Tłumy na procesjach Bożego Ciała, bez odstępów. Więdnący "organ" Michnika o Bożym Ciele.
Wpisał: Więdnący "organ" Michnika   
12.06.2020.

Tłumy na procesjach Bożego Ciała, bez odstępów.

 

Więdnący "organ" Michnika o Bożym Ciele.

Abp Gądecki nawiązał do wiecu Trzaskowskiego

kn https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26024670,tlumy-na-procesjach-bozego-ciala-odstepow-brak-abp-gadecki.html


Tłumy uczestniczyły w procesjach z okazji Bożego Ciała, które odbyły się w czwartek m.in. w Krakowie i Poznaniu. W większości przypadków mimo trwającej epidemii nie zachowywano wymaganej odległości. Arcybiskup Gądecki podczas homilii krytycznie odniósł się do wiecu wyborczego Rafała Trzaskowskiego. Mówił też: - To, co się dzieje ze mszą św. z powodu koronawirusa, ma dramatyczne skutki dla jedności Kościoła.

- Troska o to, by nie zarazić się wirusem w kościele, stała się nieporównywalnie większą aniżeli obawa przed ryzykiem zarażenia się w supermarkecie - mówił w czwartek w Poznaniu abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański. W procesji z okazji Bożego Ciała przeszły tam - podobnie jak przez kilka innych, dużych polskich miast - tłumy wiernych. 

[foto]

Mimo trwającej epidemii koronawirusa część uczestników procesji nie miała maseczek - nie zachowywano też wymaganych dwóch metrów odległości. W Poznaniu procesja z tłumami wiernych przeszła od placu Bernardyńskiego do ulicy Wielkiej. Arcybiskup Gądecki dziękował wiernym za przybycie i wskazywał, że koronawirus jest zagrożeniem dla Kościoła i jedności religii.

Mówił też, że niektórzy krytykują katolickie procesje, ale nie mają nic przeciwko demonstracjom na placu Wolności w Poznaniu - nawiązał tym samym do konferencji Rafała Trzaskowskiego, która ostatnio się tam odbyła i otwierała kampanię kandydata KO.

(...) Niektórzy nazwali ironicznie obecny koronawirus wyjątkowo pobożnym, który trzyma się tylko Kościoła, a w innych przestrzeniach nie istnieje. Prawdopodobnie dlatego niektórzy protestują przeciwko procesji Bożego Ciała, lecz nie protestują przeciwko zebraniom wiecowym na pl. Wolności.
(...) To, co się dzieje ze Mszą św. z powodu koronawirusa, ma dramatyczne skutki dla jedności Kościoła. (...) Warto zwrócić uwagę na ten brak Eucharystii, mimo szlachetnych prób rekompensowania go różnymi racjonalizatorskimi pomysłami w internecie - mówił abp Gądecki, cytowany przez "Wyborczą Poznań".

Kościoła nie obowiązuje przepis dotyczący liczebności zgromadzeń (obecne w Polsce mogą się odbywać zgromadzenia do 150 osób - zgodnie z rządowym rozporządzeniem z dnia 29 maja Kościół jest wyjęty pod epidemicznych limitów i pod ustawę o zgromadzeniach nie podlega).

Z tego powodu w Krakowie na Rynek Główny mogło przejść w procesji ponad 2 tysiące osób - podaje "Wyborcza Kraków". Tam homilię wygłosił arcybiskup Marek Jędraszewski - jej tematem po raz kolejny była m.in. "ideologia gender".

Tego rodzaju ideologie, podważające instytucje małżeństwa i rodziny, znajdują swe echo i zwielokrotnienie również w naszej Ojczyźnie. To nas tym bardziej boli, że stawiają się one w wyraźnej opozycji do ponad 1050-letniej chrześcijańskiej tradycji naszego narodu. Jednakże nie chcemy się poddawać - mówił Biskup.

Wielu wiernych nie miało maseczek nie tylko na procesjach, ale także podczas uroczystości w kościołach. "Tak było nawet w samej katedrze, gdzie procesji przewodził arcybiskup Józef Kupny, autor wytycznych dla parafii we Wrocławiu i okolicach" - opisuje "Gazeta Wrocławska".

Liczne procesje odbyły się też m.in. w Łodzi, Białymstoku i Bydgoszczy.

W Warszawie tegoroczne uroczystości były skromniejsze, niż normalnie - trasę pochodu skrócono, ale i tak w procesji uczestniczyło kilkaset osób.

[pchi, kilkaset osób to było na Procesji u nas, koło kościoła w Aninie. Jak to możliwe, że biskup i kardynał Nycz ograniczył liczbę wiernych Procesji Warszawskiej do kilkuset osób?? Mirosław Dakowski.

Zmieniony ( 12.06.2020. )