Protest wiernego wobec działań Kard. Nycza
Wpisał: Adam Ferch   
16.01.2011.

[Z powodu milczenia Dostojnego Adresata - zostałem upoważniony przez Autora do opublikowania tego, jednego z bardzo wielu pokornych listów do kard. Nycza MD]  

Adam Ferch

Warszawa

                                                    Do: Ksiądz Kardynał Kazimierz Nycz

                                                                     ul. Miodowa 17/19

                                                                     00-246 Warszawa

 

 Wielce Szanowny Księże Kardynale, Metropolito Warszawski !

 Przez pamięć dla osiągnięć Błogosławionego Ks. Jerzego Popiełuszko pokornie apeluję do Waszej Eminencji o :

- anulowanie represji jakich ze strony Kurii Warszawskiej doznaje Ks. Stanisław

  Małkowski i przywrócenie go do uprzednich funkcji;

- nadanie Ks. Stanisławowi Małkowskiemu stanowiska i funkcji stosownie do Jego

  wieku i niewątpliwych zasług dla Kościoła i Ojczyzny.

 

Nic nie wiadomo aby dotychczas Ks. Stanisławowi Małkowskiemu przedstawiono jakiekolwiek zarzuty w oparciu o prawo kanoniczne.

 Bezsporne są:

- intencje licznych wiernych od wielu miesięcy modlących się pod Pałacem

  Namiestnikowskim na Krakowskim Przedmieściu, jak również

- organizowane tam brutalne akty wandalizmu i znieważania zarówno modlących

  się wiernych jak i Krzyża, tekstów modlitw i symboli Wiary Świętej.  

To wszystko się dzieje w pobliżu rezydencji Waszej Eminencji. Nadal oczekujemy , że Wasza Eminencja osobiście udzieli wsparcia w naszych tam modlitwach i da odpór przeciwnikom Wiary i Kościoła Świętego.

 Milczenie i nieobecność Waszej Eminencji wśród nas - obrońców Krzyża odbierane są jako opuszczenie nas wiernych przez naszego Pasterza na rzecz koniunkturalnego sojuszu „ołtarza z tronem”.

 Również negatywnie odebraliśmy kazania wygłoszone przez Waszą Eminencję podczas poświęconych Błogosławionemu Ks. Jerzemu Popiełuszko :

- mszy beatyfikacyjnej w czerwcu b.r. na placu im. marszałka Piłsudskiego

- i mszy w październiku b.r. w Sanktuarium Żoliborskim.

Oczekiwaliśmy wówczas kolejnych Mszy za Ojczyznę, tymczasem nic nie było z pamiętnej podniosłej atmosfery, a z kazań wiało pustką i frazesami. Ponadto we  wspomnieniach pominięto ś.p. Ks. Prałata Teofila Boguckiego – ojca duchowego i rzeczywistego obrońcy Błogosławionego Ks. Jerzego.

Błogosławiony Ks. Jerzy mówił do nas naszym językiem i o naszych polskich problemach. Najwyraźniej Wasza Eminencja nie miał czasu aby przemyśleć kazania Błogosławionego Ks. Jerzego.

 Kreślę powyższe z nadzieją na zrozumienie ze strony Waszej Eminencji i modlę się za Jego pomyślność.

 

Z szacunkiem,

Adam Ferch    Warszawa, 11 listopada  2010r.