozytywnym posunięciem pani Kopacz w jej karierze premiera była rezygnacja z zakupu niesprawdzonej szczepionki przeciw grypie. Jej zasługi nie zmniejsza fakt, że zrobiła to chyba przez pomyłkę. Koronawirus też zapewne okaże się efemerydą. Epidemia medialnej paniki  z nim związana będzie miała jednak poważne konsekwencje. Pod jej wpływem uchwalono przepisy dające władzom prawo do przymusowego leczenia, szczepienia i hospitalizowania czy wręcz internowania obywateli. Skąd możemy wiedzieć czy szczepionka, której zresztą jeszcze nie odkryto nie będzie miała poważniejszych skutków niż sama choroba?

Ludzkość w swojej historii popełniała wiele zabójczych błędów, Oczyszczanie ryżu stało się przyczyną masowego zapadania Azjatów na chorobę beri beri. Na szczęście nie wszystkich było stać na biały czyli oczyszczony ryż, a oczyszczanie nie było przymusowe.

Używanie ołowianych rur do wody uważa się za przyczynę upadku starożytnego Rzymu. Wbrew powszechnej opinii Rzymianie byli świadomi ryzyka związanego z ołowianymi rurami. Rzymski architekt Witruwiusz, którego traktat „O architekturze ksiąg dziesięć” jest cenionym źródłem wiedzy o budownictwie starożytnego Rzymu, zalecał, aby stosować rury gliniane, gdyż ołowiane mogą być szkodliwe dla zdrowia. Niestety ołowianych rur używano w wielu krajach, w tym w Polsce  jeszcze w XX w. Używanie cynowych naczyń było podobno ważniejszą niż mrozy przyczyną klęski Napoleona pod Moskwą.

Lekceważenie zasad higieny lekarskiej i nieużywanie gumowych rękawiczek podczas badań było w dawnych czasach przyczyną masowych zgonów położnic na gorączkę połogową. Na szczęście niektóre kobiety rodziły w domu, bez opieki medycznej  i miały większe szanse przeżycia. Pamiętamy opowiadanie Prusa o Rozalce, którą znachorka kazała wsadzić na trzy zdrowaśki do rozpalonego pieca. Wyobraźmy sobie, ze znachorka jest ministrem zdrowia, a jej terapia zostaje uznana za zgodną z medycznymi procedurami, a co gorsza jest stosowana  przymusowo dla zapobiegania epidemii. Jeżeli ktoś uzna moje słowa  za przesadę przypomnę takie okrutne procedury medyczne jak elektrowstrząsy czy lobotomia stosowane powszechnie bez wystarczających przesłanek ich skuteczności.

Skutki teorii na temat globalnego ocieplenia, która jest taką samą teorią jak dziura ozonowa czy walka klas czyli quasi- religijną efemerydą są również tragiczne. To teorie, które dają idiotom i złoczyńcom narzędzia do terroryzowania społeczeństwa, a opłacanym za wierszówkę pożytecznym idiotom temat do wałkowania i wyolbrzymiania problemu bez racjonalnych przesłanek.

Istnieją natomiast tematy objęte bezwzględną omertą, których nie podejmuje żaden z mnożących się ostatnio  jak grzyby po deszczu dziennikarzy śledczych. Te tematy to na przykład handel narządami i przemysł transplantacyjny, handel dziećmi oraz przemysł rabowania starych i chorych samotnych osób.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że kryminogenne ustawy były pisane na zamówienie beneficjentów tych przemysłów. Te ustawy to przede wszystkim definicja śmierci mózgowej, gdzie o życiu i śmierci pacjenta decydują dwie albo trzy osoby, które mogą przecież być w zmowie albo są tak głupie że lekceważą informacje o pacjentach uznanych za zmarłych, którzy zostali wyprowadzeni ze śpiączki i uratowani przez słynnego profesora Talara.

Kolejną kryminogenną ustawą jest ustawa o ochronie praw dzieci umożliwiająca ich rabowanie i sprzedawanie w trybie adopcji oraz ustawodawstwo uprawniające sądy rodzinne do przymusowego umieszczania starych i chorych ludzi w zakładach opiekuńczych gdzie są całkowicie na łasce personelu i gdzie bywają dręczeni i obrabowywani.

Omerta obejmująca różne tematy jest przyczyną pojawiania się licznych teorii spiskowych, które zawsze mnożą się w sytuacji braku rzetelnej informacji. Niektóre z teorii spiskowych potwierdziły się i nie pomogła obejmująca je omerta. Dobrym przykładem jest sprawa więzień CIA w Polsce  ulokowanych w Starych Kiejkutach, gdzie w latach 70 była tajna jednostka wojskowa, a potem ośrodek szkolenia wywiadu. Na pobliskim lotnisku w Szymanach regularnie lądował amerykański gulfstream. Informacje te zostały potwierdzone przez wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu przyznającego odszkodowania więźniom CIA torturowanym w Kiejkutach.

Istnieją wreszcie takie teorie spiskowe, które jak dotąd się nie potwierdziły choć funkcjonują w świadomości zbiorowej. Dotyczą np. Katastrofy Smoleńskiej. Omerta obejmująca tę katastrofę jest tak szczelna, że z niejasnych przyczyn zabroniono krewnym ofiar informowania dziennikarzy o tym  kto  je odwoził na lotnisko. 

I to nie są, jak koronawirus ( mam nadzieję) zwykłe  strachy na Lachy.

Zmieniony ( 21.03.2020. )