Pewien protestant zapytał swojego kolegę katolika:
Wpisał: Pewien protestant   
22.08.2020.

 

 

Pewien protestant zapytał swojego kolegę katolika: 

 

- Czy wy naprawdę wierzycie, że w tym białym opłatku mieszka Żywy Jezus Chrystus? 

- Oczywiście - padła odpowiedź. 

- Wy tylko tak mówicie - powiedział protestant.

- Przecież gdybyście naprawdę w to wierzyli, to byście czołgali się na kolanach przed waszymi ołtarzami, a wy zachowujecie się tak, jakbyście wchodzili do kina.

Niestety, ten protestant miał dużo racji. 


Gdyby nasza wiara w obecność Żywego Pana Jezusa w Tabernakulum była wiarą żywą, to nasze zachowanie w Kościołach, szczególnie w czasie Mszy Świętej byłoby pełne wielkiego szacunku. 

W Najświętszym Sakramencie ukryty pod postacią chleba, jest sam Pan Jezus ze Swoim Bóstwem i Człowieczeństwem. 

Jest On tam zawsze ponieważ nie chciał żebyśmy czuli się samotni. 

Bóg jest naszą siłą i w Tabernakulum czeka na nas, byśmy przychodzili, zwierzali mu się z naszych problemów, prosili Go o pomoc. Tymczasem tylu ludziom jest to obojętne.


Kiedy więc wchodzimy do Świątyni Boga, to klękamy na dwa kolana i witamy Pana Jezusa. Dopiero później rozglądamy się za wygodnym miejscem. 


Kościół to nie teatr czy kino gdzie się wchodzi i szuka miejsca. 

W Kościele spotykamy Pana Jezusa, Żywego i Obecnego. 

Pan Jezus w czasie Przeistoczenia zstępuje na ołtarz. Witamy Go na kolanach jeżeli tylko zdrowie na to pozwala.


Pamiętajmy o tym, że do Komunii Świętej należy się przygotować.

Nie wolno nam do niej przystąpić, jeżeli sumienie wyrzuca nam popełniony grzech ciężki. 

Wtedy najpierw trzeba udać się do konfesjonału. Inaczej popełniamy zbrodnię Judasza, dając Panu fałszywy pocałunek, gdy w naszym sercu króluje grzech ciężki.


Przed Komunią Świętą musimy przynajmniej przez godzinę powstrzymać się od wszelkich pokarmów i napojów, za wyjątkiem leków i czystej wody. 


Po Komunii Świętej trwamy w dziękczynieniu Panu Bogu.

Zmieniony ( 22.08.2020. )